Zakaz sprzedaży suszu konopnego do palenia – otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia, w której resort komentuje i wyjaśnia budzące emocje zapisy ustawowe mające zakazać handlu suszem konopi włóknistych. Niestety odpowiedź MZ zbyt wiele nie wnosi gdyż jest w sporej części kopią uzasadnienia do proponowanych zmian, które mogliśmy już przeczytać na stronach sejmu. Czy zatem susz konopi włóknistych faktycznie będzie niebawem nie do kupienia? Czy jest szansa, aby jednak ta zmiana nie została wprowadzona? Tego dowiesz się z artykułu.
Zakaz sprzedaży suszu konopnego do palenia – otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia
Gdy po raz pierwszy poinformowaliśmy o planowanym zakazie sprzedaży suszu konopi włóknistych przeznaczonego do waporyzacji / palenia, wystosowaliśmy też w tej sprawie prośbę do Ministerstwa Zdrowia o komentarz oraz krótkie uzasadnienie takiego pomysłu. Wczoraj na naszego maila przyszła odpowiedź, która brzmi następująco:
„Szanowny Panie Redaktorze,
informujemy, że celem projektu ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (UD 85) jest uszczelnienie regulacji dotyczących upraw i obrotu konopiami oraz produktami z nich wytworzonymi.
Obecnie występuje luka normatywna, w konsekwencji której dochodzi do szeregu przypadków wprowadzania do obrotu konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych i ich sprzedaży konsumentom – niezgodnie z celami i potrzebami, wskazanymi w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomani (Dz. U. z 2023 r. poz. 1939, z późn. zm.), na które mogą być prowadzone uprawy konopi włóknistych.
W ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii nie istnieje przepis, który zabraniałby wprowadzania do obrotu lub wykorzystywania konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych w celach innych lub na potrzebny inne, niż wskazane w tym przepisie. Na polskim rynku legalnie znajdują się konopie włókniste lub produkty z nich wytworzone (zakupione poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej), przeznaczone do celów (na potrzeby), dla których nie można prowadzić upraw konopi włóknistych.
W obowiązującym stanie prawnym występuje deficyt normatywny, a efektem tego jest obrót i sprzedaż konsumentom produktów niewiadomego pochodzenia (nabytych za granicą), które mogą być szkodliwe dla zdrowia, powodować stan odurzenia oraz mieć potencjał uzależniający. Projektowane przepisy wpłyną na zmniejszenie dostępności na polskim rynku konopi włóknistych i produktów z nich wytworzonych, sprzedawanych z przeznaczeniem do palenia lub wdychania bez spalania i w konsekwencji tego zwiększona zostanie ochrona zdrowia publicznego i zdrowia osobistego osób zażywających takie substancje lub potencjalnych ich nabywców.
Mając na uwadze wpływ wprowadzanych regulacji na przedsiębiorców oraz fakt, że ich wejście w życie zdelegalizuje działalność polegającą dystrybucji i sprzedaży konopi włóknistych oraz produktów z nich wytworzonych, z przeznaczeniem do palenia lub wdychania bez spalania oraz penalizacje takich czynów – projekt przewiduje 6-miesięczne vacatio legis.
Projekt ustawy 30 grudnia 2024 r. został przekazany do uzgodnień międzyresortowych, konsultacji publicznych i opiniowania z 30-dniowym terminem na zgłaszanie uwag, również do podmiotów prowadzących działalność ww. obszarze, m.in.: Polskiej Izby Lnu i Konopi, Polskiego Stowarzyszenia Producentów i Przetwórców Konopi, Krajowego Związku Pracodawców Przemysłu Konopnego. Wszystkie uwagi, które wpłyną zostaną poddane analizie.”
Czyli tak na prawdę nie dowiedzieliśmy się niczego nowego, co nie zostało by ujęte w uzasadnieniu do planowanych zmian, które znajduje się na stronach rządowych.
Pomimo zadania w mailu kilku konkretnych pytań – pozostały one bez odpowiedzi.
Argumentacja Ministerstwa Zdrowia ma co prawda nieco sensu, w tym że w obecnych przepisach zezwalających na uprawę konopi włóknistych są wyznaczone konkretne cele takiej uprawy i nie znajdziemy wśród nich palenia czy waporyzacji.
Jednak zamiast likwidować cały rynek, który powstał wokół konopi CBD i CBG, tworzyć kolejne przeszkody dla pacjentów korzystających z takiego suszu – wystarczy dopisać nowe cele uprawowe dla konopi włóknistych.
Dlaczego tak się nie dzieje? Dlaczego zapis wprowadzający zakaz sprzedaży suszu konopnego do palenia został dopisany do projektu zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii tak późno skoro projekt procedowany jest od wielu miesięcy? Tego na chwile obecną nie wiadomo, ale jako nie wiadomo o co chodzi, to zwykle chodzi o pieniądze.
O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco, jak tylko pojawią się nowe informacje.