Gdański koncern paliwowy Lotos inwestuje w biopaliwo z konopi. Jak wiadomo, konopie mogą być zastosowane w produkcji leków, materiałów tekstylnych. Mogą być także wykorzystywane do produkcji bioetanolu drugiej generacji. To właśnie zainteresowało paliwowy koncern.
Prędko rozwijający się Zielony Biznes w Polsce szybko został zauważony przez Grupę Lotos, która postawiła na produkcję bioetanolu drugiej generacji. Dzięki podpisanej kilka dni temu deklaracji współpracy pomiędzy Instytutem Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich a Grupą Lotos produkcja takiego biopaliwa staje się możliwa.
Lotos inwestuje w biopaliwo z konopi
Uprawa konopi znów cieszy się zainteresowaniem w całym Zielonym Świecie, również w Polsce cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Konopie w formie biomasy stanowią dobre źródło energii i mogą być wykorzystane do produkcji bioetanolu drugiej generacji, czyli biopaliwa otrzymanego z materiałów, nie stanowiących konkurencji dla żywności.Roślina konopna jako biomasa po odziarnieniu stanowi cenne źródło energii i może być wykorzystywana do produkcji bioetanolu drugiej generacji, który może być dodatkiem do paliw płynnych.
Taką produkcję umożliwić ma podpisana kilka dni temu deklaracja współpracy pomiędzy Grupą Lotos a Instytutem Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich.
„Mamy możliwość wytworzenia paliw drugiej generacji z polskich komponentów, z polskich roślin. Obserwujemy światowe trendy i wzrost zainteresowania konopiami. Aktualnie pod przewodnictwem Instytutu rozwija się uprawa roślin konopnych na cele nasienne. (…) Kontraktujemy uprawy, zawieramy umowy z rolnikami, żeby wywiązać się z umów. Polska staje się poważnym graczem na rynkach międzynarodowych w zakresie upraw i nasiennictwa konopi”
– mówi dr hab. Małgorzata Zimniewska, dyrektor Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich.
„Rozwój bioetanolu, biopaliw wyższej generacji z biomasy konopnej leży w interesie zarówno Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich, jak i w interesie Grupy Lotos. Ale przede wszystkim leży to w interesie Polski. Ponieważ mamy możliwość wytworzenia paliw drugiej generacji z polskich komponentów, z polskich roślin odpadowych – biomasy konopne”
– dodaje dr Małgorzata Zimniewska
W podpisanej podczas konferencji „Polskie rośliny włókniste i zielarskie dla innowacyjnej bio-gospodarki” deklaracji obie strony wyrażają wolę współpracy w zakresie rozwoju biopaliw. Deklaracja jest niezbędna ze względu na obowiązującą Dyrektywę Unii Europejskiej 2015/1513 na temat energii ze źródeł odnawialnych, która nakazuje korzystanie z biopaliw wyższej generacji, jako dodatku do paliw płynnych. Celem na rok 2020 jest uzyskanie m.in. 3 proc. minimalnej ilości biopaliw wyższej generacji.</div>
„Jako Lotos, jako firma paliwowa pod względem wartości sprzedaży jesteśmy jedną z dziesięciu największych firm Europy Środkowej. Ale to Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich jest bliski temu, aby stać się globalnym graczem na rynku światowym. Dlatego tym bardziej dziękuję, że to z nami, z polskim koncernem paliwowym, Instytut podjął decyzję o tej współpracy”
– mówił Robert Sobków, wiceprezes Grupy Lotos.
Robert Sobków był wcześniej dyrektorem w Instytucie Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu. Na stanowisku tym zasiadał od 2017 do 2018 roku. Przedstawiciel Lotosu, zapewnił, że list intencyjny jest tylko początkiem drogi do pozyskania polskich biopaliw wyższej generacji.
Konopie a rozwój rolnictwa
Jak już wspominaliśmy, popularność uprawy konopi cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Uprawa konopi na świecie oraz w Polsce cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Rolnicy mogą liczyć na wsparcie Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin W Polsce rolnicy mogą liczyć na pomoc Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich. Wieści o tym, że konopny biznes jest dość opłacalny szybko rozeszły się po całym kraju.
„Pracownicy Instytutu codziennie odbierają telefony od rolników, którzy chcą przystąpić do programu konopnego w kolejnych latach. Zgłoszenia przyjmowane są od wszystkich zainteresowanych tą uprawą”
– Mówi Małgorzata Zimniewska
Rozważam obecnie uprawę konopi. Przekonuje mnie do tego możliwość podjęcia współpracy z Instytutem, co gwarantuje zbyt. Dodatkową zachętą są dopłaty do tej uprawy
– mówi w rozmowie z portalem agroFakt, Jan Sulima z województwa świętokrzyskiego.
Do wysiewu konopi zachęca również sam minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, którego zdaniem uprawa tych roślin to bardzo obiecujący kierunek rozwoju rolnictwa w Polsce. Minister twierdzi, że uprawa roślin włóknistych jest szansą dla rolników.