W niedawnej rozmowie Kubańczyka z Żurnalistą poruszony został m.in. temat relacji muzyka z ziołem. Kubańczyk o marihuanie mówi, że jest to używka, która ogłupia i robi dziury w mózgu. Muzyk przyznał, że zioło było dla niego formą ucieczki od problemów, o których nie myślał gdy był pod wpływem ziela. Co ciekawe, z rozmowy wychodzi na to, że Kubańczyk jest jednak świadomym konsumentem konopi. Oto więcej informacji.
Kubańczyk o marihuanie: Ogłupia i robi dziury w mózgu
W rozmowie z Żurnalistą Kubańczyk mówił o wielu sprawach związanych czy to z jego życiem czy zakończeniem związku z Ola Ciupą.
W pewnym momencie rozmowa weszła na tema używek, a przede wszystkim marihuany, z którą raper miał problematyczną relacje.
Artysta wyznał, że w przeszłości nadużywał marihuany.
Zauważyłem w pewnym momencie, że to mi niszczy bardzo dużą część mojego życia (…) Dużo zawaliłem przez to spraw.
-stwierdził.
Kubańczyk o marihuanie – Czy był uzależniony?
W trakcie rozmowy padło też pytanie, czy czuje, że był uzależniony od marihuany.
Czy byłem uzależniony? No nie, miałem takie momenty, że spożywałem za dużo, ale czy można to nazwać ogromnym uzależnieniem?
-powiedział raper dodając, że potrafił przerwać używanie konopi z dnia na dzień i robił sporo takich przerw.
Po chwili dodał też, że jednak były okresy, gdy używał dużo. Ile to wg. Kubańczyka dużo?
„Zdarzało się, że paliłem raz dziennie, dwa razy dziennie” – oznajmił i dodał jednocześnie, że w jego branży uzależnieniem jest raczej jak ktoś pali zioło od rana do nocy spożywając po kilkanaście gramów zioła dziennie.

Co sprawiło, że przestał palić?
To, że nic nie robiłem, lenistwo, byłem zły na to, że wszyscy się rozwijają, a ja stoję w miejscu.
-powiedział
Muzyk stwierdził też, że dla niego marihuana jest używką, która go ogłupia.
Palenie zaburzało mój tryb, zdaje się też, że wpływa to na pisanie tekstów bardzo, że takie robi dziury w głowie (…) trawa jest takim środkiem, który cie ogłupia.
-podsumował Kubańczyk.
Ostatnio popularne
Pomimo kilku stwierdzeń, które są subiektywnymi odczuciami Kubańczyka, ponieważ np. znam wielu raperów, którym zioło pomaga w pisaniu – z całej rozmowy wynika, że przestał używać konopi ponieważ widział, że mają one negatywny wpływ na jego życie i decyzje. Obecnie pali od czasu do czasu.
I to jest właśnie świadome używanie marihuany – jeżeli zawalasz kolejne tematy i obowiązki to znaczy, że należy ograniczyć używanie ziela. Tak jak to zrobił Kubańczyk.
Jeżeli trawa jest dla ciebie na pierwszym miejscu, zawalasz codzienne obowiązki, a postanowienia schodzą na dalszy plan – to jest to nadużywanie marihuany.
Przypominamy też, że należy kategorycznie podkreślić, iż nie właściwe używanie marihuany może nieść za sobą negatywne konsekwencje. Szczególnie używanie szkodliwe czyli nadużywanie i stawianie konopi przed innymi aktywnościami i obowiązkami. Ważne, aby marihuana nie była jedyną przyjemnością w życiu. Relacje, pasje, aktywność fizyczna, obowiązki – to powinno zawsze stać przed ziołem. Nazywa się to ŚWIADOMYM UŻYWANIEM.












5 komentarzy do “Kubańczyk o marihuanie: Ogłupia i robi dziury w mózgu”
Kim jest ten no namne i dlaczego o nim czytamy?
+1
Kim jest ten cały zjebańczyk?
Straszna parówa ten typ. Śmieć bic wiecej 🤷♂️
Co to za mongoł?