Jutro Komisja rozpatrzy projekt dezyderatu do Tuska ws. dekryminalizacji marihuany – co to oznacza? Dezyderat wystosowany przez Sejmową Komisję ds. Petycji w dniu 7 listopada ubiegłego roku ws. dekryminalizacji uprawy i posiadania niewielkich ilości ziela na własne potrzeby to temat, który wzbudza w ostatnich tygodniach sporo emocji. Jedną z ich przyczyn jest to, że od listopadowej Komisji nic się w tej sprawie nie wydarzyło. Ale to tylko pozory ponieważ wszystko idzie swoim trybem, a autor petycji, Przemysław Zawadzki, poinformował, że projekt dezyderat został w końcu napisany i jutro zostanie rozpatrzony przez Komisję. Co to oznacza?
Jutro Komisja rozpatrzy projekt dezyderatu do Tuska ws. dekryminalizacji marihuany
7 listopada ubiegłego roku Sejmowa Komisja ds. Petycji rozpatrzyła złożoną w kwietniu przez Przemysława Zawadzkiego petycję, dot. dekryminalizacji posiadania do piętnastu gramów marihuany oraz uprawy jednej rośliny konopi indyjskich na własne potrzeby.
Wielu prognozowało, że petycja zostanie odrzucona, jednak stało się inaczej. Sejmowa Komisja spośród kilku możliwości wybrała wystosowanie w tej sprawie dezyderatu do premiera Donalda Tuska, pisaliśmy o tym T U T A J.
Czym jest dezyderat? W Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej dezyderaty są tworzone przez komisje sejmowe w określonych sprawach i mogą być skierowane do różnych instytucji w tym przypadku do Prezesa Rady Ministrów. Adresat nie ma prawnego obowiązku wykonania postulatów zawartych w dezyderacie, ale musi zająć wobec nich stanowisko w ciągu 30 dni od dnia OTRZYMANIA dezyderatu, chyba że Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej ustali inny termin. Odpowiedź rozpatruje komisja.
Oznacza to, że swoje stanowisko w sprawie depenalizacji marihuany w Polsce musi przedstawić Donald Tusk.
Należy podkreślić, że stanowisko premiera nie musi być zero-jedynkowe na zasadzie ZA lub PRZECIW.
Jutro Komisja rozpatrzy projekt dezyderatu do Tuska ws. dekryminalizacji marihuany – co to oznacza?
Dziś Przemysław Zawadzki poinformował, że projekt dezyderatu jest już gotowy i zostanie rozpatrzony podczas jutrzejszego posiedzenia Sejmowej Komisji ds. Petycji
W sieci w ostatnich tygodniach pojawiało się wiele komentarzy dotyczących tego, że minęło już wiele tygodni, a odpowiedzi premiera brak. Jednak uspakajamy – wszystko idzie swoim trybem.
Gdy Komisja zdecydowała o wystosowaniu dezyderatu do premiera, w pierwszej kolejności dokument musiał zostać utworzony. Trochę to trwało jednak akt został już przygotowany i zostanie jutro rozpatrzony przez Sejmową Komisję ds. Petycji, która zatwierdzi jego ostateczne brzmienie.
Gdy tak się stanie dezyderat zostanie przesłany do Donalda Tuska, który od otrzymania dokumentu będzie miał 30 dni na przedstawienie Sejmowej Komisji ds. Petycji swojego stanowiska ws. dekryminalizacji posiadania do piętnastu gramów marihuany i uprawy jednej rośliny konopi indyjskich na własne potrzeby.
Czy coś może zablokować dezyderat lub opóźnić jego dotarcie do premiera? Raczej nie powinno się tak stać chociaż Marszałek Sejmu może cofnąć akt do Komisji z powodów np. formalnych. Jednak gdy Komisja błędy poprawi dezyderat ostatecznie i tak trafi do adresata. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny.
Poinformujemy gdy tylko poznamy ostateczną treść dokumentu.