Powszechnie wiadomo, że prawo dot. konopi jest w naszym kraju irracjonalnie surowe. Są jednak miejsca na świecie, gdzie prawo jest jeszcze bardziej surowe, kraje gdzie za trzykrotne zatrzymanie z nawet niewielką ilością suszu grozi kara śmierci! Oto lista miejsc, gdzie prawo narkotykowe jest bardzo surowe, a posiadanie jointa może skończyć się wieloletnią odsiadką. Gdzie na świecie lepiej nie palić zioła?
Jeżeli jesteś użytkownikiem cannabis, a dwutygodniowy wakacyjny wyjazd chciałbyś, przynajmniej raz na jakiś czas, uprzyjemnić sobie buchem to powinieneś znać lokalne prawo i konsekwencje zatrzymania przez lokalne służby. W dzisiejszych czasach w wielu krajach na świecie nic wam za to nie grozi, są tez jednak miejsca gdzie lepiej nie ryzykować i powstrzymać się od używania oraz posiadania jakiejkolwiek substancji w danym miejscu zakazanej, oto one:
FILIPINY
Osoby złapane na posiadaniu niewielkich ilości, za pierwszym razem traktowane są względnie łagodnie w porównaniu do tych, którym zdarzy sie to częściej. O ile za pierwszym razem może się to skończyć skierowaniem na sześciomiesięczny odwyk, to za drugim razem już niemal na pewno skończy się to wyrokiem i pobytem w tamtejszym zakładzie karnym od sześciu do dwunastu lat! Tamtejsze prawo narkotykowe jest surowe, a dzięki tamtejszej ustawie Dangerous Drugs Act z 2002 r. Filipiny są jednym z najmniej przyjaznych krajów dla palaczy..
SINGAPUR
Kraj piękny, tylko prawo narkotykowe chore. Przyłapanie na posiadaniu nawet małych ilości może się zakończyć pobytem w więzieniu do lat dziesięciu oraz grzywną w wysokości 20.000$. Tamtejsza ustawa narkotykowa jest bardzo restrykcyjna, jeżeli posiadasz piętnaście gramów zostaniesz potraktowany jak diler i jako taki odpowiednio surowo ukarany. Za kilkaset gramów suszu dostaniesz karę śmierci!
ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE
ZEA są dobrze znane ze swojego wyjątkowo restrykcyjnego prawa dot. narkotyków. Jak powszechnie wiadomo wprowadzono tam obowiązkowe wyroki za posiadanie marihuany. Nawet za śladowe ilości zioła, można tam trafić do więzienia na cztery lata! Jak podaje BBC, pewien turysta został skazany na czteroletnie pozbawienie wolności za to, że celnik znalazł 0,003g suszu przyczepionego do buta.Pamiętajcie zatem, wybierając się do ZEA dokładnie wyczyśćcie swoją odzież, plecaki, torby i buty, zwłaszcza, że wycieczki do Dubaju są dość popularne.
KOREA POŁUDNIOWA
Zanim się tam wybierzesz na wycieczkę, lepiej zrób sobie przynajmniej miesięczny odwyk. Wykrycie THC we krwi skończy się kilkumiesięcznym pobytem w tamtejszym zakładzie karnym. Krajowe przepisy narkotykowe są surowe, a użytkownicy są trzymani na krótkiej smyczy i mogą być ukarania nawet za używanie cannabis poza granicami kraju.
INDONEZJA
Jest to kolejny kraj gdzie prawo traktuje palaczy bardzo restrykcyjnie, a za jointa można iść siedzieć na cztery lata. Za transport zioła, nawet po kraju, można dostac od pięciu do nawet piętnastu lat, mówimy tu o niewielkich ilościach na własne niewielkie potrzeby. Drakońskie kary panujące w Indonezji odstraszają nawet aktywistów od podejmowania prób zmiany prawa.
CHINY
Jeżeli zostaniesz złapany z ilością na własny użytek, za pierwszym razem zostaniesz skierowany na przymusowy odwyk, jeżeli nie wyrazisz zgody lub ilości będą większe to zapewne skończy się to kara śmierci.
O tym, gdzie prawo jest liberalne i gdzie jest najlepsze zioło na świecie przeczytasz T U T A J.