Świat Konopi Włóknistych

Powinniśmy chronić zdrowie publiczne i zdrowie osobiste przed szkodliwymi skutkami zażywania konopi włóknistych – czytamy w stanowisku Ministerstwa Zdrowia ws. planowanego zakazania obrotu suszem konopi siewnych (susz CBD, CBG). Resort wprost pisze, że jego celem jest likwidacja rynku konopi siewnych CBD czy CBG. „Projektowane przepisy wpłyną na zmniejszenie dostępności na polskim rynku konopi włóknistych i produktów z nich wytworzonych, sprzedawanych z przeznaczeniem do palenia lub wdychania bez spalania i w konsekwencji tego zwiększona zostanie ochrona zdrowia publicznego” – czytamy w rządowym dokumencie. Oto więcej informacji.

Powinniśmy chronić zdrowie publiczne i zdrowie osobiste przed szkodliwymi skutkami zażywania konopi włóknistych – twierdzi resort zdrowia

Informacja o tym, że polski rząd planuje zdelegalizować obrót suszem konopi siewnych (susze CBD, CBG, etc) pojawiła się na początku tego roku, pisaliśmy o tym T U T A J.

Od tego czasu minął blisko rok czasu i niestety wszystko wskazuje, że susz konopi siewnych do palenia i waporyzacji zostanie u nas zdelegalizowany. Niestety nie ma w naszym kraju żadnego stowarzyszenia, które mogłoby skutecznie zainterweniować w tej sprawie. Stowarzyszenie Wolne Konopie nie robi nic nie tylko w tej ale w żadnej sprawie dot konopi w naszym kraju. Za to chętnie lansuje swoje biznesy od wielu lat jedynie szkodząc polskiej sprawie konopnej. Wiceprezes Wolnych Konopi, Jakub Gajewski, nawet pochwala pomysł rządu, aby zdelegalizować susz konopi siewnych do palenia i waporyzacji, pisaliśmy o tym T U T A J

Jesteśmy przez to jedynym państwem na świecie, w którym nie ma kompletnie żadnych kampanii społecznych w momencie gdy np. ważą się losy nowelizacji ustawy, która depenalizowałaby posiadanie niewielkich ilości ziela na własny użytek. 

Przypomnijmy planowane zmiany w Ustawie o Przeciwdziałaniu Narkomanii, które chce wprowadzić rząd:

  • Kto wbrew przepisowi art. 45 ust. 8 umyślnie wprowadza do obrotu konopie włókniste lub produkty z nich wytworzone w ilości innej niż znaczna, lub w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udziela konopi włóknistych lub produktów z nich
    wytworzonych w ilości innej niż znaczna osobie pełnoletniej
    – podlega karze grzywny 

po art. 65 dodaje się art. 65a w brzmieniu:

  • Art. 65a. Kto, wbrew przepisowi art. 45 ust. 8, wprowadza do obrotu konopie włókniste lub produkty z nich wytworzone w znacznej ilości, lub w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udziela konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych w znacznej ilości osobie pełnoletniej, lub w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udziela konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych małoletniemu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

W art. 1 UoPN pkt 34, który definiuje „wprowadzanie do obrotu”, dodano konopie włókniste:

  • wprowadzanie do obrotu – udostępnienie osobom trzecim, odpłatnie lub nieodpłatnie, środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów, środków zastępczych, nowych substancji psychoaktywnych, konopi włóknistych lub produktów wytworzonych z konopi włóknistych;

Kolejna zmiana to zakaz reklamy suszu CBD do palenia i waporyzacji:

  • po art. 20 dodaje się art. 20a w brzmieniu:
    „Art. 20a. Zabrania się reklamy i promocji konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych przez sugerowanie, że mogą być przeznaczone do palenia lub do wdychania bez spalania.”

Od stycznia z projektem niewiele się działo, na etapie „konsultacji publicznych” nastał zastój. Jedna ostatnio, po kilku miesiącach ciszy pojawiła się aktualizacja procesu legislacyjnego i wszystko wskazuje na to, że projekt zmian może niebawem trafić pod sejmowe głosowanie.

waporyzatory hero
-reklama-

Teraz w ramach prac legislacyjnych, Sekretarz Stałego Komitetu Rady Ministrów zasugerował, że proponowana zmiana może być niezgodna z przepisami unijnymi. Projektowany zakaz reklamy i promocji konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych do palenia lub wdychania bez spalania może prowadzić do naruszenia art. 3 ust. 2 dyrektywy 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. – stwierdził Sekretarz.

Jakie jest stanowiska resortu zdrowia w tej kwestii?

Państwa Członkowskie mogą podejmować środki mające na celu odstąpienie od ust. 2 w odniesieniu do określonej usługi społeczeństwa informacyjnego, jeżeli są konieczne m.in. ze względu na ochronę zdrowia publicznego, podejmowane w celu jego ochrony i proporcjonalne do tych celów.

-czytamy w stanowisku Ministerstwa Zdrowia

medycyna cbd
-reklama-

Dalej jest tylko gorzej:

Wprowadzenie zakazu reklamy i promocji przedmiotowych substancji na terytorium RP jest konieczne, aby zapobiec nabywaniu ich przez konsumentów za pośrednictwem Internetu w innych krajach i tym samym w celu zwiększenia ochrony zdrowia publicznego przed szkodliwymi następstwami palenia i wdychania konopi włóknistych. Reklama i promocja takich substancji jest szkodliwa społecznie i wysoce niepożądana

-z upoważnienia Ministra Zdrowia napisała Katarzna Kęcka, cały dokument znajduje się T U T A J (punkty I i III)

Oczywiście to wszystko dla dobra obywateli:

Takie rozwiązania są konieczne do ochrony zdrowia publicznego przed szkodliwymi następstwami palenia, i podejmowane „przeciw” produktom, które przyjmowane w tej postaci, są szkodliwe dla zdrowia. Należy również uznać, że zastosowany środek jest proporcjonalny do realizowanego celu
w postaci ochrony zdrowia.

-pisze przedstawicielka resortu

recepta na medyczną marihuanę online AnandaMed
-reklama-

Dalej w rządowym dokumencie czytamy, że:

Projektowane przepisy wpłyną na zmniejszenie dostępności na polskim rynku konopi włóknistych i produktów z nich wytworzonych, sprzedawanych z przeznaczeniem do palenia lub wdychania bez spalania i w konsekwencji tego zwiększona zostanie ochrona zdrowia publicznego i zdrowia osobistego osób zażywających takie substancje lub potencjalnych ich nabywców.

-pisze Kęcka.

Przedstawicielka Ministerstwa Zdrowia twierdzi także, że społeczeństwo należy chronić przed skutkami zażywania konopi siewnych ponieważ są szkodliwe, podobnie do tytoniu! Dla pani Kęckiej nawet nie ulega to wątpliwości, oczywiście żadnych badań potwierdzających tę tezę nie przedstawiono.

Nie ulega wątpliwości, że palenie konopi włóknistych, podobnie jak palenie tytoniu, wpływa na zmniejszenie wydajności płuc, uszkodzenie oskrzeli, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia raka płuc i narządów układu oddechowego. Państwo powinno w sposób właściwy chronić zdrowie publiczne i zdrowie osobiste przed szkodliwymi skutkami zażywania produktów z konopi włóknistych, przeznaczonych dopalenia przez wprowadzenie właściwych regulacji. 

-czytamy w dokumencie

Kombinat Konopny wchodzi na giełdę! Jest to przede wszystkim bardzo dobra wiadomość dla wszystkich obecnych posiadaczy akcji Kombinatu. Prezes spółki, Maciej Kowalski, po raz kolejny swoją determinacją i ciężką pracą całego Kombinatowego zespołu przeciera szlaki i pokazuje, że można. Po okresie prób i testów, Kombinatowi udaje się tworzyć kolejne świetne produkty – konopne kołdry, skarpety, dżinsy, swetry, koszule i wiele, wiele innych, które jeszcze niedawno pozostawały w sferze życzeniowej, dziś ą do nabycia na sklepowych półkach. Kombinat Konopny się rozkręca, a kolejnym tego dowodem jest informacja o wejściu spółki na giełdę New Connect (GPW). Kiedy możemy spodziewać się pierwszego notowania spółki? Oto więcej informacji.

Kombinat Konopny wchodzi na giełdę, pierwsze notowanie już wkrótce

Kombinat Konopny to jeden z przykładów, że jak się czegoś bardzo chce – to można to osiągnąć.

Pierwszym sukcesem Kombinatu była ich akcja crowdfungingowa (emisja akcji), która ustanowiła w branży konopnej (i nie tylko), do dzisiaj nie pobity rekord – akcje KK o wartości 4,2 miliona złotych rozeszły się w kilka chwil, a dokładniej w 7 minut. Była to końcówka 2021 roku, niemal dokładnie cztery lata temu.

medycyna cbd
-reklama-

Przez te cztery lata Kombinat stale pracował nad „nowymi” technologiami przetwórstwa i obróbki konopi, aby uzyskać jak najlepszy efekt końcowy -gotowe materiały różnego rodzaju, które następnie stawały się gotowymi produktami tekstylnymi i nie tylko.

W międzyczasie pojawiały się głosy niezadowolenia, głównie chodziło o tempo wdrażania nowych produktów. Jednak były to głównie głosy osób, które uważały, że zakupione akcje kombinatu powinny zwrócić się natychmiast. A to tak nie działa.

Po pierwszej emisji były też kolejne trzy, aby dokapitalizować spółkę. Na co także pojawiały się narzekania.

Prace kombinatu nad tworzeniem nowych rzeczy, doskonalenia technologii i dopracowywanie ostatecznych produktów – to wszystko wymagało chwili cierpliwości jednak ostatecznie wszystko wskazuje na to, że Kombinat dowozi wszystko czego się podjął.

waporyzatory hero
-reklama-

A gdy pojawiły się nowe produkty – regularnie zaczęła wzrastać także sprzedaż i przychody spółki.

Dziś Kombinat Konopny ma już całkiem pokaźną gamę produktów – a coś czujemy, że to dopiero początek sukcesów. 

Maciej Kowalski jest także zapraszany na różnego rodzaju wydarzenia mniej lub bardziej związane stricte z konopiami (np. branża odzieżowa) gdzie promuje polski przemysł konopny, który dzięki Kombinatowi jest doceniany na całym świecie. KK został także nagrodzony w USA, o czym pisaliśmy T U T A J

Teraz prezes spółki, Maciej Kowalski, poinformował akcjonariuszy, że Kombinat Konopny wchodzi na giełdę NewConnect.

NewConnect to zorganizowany rynek akcji prowadzony przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW), przeznaczony głównie dla małych i dynamicznie rozwijających się firm.

O komentarz poprosiliśmy właśnie prezesa Kombinatu:

Złożyliśmy wczoraj wniosek o dopuszczenie akcji Kombinatu do obrotu na rynku NewConnect. Dzięki temu obecni akcjonariusze będą mogli swobodnie handlować swoimi akcjami, a nowe osoby będą miały łatwą opcję wejścia – pod warunkiem, że znajdą się chętni, żeby sprzedać akcje, bo nowej emisji przy tej okazji nie będzie.

-powiedział nam Maciej Kowalski.

Zapytaliśmy także o przewidywany termin pierwszej emisji akcji KK:

O dacie pierwszego notowania za wcześnie, żeby mówić, bo to zależy od tego, jak długo wniosek będzie rozpatrywany, ile pojawi się pytań itd. – ale obsługujący nas dom maklerski mówi o pierwszym kwartale. Tak samo nie sposób czegokolwiek powiedzieć o kursie, po jakim akcje będą notowane – to zależy bowiem od równowagi między sprzedającymi a kupującymi. Na bieżącą działalność Kombinatu nie ma to większego wpływu, ale oczywiście liczymy na to, że pojawienie się na giełdzie pomoże w jeszcze lepszej rozpoznawalności – w ostatnim czasie udało nam się „rozgryźć” reklamy na Facebooku, dzięki którym w czwartym kwartale ’25 zaczęliśmy obserwować dynamiczny wzrost przychodów.

-powiedział nam Kowalski, dodając:

Po więcej szczegółów na temat naszej codziennej działalności zapraszam niezmiennie na grupę inwestorską, którą ostatnio otworzyliśmy dla wszystkich chętnych, także jeśli ktoś przed decyzją o tym, czy dokupić akcji Kombinatu chciałby bliżej nas poznać – zapraszamy! Jednym naszym krokiem złego wrażenia, jakie pozostawiły po Palikocie i innych spółki crowdfundingowe nie zatrzemy, ale mam po cichu nadzieję na to, że stopniowo zacznie się to zmieniać. Także pomimo tego, że zostanie jedną z zaledwie kilkuset firm w kraju notowanych na giełdzie jest oczywiście spełnieniem ważnej obietnicy i takim personalnym, ambicjonalnym wyzwaniem, to u nas po staremu – ciśniemy, żeby drzwiami i oknami wprowadzać polskie konopie do polskich domów!

Kombinatowi gratulujemy sukcesu i życzymy kolejnych!

Oby konopie pojawiły się we wszystkich polskich domach!

 

Amerykański Kongres zdelegalizował produkty z THC, które pochodzi z konopi siewnych. Gdy w 2018 roku w Stanach Zjednoczonych w życie weszła ustawa „Farm Bill”, szybko znaleziono w niej lukę prawną, która umożliwiała w pełni legalne sprzedawanie produktów zawierających THC w całym kraju, także w stanach gdzie zioło nie zostało jeszcze zalegalizowane. Na podstawie wspomnianej luki prawnej, w USA powstał ogromny rynek wspomnianych produktów, które są oczywiście odurzające. Kongres postanowił to ukrócić i wprowadzić zmiany, które podpisał już Donald Trump. Oto więcej informacji.

USA: Kongres zdelegalizował produkty z THC pochodzącego z konopi siewnych

W 2018 roku w USA zaczęła obowiązywać ustawa „Farm Bill”, która miała m.in. wesprzeć rolników uprawiających konopie siewne zawierające maksymalnie 0,3% THC. 

Nowe przepisy stworzyły też lukę prawną, na podstawie której całkowicie legalnie można było sprzedawać produkty zawierające m.in. THC, które było pozyskane właśnie z konopi siewnych, a nie indyjskich – przez co wg. prawa było legalne, także w stanach gdzie marihuana rekreacyjna nie jest jeszcze zalegalizowana. Mówiąc w skrócie – każda część rośliny konopi siewnych była legalna, a skoro tak to znajdujące się tam THC także. Dlatego rolnicy uprawiali rośliny z THC na poziomie 0,3%, aby następnie je wyekstrahować i dodać do np. napojów.

Od jakiegoś czasu część amerykańskich polityków domagała się zmiany przepisów tak, aby zlikwidować lukę dającą możliwość legalnej sprzedaży produktów z THC.  

Część polityków była temu oczywiście przeciwna, przeciwni byli oczywiście także przedsiębiorcy oraz uprawiający konopie rolnicy gdyż zmiana przepisów to dla nich strata wielomilionowego rynku.

Przeciwna wprowadzaniu ograniczeń była także amerykańska… branża alkoholowa, która ostatnio wyznała, że alkohol sprzedaje się coraz gorzej i nowe źródło przychodów w postaci napojów z THC brzmi dla nich kusząco, pisaliśmy o tym T U T A J

Branża alkoholowa radzi sobie coraz gorzej i w konopiach widzi ratunek dla swoich finansów. Ostatnio padła nawet propozycja, że t własnie firmy dystrybuujące alkohol powinny jako jedyne zajmować się dystrybucją marihuany, informowaliśmy o tym T U T A J.

waporyzatory hero
-reklama-

Niestety mimo wielu głosów sprzeciwu owe przepisy zostały przyjęte przez Kongres USA i niebawem zaczną obowiązywać na poziomie federalnym.

Nowe regulacje zawarte w dołączonej do prowizorium ustawie budżetowej dotyczącej rolnictwa ostatecznie zamykają lukę utworzoną przez analogiczną ustawę z 2018 r. (Farm Bill), która zalegalizowała uprawę konopi siewnych, w których zawartość THC (tetrahydrokannabinolu) nie przekraczała 0,3%.

Kongres zdelegalizował produkty z THC pochodzącego z konopi siewnych – wprowadzone zmiany

Nowe przepisy federalne, zawarte w niedawnym projekcie ustawy o finansowaniu rządu i podpisane przez prezydenta Trumpa, zmieniają prawną definicję konopi w całym USA.

Najważniejsze zmiany to:

  • Definicja całkowitego THC: Konopie siewne nie mogą zawierać więcej niż 0,3% całkowitego THC, licząc zarówno Δ9, jak i THCA.

  • Zakaz stosowania syntetycznych i półsyntetycznych kannabinoidów: Kannabinoidy „wytwarzane poza rośliną” lub niewystępujące naturalnie w konopiach są teraz nielegalne.

  • Limit zawartości THC w opakowaniu: Każdy produkt konopny dla konsumentów musi zawierać mniej niż 0,4 mg całkowitego THC w opakowaniu, w tym produkty spożywcze, olejki i waporyzatory.

  • Ograniczenia w sprzedaży detalicznej: Sprzedaż „odurzających produktów na bazie konopi”, takich jak Delta-8 i HHC, w sklepach całodobowych, na stacjach benzynowych i w Internecie będzie zabroniona .

  • Okres przejściowy: Branża ma około 12 miesięcy na dostosowanie się do przepisów, zanim zaczną obowiązywać przepisy federalne.

To nie jest drobna zmiana przepisów – to federalne represje wobec całego sektora gospodarki konopnej.
Według amerykańskiego okrągłego stołu ds. konopi , może to wyeliminować nawet 95% sprzedaży produktów pochodnych konopi.

Dla konsumentów skutki będą natychmiastowe:

  • Produkty zawierające kwiaty Delta-8 i THCA prawdopodobnie znikną ze sklepów internetowych i stacjonarnych.

  • Niektóre olejki CBD i produkty o pełnym spektrum mogą również podlegać ograniczeniom, jeśli zawierają śladowe ilości THC przekraczające nowy limit.

  • Testowanie i etykietowanie staną się kluczowe — kupując niezweryfikowane produkty, możesz narazić się na nowe ryzyko prawne.

Ustanowione też, że w tej kwestii prawo federalne stoi nad stanowym zatem nawet jeśli dany stan dopuszcza produkty z THC pochodzącym z konopi siewnych – to i tak prawo federalne tego zabrania.

Zakaz sprzedaży suszu konopi przeznaczonego do palenia lub waporyzacji po raz pierwszy wypłynął na samym początku bieżącego roku. „Założeniem projektowanych przepisów w zakresie dotyczącym roślin konopi włóknistych jest zwalczanie komercyjnego obrotu nimi w celach innych niż dopuszczone w ustawie” – piszą o projekcie zmian jego pomysłodawcy. Wprowadzenie nowych regulacji nabrało w ostatnim czasie tempa – zakończono konsultacje publiczne i wszystko wskazuje na to, że wkrótce odbędzie się w tej sprawie głosowanie. Oto więcej informacji.

Zakaz sprzedaży suszu konopi do palenia i waporyzacji wkrótce trafi pod głosowanie

Po raz pierwszy pisaliśmy na ten temat w styczniu tego roku, informując, że:

Na sejmowej stronie pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw autorstwa Wojciecha Koniecznego, Sekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Projekt ten zawiera zmianę, która do tej pory wydawałaby się czymś zupełnie abstrakcyjnym, a mianowicie zakazuje on obrotu konopiami włóknistymi z przeznaczeniem do palenia lub waporyzacji. Według planowanych zmian za handel np. suszem CBD można trafić na rok do więzienia.

Oto najbardziej niepokojące zapisy planowanych zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii:

  • Kto wbrew przepisowi art. 45 ust. 8 umyślnie wprowadza do obrotu konopie włókniste lub produkty z nich wytworzone w ilości innej niż znaczna, lub w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udziela konopi włóknistych lub produktów z nich
    wytworzonych w ilości innej niż znaczna osobie pełnoletniej
    – podlega karze grzywny 

po art. 65 dodaje się art. 65a w brzmieniu:

  • Art. 65a. Kto, wbrew przepisowi art. 45 ust. 8, wprowadza do obrotu konopie włókniste lub produkty z nich wytworzone w znacznej ilości, lub w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udziela konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych w znacznej ilości osobie pełnoletniej, lub w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udziela konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych małoletniemu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

W art. 1 UoPN pkt 34, który definiuje „wprowadzanie do obrotu”, dodano konopie włókniste:

  • wprowadzanie do obrotu – udostępnienie osobom trzecim, odpłatnie lub nieodpłatnie, środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów, środków zastępczych, nowych substancji psychoaktywnych, konopi włóknistych lub produktów wytworzonych z konopi włóknistych;

Kolejna zmiana to zakaz reklamy suszu CBD do palenia i waporyzacji:

  • po art. 20 dodaje się art. 20a w brzmieniu:
    „Art. 20a. Zabrania się reklamy i promocji konopi włóknistych lub produktów z nich wytworzonych przez sugerowanie, że mogą być przeznaczone do palenia lub do wdychania bez spalania.”

Od stycznia z projektem niewiele się działo, na etapie konsultacji publicznych nastał zastój. Aż tu nagle, po kilku miesiącach ciszy pojawiła się aktualizacja procesu legislacyjnego.

Niestety konsultacje publiczne to, jak się okazuje, w tym przypadku fikcja.

Przeanalizowałem przebieg konsultacji publicznych oraz uzgodnień międzyresortowych i niestety ziobro zaskoczenia. Nie tylko nie uwzględniono żadnych uwag organizacji działających na rzecz racjonalnej polityki nark*tykowej (m.in. Wolne Konopie, EIHA, PSPiPK), ale co jest szczytem buty i arogancji – wszystkim tym organizacjom udzielono tej samej odpowiedzi bez odnoszenia się do ich indywidualnych uwag.

-napisał wczoraj na swoim profilu Przemysław Zawadzki, konopny aktywista.

Założeniem projektowanych przepisów w zakresie dotyczącym roślin konopi włóknistych jest zwalczanie komercyjnego obrotu nimi w celach innych niż dopuszczone w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r .o przeciwdziałaniu narkomanii.

-twardo powtarzają pomysłodawcy zmian.

Co ciekawe i raczej dość rzadkie, w aktualizacji prac legislacyjnych, niejako pominięto kilka etapów. Konsultacje publiczne są w tym procesie pozycją nr. 3, zatem w aktualizacji postępu prac nad zmianami, kolejnym krokiem powinno być:

  • 4. – Opiniowanie
  • 5. – Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji
  • 6. – Komitet ds. Europejskich
  • 7. – Komitet Społeczny Rady Ministrów
  • 8. – Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów

Te punkty zostały pominięte i prace są obecnie na kroku nr 9. – Stały Komitet Rady Ministrów.

Następnie pozostają już takie kwestie jak komisja prawnicza, rada ministrów czy notyfikacja – czyli można powiedzieć, kwestie formalne.

Na chwile obecną wszystko wskazuje, że propozycja zmian w Ustawie o Przeciwdziałaniu Narkomanii w zakresie zakazu sprzedaży suszu konopi do palenia lub waporyzacji w niezmienionej wersji trafi pod głosowanie.

Co ciekawe, przepisy w proponowanej formie są sprzeczne z przepisami UE, szerzej pisaliśmy o tym T U T A J 

Poinformujemy gdy pojawią się nowe informacje w tej sprawie.

Sam projekt zmian oraz poszczególne etapy prac legislacyjnych znajdziesz T U T A J

Czym jest shot konopny BombDope? Miłośnicy konopi coraz częściej poszukują nowoczesnych, wygodnych form korzystania z dobroczynnych właściwości roślinnych składników. Jednym z hitów ostatnich miesięcy są właśnie shoty konopne – płynne formuły, które w niewielkiej butelce kryją naprawdę solidny potencjał. Czym dokładnie jest shot konopny i jakie rozwiązania proponuje marka BombDope?

Shot konopny BombDope – co to właściwie jest?

Mówiąc najprościej, shot konopny BombDope to gotowa do spożycia płynna forma suplementu diety, zawierająca naturalne fitoskładniki w tym terpeny i flawonoidy, które mają właściwości wspierające naturalne procesy organizmu. Mogą wspierać w redukcję stresu, wspierać układ odpornościowy, działać łagodząco na układ nerwowy, wspierać w regeneracji po wysiłku fizycznym.

W składzie znajdują się też kannabinoidy, które wpływają na układ endokannabinoidowy człowieka regulując poziom stresu, nastrój, rytm snu, odczuwanie bólu, apetyt czy regenerację organizmu. 

W odróżnieniu od klasycznych olejków czy kapsułek, shoty konopne BombDope są wygodne, łatwe do dawkowania i oferują przyjemny smak — bez charakterystycznej goryczki. Każda porcja to standaryzowana ilość składników roślinnych wspierających naturalne procesy relaksacji, regeneracji czy wieczornego wyciszenia.

bomb dope shot konopny
-reklama-

Bez palenia, bez waporyzacji, bez kompromisów – tylko szybki i czysty chill, dostępny w każdej chwili.

Dlaczego warto wybrać shot konopny BombDope?

BombDope to marka, która w świecie shotów konopnych wyznacza nowe standardy. To nie tylko wygoda stosowania — to także realne wsparcie dla tych, którzy szukają sposobu na złapanie balansu.

Co wyróżnia shoty BombDope?

  • Gotowe do spożycia – bez przygotowania, zawsze pod ręką, idealne na szybki chill po pracy czy przed snem.

  • Precyzyjne dawkowanie – łatwo odmierzasz porcję, którą potrzebujesz.

  • Naturalne fitoskładniki i kannabinoidy – kompozycja wspierająca codzienną regenerację i odprężenie.

  • Wielość zastosowań – relaks, energia, lepszy sen – wybierz shot konopny idealny dla siebie.

Co ważne, chociaż shoty zawierają naturalne kannabinoidy obecne w konopiach, nie mają w składzie żadnych ekstraktów. Dzięki temu produkt zachowuje pełen profil roślinny, bez zbędnych przetworzonych składników.

Chill, który robi robotę

Shoty BombDope działają szybko i konkretnie — mocno relaksujące formuły towarzyszą w chwilach, kiedy najbardziej ich potrzebujesz. Wieczorny reset po długim dniu, przygotowanie do snu albo leniwe popołudnie? Idealne rozwiązanie.

Podsumowując 

Jeśli szukasz nowoczesnego, wygodnego i przyjemnego sposobu na wprowadzenie roślinnych składników konopnych do codziennej rutyny — shot konopny od BombDope to strzał w dziesiątkę.

Różnorodność wariantów smakowych i funkcjonalnych (relaks, energia, lepszy sen) sprawia, że każdy znajdzie opcję dopasowaną do swojego stylu życia.

BombDope tworzy produkty dla dorosłych, którzy chcą świadomie korzystać z mocy natury — bez dymu, bez zbędnego stresu, za to z pełną kontrolą nad tym, jak czują się na co dzień.

Posadź konopie włókniste w ogródku. Konopie to wspaniałe rośliny o jeszcze wspanialszych właściwościach. Wiele osób nie wie natomiast, że konopie włókniste można posadzić we własnym ogrodzie. Dokładnie tak, wystarczy zgłosić do KOWR, że uprawia się na swojej działce rośliny konopi i gotowe, można rozpoczynać własną uprawę roślin bogatych m.in. w CBD i CBG. Jak się za to początkowo zabrać? Jak zgłosić uprawę oraz gdzie nabyć legalne nasiona konopi z katalogu odmian dopuszczonych do uprawy? Tego dowiesz się z naszego artykułu.

Posadź konopie włókniste w ogródku – to prostsze niż myślisz

Konopie to niesamowite rośliny, które mogą znacząco podnieść jakość życia. Na co dzień stosowanie konopi CBD i CBG dodaje energii, poprawia nastrój, pomaga w koncentracji i ogólnie pozytywnie wpływa na nasze zdrowie poprzez aktywowanie układu endokannabinoidowego, który jest regulatorem pracy naszego organizmu i pomaga uzyskać stań homeostazy organizmu.

Jakość kwiatów konopi zależy w głównej mierze od uprawianej genetyki oraz d tego jak ogrodnik o rośliny dbał, w jakich warunkach rosły i jak były nawożone.

Niestety wiele produktów konopnych dostępnych na rynku pozostawia wiele do życzenia, a te lepszej jakości są z kolei odpowiednio droższe.

A co gdyby samemu posadzić konopie? W końcu to tylko rośliny!

Niestety w przeciwieństwie np. do uprawiania róż, uprawę konopi włóknistych należy zgłosić do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), ważne jest to, że nie występuje się i pozwolenie czy zgodę, a jedynie zgłasza uprawę.

Aby złożyć wniosek o wpis do rejestru producentów konopi włóknistych, potrzebujesz:

  • Profilu Zaufanego – umożliwia złożenie wniosku online. Można go założyć przez większość banków lub na rządowej stronie t u t a j
  • Wniosku o wpis producenta do rejestru konopi włóknistych – formularz dostępny na stronie KOWR, o tutaj
  • Certyfikowanego materiału siewnego – nasiona konopi włóknistych z odpowiednim certyfikatem. Można je zakupić w opakowaniach od 10 szt. ? TUTAJ
  • Skanu etykiety z kwalifikowanego materiału siewnego – etykieta dołączona do paczki nasion.
  • Skanu faktury zakupu materiału siewnego – otrzymasz ją drogą mailową lub w paczce z nasionami.
  • Potwierdzenia przelewu opłaty skarbowej – opłata wynosi 30 zł; należy ją uiścić na konto właściwego oddziału KOWR.
  • Zgody właściciela gruntu – jeśli nie jesteś właścicielem działki, na której planujesz uprawę, potrzebujesz pisemnej zgody właściciela.

2. Wypełnij i złóż wniosek

  • Wypełnij wniosek o wpis do rejestru producentów konopi włóknistych, podając wszystkie wymagane informacje, w tym dokładną powierzchnię uprawy (z dokładnością do 5%) oraz cel uprawy (np. na potrzeby własne).
  • Złóż wniosek wraz z wymaganymi załącznikami (instrukcja wypełnienia poniżej):
    • Elektronicznie – przez platformę ePUAP, korzystając z Profilu Zaufanego.
    • Tradycyjnie – wysyłając dokumenty pocztą do właściwego oddziału terenowego KOWR – swój oddział terenowy znajdziesz tutaj

3. Oczekuj na decyzję

  • KOWR ma 14 dni na rozpatrzenie wniosku od momentu jego otrzymania. Po pozytywnym rozpatrzeniu otrzymasz zaświadczenie o wpisie do rejestru producentów konopi włóknistych.

Negatywna odpowiedź może być spowodowana jedynie błędami formalnymi podczas wypełniania dokumentów.

Dodatkowe informacje

  • Wpis do rejestru jest bezterminowy – nie musisz odnawiać go co roku. Jednak w przypadku zmiany odmiany konopi, powierzchni uprawy lub lokalizacji, musisz złożyć aktualizację wniosku.
  • Uprawa konopi włóknistych na potrzeby własne jest legalna po uzyskaniu wpisu do rejestru, pod warunkiem przestrzegania wszystkich wymogów formalnych.
  • Brak rejonizacji – od 7 maja 2022 r. zniesiono przepisy dotyczące rejonizacji upraw konopi, co oznacza, że możesz uprawiać konopie włókniste w dowolnym

 Instrukcja wypełniania wniosku do KOWR – krok po kroku

  Co przygotować wcześniej?

  • Fakturę zakupu nasion (potrzebna będzie jako załącznik).
  • Etykietę nasion (dołączona do paczki).
  • Numer działki, na której będzie prowadzona uprawa, znajdziesz ją tutaj, instrukcję jak znaleźć konkrety numer działki znajdziesz tutaj
  • Profil zaufany (jeśli chcesz złożyć wniosek online).
  • Opłatę skarbową 30 zł – potwierdzenie przelewu dołączysz do wniosku.

  Jak wypełnić wniosek?

Przykładowy wzór wniosku do KOWR znajdziesz T U T A J

  1. DANE OSOBOWE / FIRMY
    • Wpisz swoje imię i nazwisko, PESEL (lub NIP, jeśli prowadzisz działalność i w jej ramach chcesz uprawiać konopie).
    • Podaj adres zamieszkania i kontaktowy numer telefonu.
  2. DANE UPRAWY
    • Powierzchnia uprawy – dokładna w m² lub ha, np. 0,015 ha (150 m²).
    • Lokalizacja – gmina, obręb, numer działki – www.geoportal-krajowy.pl.
    • Województwo i powiat.
  3. ODMIANA KONOPI
    • Nazwa odmiany (np. Midwest, Nortwest – zależnie od wybranych nasion).
    • Potwierdź, że nasiona pochodzą z certyfikowanego materiału siewnego (dołącz kopię etykiety i fakturę).
  4. CEL UPRAWY
    • Wybierz „własne potrzeby”
  5. ZAŁĄCZNIKI (wymagane):
    • Kopia faktury zakupu nasion z firmy.
    • Kopia etykiety z opakowania nasion.
    • Potwierdzenie przelewu opłaty skarbowej (30 zł).
    • Zgoda właściciela gruntu (jeśli działka nie jest twoja).

Posadź konopie włókniste w ogródku – jakie odmiany wybrać do swojego konopnego ogrodu

Jakie rośliny konopi posadzić we własnym ogrodzie? Bogatsze w CBD czy może w CBG? Rośliny autokwitnące czy fotoperiodyczne? Ciężko ci podjąć decyzję?

W przypadku gdy nie wiemy do końca jakie odmiany wybrać do naszego ogrodu warto wybrać kilka genetyk np, część nasion autokwitnących, część CBG i część CBD. Posadzenie po 10 roślin z każdego rodzaju  w odpowiednich warunkach może dać 0,5 – 1 kg suszu danej odmiany.

hemp pant
-reklama-

Świetnej jakości genetykę, w opakowaniach od 10 szt., której zdarzyło się m.in. wygrać The Hemp Cup w ramach WeedFest  – największych polskich targów konopi, ma do zaoferowania firma Hemp Plant, której ofertę nasion znajdziesz T U T A J.

Nasiona kupione, zgłoszenie do KOWR wysłane – co dalej?

W zależności od panujących warunków atmosferycznych możesz swoje rośliny wysadzić bezpośrednio na dwór, lub też najpierw małe sadzonki przez kilka dni (do 14) trzymać w małych doniczkach produkcyjnych o pojemności 0,1 l. Oczywiście jeżeli trzymamy je najpierw w domu, to robimy to na parapecie gdzie jest najwięcej słońca (południowa strona).

O tym jak konopie kiełkować, sadzić oraz przesadzać informacje znajdziesz w naszym artykule T U T A J

Do dzieła! zamów nasiona, złóż wniosek do KOWR i rozpocznij własną uprawę konopi!

Za kilka dni przybliżymy proces uprawy tej cudownej rośliny i porady jak wyciągnąć 100% z każdej genetyki.

W Ukrainie rusza potężna przetwórnia konopi włóknistych, określana jako mega-przetwórnia. Firma Ma’Rijany Hemp Company lada dzień uruchomi produkcję w swoim zakładzie produkcyjnym o powierzchni 10 000 mkw. Ukraiński podmiot będzie największym producentem włókna konopnego w Europie Środkowo-Wschodniej. A to wszystko przy wsparciu lokalnych władz. Co może zmartwić polskich rolników to fakt, iż ukraiński producent poczynił wszelkie starania, aby być samowystarczalnym w kwestii zaopatrzenia w surowiec. Na chwilę obecną firma ma 1200 ha upraw, co czyni ją liderem centralnej i wschodniej Europy także i w tej kategorii. Produkty od Ma’Rijany mają trafiać do UE. Oto więcej informacji.

W Ukrainie rusza potężna przetwórnia konopi włóknistych, największa w naszym regionie

Jak podaje Latifundist, w Ukrainie, w obwodzie żytomierskim otwarto największy na Ukrainie zakład przetwórstwa pierwotnego konopi włóknistych. Firma nazywa się Ma’Rijany Hemp Company i gdy osiągnie swoje pełne możliwości przerobowe, będzie największym producentem włókien konopnych dla przemysłu w Europie Środkowo-Wschodniej.

Ma’Rijany Hemp Company to start-up, który znalazł odpowiednią niszę w gospodarce. Jego przewagę stanowi m.in. fakt, że zakład będzie produkował zarówno krótkie, jak i długie włókna konopne, których w europejskim przemyśle brakuje. Zakład będzie produkował włókno głównie na potrzeby europejskiego przemysłu tekstylnego, chyba że popyt pojawi się też z czasem na lokalnym rynku krajowym.

bomb dope
-reklama-

W 2023r. firma odrestaurowała starą przędzalnię lnu we wsi Ryżany pod Żytomierzem i urządziła tam nowoczesny zakład produkcyjny o wydajności 14 000 ton włókna rocznie – poinformowało ukraińskie Ministerstwo Gospodarki. Powierzchnia produkcyjna zakładu to 10 000 m kw., a do tego zakład ma 10 800 m kw. powierzchni magazynowej.

 

Zakład będzie produkował długie włókna do tekstyliów i tkanin technicznych, krótkie włókno do produkcji papieru, włóknin i izolacji, włókno do produkcji bioplastików, materiałów budowlanych i ściółki dla zwierząt – informuje Latifundist.

Rozwój własnego przetwórstwa jest jednym z kluczowych zadań polityki rządu „Made in Ukraine” i częścią narodowej idei gospodarczej. Musimy zmienić strukturę gospodarki z surowcowej na wysoko-technologiczną i zwiększyć produkcję towarów o wysokiej wartości dodanej. Dlatego wspieramy każdą nową produkcję, która wdraża nowoczesne technologie. To krok w kierunku przywrócenia ukraińskiej gospodarki i jej niezależności.

– powiedziała minister gospodarki Ukrainy Julia Swyrydenko, która odwiedziła zakład z okazji otwarcia.

Niestety nie mamy dobrych wieści dla polskich rolników, którzy chcieliby sprzedawać swoje konopne płody rolne na wschód – ukraiński producent dołożył wszelkich starań, aby być samowystarczalnym pod względem zaopatrzenia w surowce.

W 2024 roku firma zasiała 890 hektarów konopi przemysłowych, a w 2025 roku ma już 1200 hektarów. To największe uprawy konopi w Europie Środkowo-Wschodniej.

Spółka dzierżawi 850 hektarów ziemi, reszta to plantacje zakontraktowane u rolników i firma wciąż pozyskuje kolejnych dostawców w swoich okolicach. Firma posiada własne wyspecjalizowane maszyny do zbioru konopi, którymi zbiera rośliny również z zakontraktowanych plantacji.

hemp pant
-reklama-

Potężna przetwórnia konopi włóknistych w Ukrainie – Produkcja na rynek krajowy i Europę i cały świat

Założyciel start-upu Andrij Mikitiv przyznał w wywiadzie dla Latifundist, że na Ukrainie wciąż nie ma przedsiębiorstw, które byłyby odbiorcami jego włókien konopnych. Produkcja skierowana zostanie więc na eksport do Europy. Właściciel uważa również, że ze względu na nieograniczone zaplecze surowcowe, Ukraina stanie się wkrótce głównym dostawcą włókien konopnych nie tylko do UE, bo popyt na te produkty z roku na rok gwałtownie na całym świecie rośnie.

Reklamowanie ziół i roślinnych suplementów jako produkty o działaniu leczniczym jest zabronione na terenie Unii Europejskiej – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE. Dotyczy to także konopi, które są produktami ziołowymi, a niektóre zarejestrowano jako roślinne suplementy. TSUE orzekł, że nie wolno reklamować takich produktów informując, że np. poprawiają nastrój lub zmniejszają uczucie stresu i wyczerpania – jeżeli nie potwierdzają tego badania kliniczne. Oto więcej informacji.

Orzeczenie TSUE: Reklamowanie ziół i roślinnych suplementów jako lecznicze jest zabronione na terenie UE

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że zabronione jest wykorzystywanie w reklamach produktów zawierających „substancje botaniczne”, które nie zostały dopuszczone przez Komisję Europejską oświadczeń zdrowotnych. Wyrok ten dotyczy suplementów diety, ale też wszystkich napojów i produktów powołujących się na oświadczenia zdrowotne z listy pending.

Lista „pending” (lub lista oświadczeń zdrowotnych oczekujących na ostateczne zatwierdzenie) to spis oświadczeń zdrowotnych, które zostały zgłoszone do Komisji Europejskiej, ale jeszcze nie zostały oficjalnie dopuszczone do stosowania na etykietach produktów spożywczych.

„Oświadczenie zdrowotne” oznacza każde oświadczenie, które stwierdza, sugeruje lub daje do zrozumienia, że istnieje związek pomiędzy kategorią żywności, daną żywnością lub jednym z jej składników, a zdrowiem.

Wyrok TSUE dotyczył działalności niemieckiej firmy Novel Nutriology, która oferuje suplementy diety zawierające wyciągi z szafranu i soku melona. Firma w reklamie swojego produktu wskazywała, że wyciągi te poprawiają nastrój człowieka lub zmniejszają uczucie stresu i wyczerpania.

bomb dope
-reklama-

Niemieckie stowarzyszenie zawodowe pozwało Novel Nutriology przed sądami niemieckimi w celu zakazania
przedsiębiorstwu stosowania takich oświadczeń. Stowarzyszenie to uważa, że są one sprzeczne z prawem Unii.

Trybunał stwierdził, że zgodnie z rozporządzeniem z 2006 r., stosowanie oświadczeń zdrowotnych w reklamie
żywności i suplementów żywnościowych jest co do zasady zabronione. Posługiwanie się takimi oświadczeniami
może być dozwolone, pod warunkiem że zostały dopuszczone przez Komisję i umieszczone w wykazie
dopuszczonych oświadczeń zdrowotnych, czyli takich, które zostały poparte badaniami.

Komisja nie ukończyła jeszcze badania oświadczeń zdrowotnych dotyczących substancji botanicznych. Nie wpisała ich jeszcze do wykazów dopuszczonych oświadczeń zdrowotnych. Badanie i wymóg udzielenia zezwolenia przez Komisję mają na celu zagwarantowanie, że oświadczenie zdrowotne jest uzasadnione naukowo, a tym samym ochronę konsumentów i zdrowia ludzkiego. W związku z tym oświadczenia zdrowotne dotyczące substancji botanicznych nie mogą na obecnym etapie być stosowane do celów promowania suplementów diety.

-czytamy w komunikacie prasowym TSUE

420 free
-reklama-

Czy działania UE w tej materii są uzasadnione?

W samym roku 2016 na polski rynek trafiło 7000 nowych suplementów diety, z czego tylko 10% było przebadanych przez GIS. Gdy nie tak dawno NIK kontrolował suplementy diety okazało się, że 4 z 11 przebadanych suplementów diety – 4 zawierały mniej substancji niż deklarowano na opakowaniu.

Suplementy diety nie są zakwalifikowane jako leki, są żywnością w związku z czym nie muszą przechodzić badań co do skuteczności, które by potwierdzały, że dany produkt faktycznie działa np. na poprawę samopoczucia.

Niestety wykorzystują to nieuczciwe podmioty, które obiecują poprawę zdrowia dzięki ich produktom, których składu tak naprawdę nie można być pewnym.

waporyzatory hero
-reklama-

Z drugiej strony mamy „produkty botaniczne” czyli wszelkiego rodzaju rośliny w tym zioła i ich przetwory takie jak nalewki czy różnego rodzaju grzyby mają działanie prozdrowotne pomimo braku potwierdzających to badań. 

A co z produktami konopnymi, które nie są zarejestrowane jako leki? Orzeczenie TSUE mówi, że nie wolno ich promować / reklamować jako coś, co może pozytywnie wpłynąć na zdrowie czy wyleczyć daną przypadłość.

Włochy zakazały CBD kwalifikując je jako narkotyk, który można nabyć jedynie na receptę. Rządowy dekret w tej sprawie wchodzi w życie natychmiast po jego oficjalnym opublikowaniu, ponieważ uruchomiono artykuł 77 Włoskiej Konstytucji, który umożliwi przyjęcie nowych przepisów w trybie pilnym, omijając debatę parlamentarną i standardową ścieżkę legislacyjną. Oto więcej informacji.

Włochy zakazały CBD – Sąd Administracyjny zatwierdził nowe przepisy

Od pięciu lat we Włoszech trwa batalia związana z próbami zakazania produkcji i obrotu produktami konopnymi zawierającymi CBD. W roku 2020 branża konopi stanęła przed widmem przegrania tej batalii.

Pisaliśmy wtedy:

„Włochy uznały CBD za narkotyk! Konopni przedsiębiorcy otrzymali lub w najbliższych dniach otrzymają informację wzywającą do zaprzestania sprzedaży wszelkich produktów zawierających kannabidiol. Dotyczy to olejków i ekstraktów, nie wiadomo jeszcze jak potoczy się kwestia suszu. Jednocześnie na rynek włoski wchodzi Epidiolex, oficjalnie zarejestrowany lek w postaci syropu z CBD, którym roczna terapia np. w USA została wyceniona na 32.500$. Na naszych oczach dzieje się to o czym pisaliśmy niejednokrotnie – firmy farmaceutyczne właśnie ingerują w europejski rynek CBD.”

Cały artykuł znajdziesz T U T A J

Na szczęście w roku w przypadku sytuacji, która miała miejsce pięć lat temu, Ministerstwo Zdrowia stosunkowo szybko anulowało dekret klasyfikujący CBD jako narkotyk, przeczytasz o tym T U T A J .

Przez kilka lat wszyscy myśleli, że sytuacja z roku 2020 już się nie powtórzy, byli jednak w błędzie.

W ostatnich miesiącach w sieci pojawiają się informacje mówiące, że pewne grupy nadal lobbują za uznaniem CBD za substancję narkotyczną, która może być sprzedawana jedynie na receptę w aptekach.

waporyzatory hero
-REKLAMA-

Niestety w kwietniu, w specjalnym przyspieszonym trybie podpisano dekret zmieniający klasyfikację CBD, które teraz we Włoszech będzie można kupić jedynie w aptece, na receptę.

Włochy zakazały CBD, a dekret został podpisany przez premier Giorgię Meloni 8 kwietnia, z pominięciem parlamentu. Na jego mocy rośliny zawierające CBD – niezależnie od stężenia THC – zostały zakwalifikowane jako narkotyki. Zabroniona została ich uprawa, przetwarzanie, sprzedaż i posiadanie – poza aptekami i bez recepty.

Od tej pory wszystkie doustne preparaty zawierające kannabidiol, w tym olejki CBD, kapsułki i nalewki, muszą być przepisane przez lekarza i sprzedawane wyłącznie w aptekach. W rezultacie produkty CBD, które wcześniej były dostępne online, w sklepach specjalistycznych lub w niektórych sklepach stacjonarnych, musiały zniknąć z półek.

Przypominamy jednak, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) stosunkowo niedawno orzekł na korzyść swobodnego przepływu produktów CBD w Unii Europejskiej, stwierdzając, że państwo członkowskie nie może zakazać sprzedaży produktów CBD, jeśli nie stanowią one zagrożenia dla zdrowia publicznego. Nowe wytyczne Włoskiego rządu są zatem niezgodne z orzecznictwem TSUE, co może skłonić rząd do zmiany tej decyzji w obliczu trwających wyzwań prawnych.

Polskie próby zakazania sprzedaży suszu CBD do palenia / waporyzacji

Nasi rządzący także w ostatnim czasie podjęli próbę ograniczenia rynku konopi w Polsce.

Nasi politycy próbę zakazania uprawy i obrotu suszem konopnym w celu waporyzacji czy palenia argumentują tym, że ustawa przewiduje konkretne cele dla uprawy konopi i wśród nich na próżno szukać „przeznaczenia do waporyzacji lub palenia”. Dlatego zamiast taki cel do ustawy dopisać, uznano, że lepiej zaorać całą branżę i zakazać ludziom palić / waporyzować CBD czy CBG. Sprawa jest nadal w toku.

Więcej na ten temat przeczytasz T U T A J

 

Kombinat Konopny został nagrodzony w USA podczas tegorocznej edycji NoCo Hemp Expo – największych targów konopnych w Kolorado. Polska firma otrzymała wyróżnienie jako „Zieloni Strażnicy”, czyli „siewcy pozytywnej, konopnej propagandy”.  Gratulujemy! „Warto jak najotwarciej pokazywać, co się robi, mówić o tym głośno i w ten sposób docierać do nowych odbiorców i krok po kroku odsyłać stereotypy wokół konopi na śmietnik historii.” – powiedział nam w krótkiej rozmowie Maciej Kowalski, założyciel Kombinatu. Oto więcej informacji.

Kombinat Konopny nagrodzony w USA na największych targach konopnych w Kolorado

Polska firma konopna została doceniona w Stanach Zjednoczonych podczas największych targów konopnych w Kolorado – NoCo Hemp Expo 2025.

NoCo uważane jest za największe wydarzenie na świecie, które w pełni poświęcone jest konopiom przemysłowym. Jego tematyka ma bardzo szeroki zakres – od uprawy konopi, przez przetwórstwo po zastosowania w przemyśle spożywczym, tekstylnym, budowlanym i kosmetycznym. Poruszane są również kwestie związane z polityką, regulacjami prawnymi, badaniami naukowymi oraz zrównoważonym rozwojem.​

Podczas NoCo przyznawane są wyróżnienia w ramach WAFBA Awards of Excellence, które podzielone są na różne kategorie, a jedna z nich to właśnie „Green Guardian Awards”.  WAFBA (We Are For Better Alternatives) przyznaje wyróżnienia mające na celu uhonorowanie osób i organizacji za ich wkład w rozwój przemysłu konopnego oraz promowanie zrównoważonych praktyk.

W tym roku jednym z uhonorowanych tytułem „Zielonego Strażnika” został założyciel Kombinatu Konopnego – Maciej Kowalski.

Dostaliśmy właśnie wyróżnienie na największych konopnych targach w Kolorado jako ZIELONI STRAŻNICY, czyli siewcy pozytywnej, konopnej propagandy! 

Wprawdzie zaocznie, bo tym razem z oszczędności nie polecieliśmy na to wydarzenie – ale pod naszą nieobecność „reprezentują nas” tam nasze konopne czapki Made in Poland, dostarczone do USA w przeddzień nałożenia na Europę cła

-poinformował wczoraj Kombinat.

kombinat konopny

„Teraz po dwakroć żałuję, że tym razem nie poleciałem na te targi Wyróżnienie oczywiście ogromnie cieszy, szczególnie w tak doborowym towarzystwie „konopnych influencerów” z Pensylwanii (Steve) i Vermontu (Laura).”

-powiedział nam Maciej Kowalski, i dodał:

„Niesamowite jest to, że dzięki LinkedInowi (maciejkowalskihemp) o działalności niedużej firmy spod Elbląga – czyli z perspektywy USA na końcu świata – dowiadują się ludzie na wszystkich kontynentach. To właśnie regularne prowadzenie „pamiętnika” naszego rozwoju zostało tu docenione i wyróżnione. Wiele firm z branży (nie tylko tej) potajemnie stara się załatwiać jakieś interesy w myśl zasady „ciszej będziesz, dalej zajedziesz” – ja wyznaję dokładnie odwrotne wartości, tj. warto jak najotwarciej pokazywać, bo się robi, mówić o tym głośno i w ten sposób docierać do nowych odbiorców i krok po kroku odsyłać stereotypy wokół konopi na śmietnik historii.”

Weednews.pl - portal konopny | marihuana | konopie | medyczna marihuana
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.