Konopne ciekawostki

Książę Harry: marihuana pomogła mi poradzić sobie z traumą. Kontrowersyjny członek brytyjskiej rodziny królewskiej w trakcie przeprowadzonego kilka dni temu wywiadu na żywo, wyznał, iż początkowo konopi używał w celach rekreacyjnych. Okazało się jednak, że pomagało mu to zmagać się z różnymi problemami natury psychicznej, np. ze zdiagnozowanym deficytem uwagi (ADD). Po emisji wywiadu pojawiły się głosy, że mówienie o tym, iż konopie pomogły uporać się z trauma jest nieodpowiedzialne i głupie. Na wyspach trwa dyskusja. Oto więcej informacji.

Książę Harry: Marihuana pomogła mi poradzić sobie z traumą

W swojej niedawno wydanej autobiografii zatytułowanej „Spare”, brytyjski książę Harry przyznał się do regularnego używania m.in. konopi indyjskich. W książce opisuje m.in., jak w 2015 roku mieszkając w Nottingham Cottage na terenie Pałacu Kensington, palił marihuanę.

Kilka dni temu w trakcie telewizyjnego wywiadu na żywo z księciem, który prowadził dr Gabor Mate, autor książki The Myth Of Normal: Trauma, Illness & Healing In A Toxic Culture (Mit normalności: Trauma, choroba i leczenie w toksycznej kulturze) pojawiały się tematy takie jak używanie przez niego marihuany czy alkoholu.

Książę Harry przyznał, że używał także kokainy, jednak jak stwierdził „kokaina nie zrobiła dla mnie nic dobrego, nie pomogła mi psychicznie”

Inaczej natomiast wypowiadał się o marihuanie.

Marihuana jest inna, to naprawdę mi pomogło.

-powiedział Harry, po czym dodał:

To było jak czyszczenie przedniej szyby, usuwanie filtrów życia tak samo jak usuwanie filtrów na Instagramie, tych wszystkich warstw filtrów.

Zacząłem to robić rekreacyjnie, a potem zacząłem zdawać sobie sprawę, jakie to dla mnie dobre. Powiedziałbym, że jest to jedna z podstawowych części mojego życia, która mnie zmieniła i pomogła mi uporać się z traumami i bólem z przeszłości

Harry w trakcie wywiadu wspominał także o śmierci jego matki, księżnej Walli Diany, gdy ten miał 12 lat.

Dr Mate powiedział w trakcie rozmowy, że „Czytając tę ​​książkę, diagnozuję u ciebie ADD… Postrzegam to jako normalną reakcję na normalny stres”, mając na myśli sięganie po używki. Dodał, że traumę można wyleczyć w każdym wieku.

Książe Harry krytykowany za wyznanie o marihuanie

Książę Harry został skrytykowany przez psychiatrę, dr. Maxa Pembertona za „głoszenie korzyści płynących z używania nielegalnych narkotyków , takich jak marihuana i halucynogenna ayahuasca, mówiąc, że pomogły mu uporać się z „traumą””.

Dr Max Pemberton oskarżył Harry’ego o bycie „nieodpowiedzialnym” i „branie udziału w debacie na temat zdrowia psychicznego z lekkomyślną ignorancją”

Psychiatra w rozmowie z Daily Mail powiedział, że książę Sussex jest przykładem tego, co badacze medyczni nazywają „N=1”, co oznacza, że ​​jego obserwacje dotyczące działania leku opierają się wyłącznie na jego własnym doświadczeniu.

Wywiad oraz to co powiedział w nim wywołał w Wielkiej Brytanii doprowadziły do szerokiej debaty na temat stosowania marihuany zarówno w celach rekreacyjnych jak i terapeutycznych. Oczywiście przeciwnicy legalizacji rzucają w Harrego kamieniami oraz nazywają go głupim i nieodpowiedzialnym.

Na szczęście słyszalnych jest też sporo głosów osób mających świadomość jakie korzyści może przynieść stosowanie konopi indyjskich, a także jak ważne jest mówienie o tym publicznie.

Książę chwalił sobie także ayahuascę, mówiąc, że także ma pozytywny wpływ na jego psychikę.

95 litrów ekstraktu z konopi zamiast miodu. Na Terminalu Lotniska Chopina w Warszawie w przesyłce nadanej drogą lotniczą w USA, która miała zawierać 95 litrów miodu, funkcjonariusze ujawnili prawnie zabronione substancje – poinformowała policja. Ekstrakt zawierał dwa nielegalne w naszym kraju kannabinoidy w tym HHC, które niektórzy błędnie uważają za legalne. Wartość zatrzymanych produktów oszacowano na 6 mln. zł. Oto więcej informacji.

95 litrów ekstraktu z konopi zamiast miodu

Pod koniec minionego roku Policjanci wydziału kryminalnego komisariatu policji Portu Lotniczego Warszawa Okęcie we współpracy z funkcjonariuszami Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego ujawnili próbę przemytu niedozwolonych substancji pochodzących z konopi indyjskich tj. tetrahydrokannabinolu (THC) i heksahydrokannabinolu (HHC).  O HHC oraz jego statusie prawnym w Polsce pisaliśmy T U T A J. Warto na to zwrócić uwagę, gdyż w sieci wciąż można natknąć się na firmy mające w swojej ofercie HHC lub produkty zawierające HHC.

Miód, to nawet nie był on

Nie dziwi nas, fakt, że rzekomo słodka przesyłka wzbudziła wątpliwości służb, albowiem pojemniki, które miały zawierać pszczeli produkt, niczym nie przypominały dobrze znanych nam słoików gdyż domniemany miód rozlany był w… szklane naczynia laboratoryjne.

Jak wykazały badania, złotym płynem była substancja zawierająca, nielegalne w Polsce THC i HHC. Stołeczni Policjanci wartość zabezpieczonego mienia określili na blisko 6 milionów złotych.

ekstraktu z konopi

Źródło: Policja.pl

Do niecodziennej sytuacji doszło na południu Włoch, których mieszkaniec chcący uzupełnić swoją szopkę zamówił figurki z Hiszpanii. Jednak paczka, którą otrzymał była zdecydowanie za duża, po otwarciu okazało się, że zawiera 10 kg zioła. Oto więcej informacji.

10 kg zioła zamiast figurek do szopki

Mieszkaniec południowo włoskiej miejscowości San Giorgio a Cremano, zaraz po Bożym Narodzeniu chciał uzupełnić świąteczną szopkę własnego autorstwa. Brakowało mu pasterzy, po których udał się na targowisko w Neapolu. Niestety, tłumy kupujących odstraszyły go od zakupów. Brakujące figurki postanowił zamówić w sieci. Paczka miała przyjść z Hiszpanii.

Gdy kurier zapukał do drzwi, a Włoch zobaczył paczkę o podejrzanie dużych gabarytach, która była też zbyt ciężka – zapewne nie spodziewał się co ujrzy w środku.

A było to 10 kg hermetycznie zapakowanej marihuany.

Okazało się, że miłośnik szopek nie jest jednocześnie miłośnikiem ziela i o wszystkim poinformował lokalne służby.

Teraz funkcjonariusze ustalają jak doszło do incydentu. Tego typu pomyłki zdarzają się co jakiś czas i są to oczywiście wypadki towarzyszące przemytowi substancji prawnie zabronionych. W sferze domysłów zostaje kwestia ile z takich przypadków nie jest nigdy zgłaszane.

 

Czy HHC-O jest legalne w Polsce? Stosunkowo niedawno pisaliśmy o statusie prawnym HHC w naszym kraju. Informowaliśmy wtedy, iż kryjący się pod tym skrótem HeksaHydroCannabinol jest u nas prawnie zakazany i znajduje się na liście substancji zabronionych przez Ustawę o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Wtedy to pojawiły sie oferty zakupu HHC-O czyli octanu heksahydrocannabinolu. Jaki zatem jest stan faktyczny i czy HHC-O jest w Polsce legalne? Oto więcej informacji.

Czy HHC-O jest legalne w Polsce?

Stosunkowo niedawno na polskich  stronach czy w sklepach pojawił się HeksaHydroCannabinol czyli HHC. Początkowo wiele osób było przekonanych, że jest to substancja legalna. I faktycznie HHC jest w wielu miejscach na ziemi legalne, ale nie w Polsce. Na terenie naszego kraju jest to substancja zabroniona prawnie, która znajduje się w wykazie środków zabronionych jako załącznik do Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule T U T A J.

HHC-O to octan HHC, teoretycznie jest ok. 1,5 razy mocniejszy w działaniu w stosunku do HHC.

O stan prawny HHC-O w Polsce postanowił zapytać polski lab zajmujący sie konopiami – Cannalabs by Ecotechlab, wysyłając zapytanie do Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Oto stanowisko GIS w tej sprawie:

hhc-o

W odpowiedzi przesłanej przez GIS czytamy:

„w odpowiedzi na wiadomość elektroniczną z dnia 30 września 2022 r. w sprawie dopuszczenia do obrotu na terenie Rzeczpospolitej Polskiej oraz statusu substancji HHC-O (O-acetyloheksahydrokannabinol) uprzejmie informuję, co następuje.
Substancja nie jest wymieniona w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie wykazu substancji psychotropowych, środków odurzających oraz nowych substancji psychoaktywnych (Dz.U. z 2022 r. poz. 1665). Niemniej jednak omawiany związek chemiczny wykazuje podobieństwo w budowie do substancji (6aR. 10aR)-6a.7.S.9,10,10a-heksahydro-6.6,9- tnmetylo-3-pentylo-6Hdibenzo[b.d]piran-1-ol) – HHC (heksahydrokannabinol), która jest sklasyfikowana w grupie substancji psychotropowych l-P. w poz. 96 załącznika nr 1 ww. rozporządzenia oraz jest ujęta w wykazie nr I Konwencji o substancjach psychotropowych, sporządzonej w Wiedniu w dniu 21 lutego 1971 r. (Dz. U. z 1976 r. poz. 180, z późn. zm.). Niezależnie od powyższego informuję, że substancja HHC-0 może spełniać definicję środka zastępczego zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 27 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 2020 r. poz. 2050) na tę okoliczność organy terenowe Państwowej Inspekcji Sanitarnej prowadzą postępowania wyjaśniające.”

Oznacza to dokładnie tyle, że substancje, które składem oraz działaniem są zbliżone do substancji zabronionych – też są nielegalne.

Stanowiące o tym przepisy wprowadzono kilka lat temu przy okazji „walki z dopalaczami”, gdzie co chwila pojawiały się nowe substancje.

Produkty zawierające HHC-o oferuje kilka polskich firm, należy pamiętać zatem, że ich posiadanie może skończyć sie problemami natury prawnej.

Indie: Z policyjnego magazynu zniknęło 200 kg zioła, policja twierdzi, że zjadły je szczury. W indyjskim mieście Mathura w stanie Uttar Pradesh, w niewyjaśniony sposób zniknęło niemal 200 kg suszu skonfiskowanego przy okazji różnych akcji tamtejszych służb. Policjanci twierdzą, że narkotyki zostały zjedzone przez szczury. Co ciekawe nie jest to pierwsza taka historia, swego czasu w Argentynie o zniknięcie 500 kg suszu oskarżono… myszy. 

Indie: Z policyjnego magazynu zniknęło 200 kg zioła, policja twierdzi, że zjadły je szczury

W trakcie jednego z procesów sądowych przed indyjskim sądem w mieście Mathura, sąd rozpatrujący sprawę o handel i przemyt marihuany wystąpił z wnioskiem o okazanie zioła, które było przedmiotem sprawy. Okazało sie wtedy, że 195 kg marihuany zniknęło. Raport w tej sprawie mówi, że marihuanę zjadły szczury.
Lokalne media podają, że służby mają także inne wyjaśnienia dla całego zajścia. Jeden z policjantów twierdzi bowiem, że marihuana została uszkodzona przez ulewne deszcze, a nie zjedzona przez gryzonie.
Nie był to pierwszy tego typu przypadek w stanie Uttar Pradesh. Sędzia Sanjay Chaudhary nawiązał także do trzech innych spraw, mówił o niedawnym raporcie mówiącym, że „szczury zjadły część marihuany w magazynie, w którym przechowywano 386 kg narkotyku”. Nie podano o jakiej ilości może być mowa.
Sędzia Sanjay Chaudhary dodał także, że na posterunkach policji w dystrykcie Mathura, nadal znajduje się ok. 700 kg skonfiskowanej marihuany, która jest zagrożona ze strony szczurów. Sędzia zaznaczył też, że szczury są małymi zwierzętami, które nie boją się policji i dlatego trudno jest uchronić przed nimi konfiskatę.

Sąd dodał, że policja, która oskarża szczury o zjedzenie 200 kg marihuany, „nie miała doświadczenia potrzebnego do zajęcia się sprawą, ponieważ zwierzęta były zbyt małe„. Sędzia uznał, że jedyny skuteczny sposób, aby ochronić przejętą marihuanę przed szczurami jest… sprzedaż narkotyków laboratoriom badawczym i firmom medycznym podczas aukcji, z której dochód trafiałby do skarbu państwa.

-poinformowało BBC

Argentyna 2018

Podobna sprawa miała miejsce kilka lat temu w Buenos Aires. W tej sprawie funkcjonariusz odpowiedzialny za magazyn (Javiera Specia) oraz siedmiu podwładnych mu policjantów zostało zwolnionych ze służby gdyż sąd nie dał wiary ich tłumaczeniom o myszach. Sad uznał, że gdyby myszy zjadły taka ilość ziela, to w magazynie znaleziono by ich zwłoki. Artykuł na ten temat znajdziesz T U T A J.

Ponad połowa dentystów w USA przyznaje, że pacjenci przychodzą pod wpływem marihuany, poinformowała ADA – American Dental Association. Amerykańskie Stowarzyszenie Dentystów przeprowadziło badania w związku z rosnącą liczbą stanów z legalną marihuaną. Celem badania było sprawdzenie, jak duży odsetek pacjentów gabinetów dentystycznych przychodzi na zabiegi pod wpływem używek. Okazuje się, że całkiem spory. A co mówią stomatolodzy o przychodzeniu do nich pod wpływem zioła oraz jak wpływa ono na zabiegi i choroby jamy ustnej? 

Ponad połowa dentystów w USA przyznaje, że pacjenci przychodzą pod wpływem marihuany

„Wraz ze wzrostem używania marihuany do celów osobistych i medycznych w całym kraju, American Dental Association (ADA) sugeruje pacjentom powstrzymanie się od używania marihuany przed wizytami dentystycznymi po tym, jak nowe badanie wykazało, że ponad połowa dentystów (52%) zgłosiła pacjentów przyjeżdżających na spotkania pod wpływem marihuany lub innego narkotyku.”

-czytamy w informacji prasowej opublikowanej przez ADA.

„Kiedy rozmawiam o historii zdrowia, więcej pacjentów mówi mi, że regularnie używa marihuany, ponieważ jest to teraz legalne”

– mówi rzecznik ADA, dr Tricia Quartey.

Quartey dodaje też, że, czasami bycie pod wpływem zioła powoduje konieczność dodatkowej wizyty. Stomatolodzy mający świadomość, że ich pacjent jest odurzony, często dochodzą do wniosku, że nie są  przez to w stanie zapewnić pacjentowi należytej opieki.

Z ankiety przeprowadzonej wśród dentystów wynika, iż ​​56% zgłosiło ograniczenie leczenia w przypadku pacjentów, którzy byli pod wpływem marihuany. Natomiast 46% ankietowanych dentystów zgłosiło, że czasami jest potrzeba zwiększenia znieczulenia w celu uzyskania pełnego efektu u pacjentów po ziole.

Dentyści często jako argument przeciw wybieraniu się na zabieg stomatologiczny podają to, że po konopiach indyjskich pacjent ma zwiększone ciśnienie. Jest to półprawda, tak, bezpośrednio po zażyciu marihuany ciśnienie krwi rośnie, jednak już po chwili znacznie spada i sie reguluje.

Prawdą jest jednak to, że pacjent na haju może zacząć się bardziej stresować co może podnieść ciśnienie krwi i doprowadzić np. do krwotoku. O ile nie są to sytuacje groźne to na pewno byśmy sobie ich nie życzyli.

Marihuana może prowadzić do zwiększonego niepokoju, paranoi i nadpobudliwości, co może sprawić, że wizyta będzie bardziej stresująca. Może również zwiększać częstość akcji serca i mieć niepożądane skutki uboczne ze strony układu oddechowego, co zwiększa ryzyko stosowania miejscowych środków znieczulających do kontroli bólu

– powiedziała dr Quartey.

Stomatolodzy twierdzą też, że palenie konopi może negatywnie wpływać na zdrowie jamy ustnej poprzez wpływanie na mikrobiom jamy ustnej.

Wyniki pochodzą z dwóch ankiet przeprowadzonych online na początku tego roku – jednej z 557 dentystów i drugiej reprezentatywnej w całym kraju ankiecie z udziałem 1006 konsumentów, ktore przeprowadzono w ramach badania trendów przez ADA.

Czy marihuana wyhodowana w bioreaktorze może w przyszłości zastąpić tę klasyczną? Izraelscy naukowcy jako pierwsi na świecie wyhodowali komórki konopi poprzez ich namnażanie (klonowanie) w bioreaktorze. Zespół badaczy pokazał wyniki testów biomasy uzyskanej w bioreaktorze, która zawiera dwanaście razy więcej kannabinoidów w stosunku do materiału wyjściowego. Czy to oznacza, że działanie takiej biomasy jest 12 razy mocniejsze? 

Izrael: Marihuana wyhodowana w bioreaktorze jest 12 razy mocniejsza od tradycyjnej?

Bioreaktory to urządzenia służące do hodowli drobnoustrojów, komórek roślinnych lub zwierzęcych. Ich konstrukcja umożliwia pełną kontrolę procesu namnażania komórek (produkcji) oraz jego optymalny przebieg w warunkach całkowitego wyeliminowania możliwości zakażeń z zewnątrz (sterylność procesu)

Teraz izraelska firma BioHarvest Sciences poinformowała, że za pomocą tej technologii wyhodowała z konopnych komórek biomasę. Otrzymana w procesie hodowli w bioreaktorze biomasa ma 12 razy więcej kannabinoidów w stosunku do materiału wyjściowego, z którego była hodowana.

Do wytworzenia substancji nie wykorzystuje się w tym przypadku pola czy hali uprawowej, które zastępuje się odpowiednimi pojemnikami do namnażania komórek. Technologia ta pozwala zaoszczędzić czas, którego potrzeba ok. 3 tygodni zamiast kilkunastu tygodni procesu uprawowego. Wykorzystanie bioreaktora sprawia, że produkcja zużywa znacznie mniej zasobów takich jak woda, prąd oraz ludzka praca. Izraelska firma oszacowała, że każdy kilowat energii elektrycznej pozwala wytworzyć o 8 razy więcej materiału niż w przypadku klasyczne uprawy, zużycie gruntów spada o 90%. Uzyskana biomasa jest wolna od zanieczyszczeń i grzybów.

Unikalna kompozycja znacznych ilości głównych i pomniejszych kannabinoidów toruje drogę wielu rozwiązaniom terapeutycznym, opartym na konopiach, które są ukierunkowane na przewlekłe dolegliwości, takie jak leczenie bólu, lęku, zaburzeń snu oraz ADHD.

-mówi o swoim projekcie BioHarvest Sciences

Firma BioHarvest nie ujawnia jakiej technologii używa. Poinformowano natomiast, że moc uzyskanej biomasy została zwiększona 12-krotnie poprzez zmianę środowiska wewnątrz bioreaktora. Produkt końcowy czyli biomasa zupełnie nie przypomina kwiatów konopi.

Przedstawiciele firmy poinformowali, że ich produkt końcowy zawiera 12 razy więcej kannabinoidów, zarówno tych głównych (THC, CBD) jak i tych pomniejszych.

Marihuana wyhodowana w bioreaktorze

Jednak czy na pewno można stwierdzić, że otrzymana biomasa marihuany będzie 12 razy mocniejsza? To zależy co sie rozumie poprzez wyrażenie „mocniejsza”.

Rozwiązanie to może mieć przyszłość w typowo medycznych zastosowaniach, gdzie sprawdzają się konkretne wyizolowane kannabinoidy gdyż w ten sposób można je uzyskać znacznie taniej.

Czy pod względem efektu psychotropowego odczucia po takiej biomasie będą wielokrotnie mocniejsze? Intensywniejsze? Nie koniecznie. Należy pamiętać, że w przypadku używania konopi niesłychanie ważny jest „efekt otoczenia”, który w tym przypadku tworzą kannabinoidy, terpeny oraz sama materia roślinna.

Najmocniejsze pod katem odurzenia nie są odmiany, które zawierają najwięcej THC (nawet 30-40%). Najmocniejsze w działaniu odmiany mają przeważnie poniżej 20% THC. Skąd zatem ich moc? Przede wszystkim z unikalnej kompozycji terpenów oraz ich sporej ilości.

Nie wolno zapominać, że to terpeny definiują działanie kannabinoidów. To od terpenów zależy czy odmiana będzie działać energetycznie (sativa) czy nasennie (indica) oraz jaka będzie jej „moc”.

Ukraina będzie produkować kamizelki kuloodporne z konopi, poinformowała Narodowa Akademia Nauk Rolniczych Ukrainy. Na potrzeby produkcji stworzona została nowa odmiana nazwana „Sofia”, która dodatkowo będzie się nadawała do produkcji nasion. oto więcej informacji.

Ukraina będzie produkować kamizelki kuloodporne z konopi

W trakcie odbywającego się niedawno konopnego wydarzenia „Hemp Fest”, które miało miejsce w Obwodzie Sumskim, zaprezentowano nową odmianę konopi włóknistych, która ma być wykorzystywana do produkcji m.in. kamizelek kuloodpornych oraz bielizny dla ukraińskiego wojska. Odmiana jest efektem pracy ekspertów z  Instytutu Rolnictwa Północno-Wschodniego Narodowej Akademii Nauk Rolniczych Ukrainy i została nazwana „Sofia”. Jest prezentowana jest jako wszechstronna genetyka, której rośliny dają zarówno dobre włókno jak i nasiona.

Hemp Fest odbył się w formie seminarium naukowo-praktycznego, w którym wzięli udział czołowi naukowcy, rolnicy, biznesmeni oraz specjaliści z branży konopnej reprezentujący 10 regionów Ukrainy. Uczestnikom pokazano uprawy Sofii, a także odbyły się warsztaty ze zbioru kombajnem części nasiennej konopi.

Konopie przemysłowe są podstawą do produkcji prochu strzelniczego, który nie ma odpowiednika na świecie, a także wysokiej jakości surowców do lin i spadochronów. Włókna konopne w niczym nie ustępują syntetycznemu Kevlarowi, z którego wykonana jest kamizelka kuloodporna. Tarcze wykonane z konopi wytrzymują strzały z nabojów przeciwpancernych, jednocześnie są lżejsze od kevlaru.

-mówią naukowcy zajmujący sie konopiami w Ukrainie

W trakcie seminarium zwrócono uwagę na rozwój uprawy konopi w warunkach wojny, a także w kontekście odbudowy Ukrainy. Kolejna omawiana kwestia to wykorzystanie wyrobów konopnych dla wojska. Ponadto eksperci poruszyli kwestię regulacji prawnych dla konopi przemysłowych oraz kwestię przetwarzania konopi nasiennych w zależności od kierunku użytkowania, a także ekonomiczną efektywność upraw konopi nasiennych na Ukrainie.

O niesamowitych właściwościach konopi oraz możliwością zastąpienia takich materiałów jak Grafen czy Kevlar konopiami przeczytasz T U T A J.

Źródło: nass.gov.ua

Hemplab oraz Weednews.pl zapraszają na Żniwa Konopi na najbardziej znamy polu w Polsce, które znajduje się miedzy lubelskimi blokami. Pole jest znane z tego, że jego właściciel nie odsprzedał terenu deweloperowi, który budował na sąsiednich działkach nowe osiedle. Lubelski rolnik zamiast ziemie sprzedać, wolał ją nadal uprawiać. I w ten sposób, Lublin ma osiedle, po środku którego uprawiana jest normalnie rola. Każdego roku, pod samymi oknami mieszkańców, odbywają się klasyczne żniwa. Jednak ten rok jest wyjątkowy – wiosną pole zostało obsiane konopiami. Przy okazji żniw, firma Hemplab, która w tym roku wydzierżawiła pole, we współpracy z naszym portalem zorganizowała część edukacyjną. Będą panele, będą wycięte w konopiach pokoje edukacyjne, będą konkursy, a także możliwość zerwania i zabrania konopi do domu. Zapraszamy!

Żniwa Konopi na najbardziej znanym polu w Polsce juz w tę sobotę (10.09)

Najbardziej znane w Polsce i nie tylko pole konopi włóknistych od ponad trzech miesięcy rośnie między blokami przy ulicach: Berylowej i Jantarowej. Cały projekt jest inwestycją firmy Hemplab, która zajmuje się uprawą oraz przetwórstwem konopi włóknistych. Pierwsze, historyczne żniwa konopi między blokami w Lublinie odbędą się 10 września o godzinie 17:00. Jednak same żniwa to nie wszystko co czeka na odwiedzających tego dnia konopne pole.

Wydarzenie startuje o godz. 15.00

W ramach Żniw Konopi organizowanych przez Hemplab, przy współpracy z portalem WeedNews.pl odbędzie się także część edukacyjna. Każdy uczestnik będzie mógł zdobyć cenną wiedzę na temat konopi i ich zastosowań

odbędą się dwa panele dot. konopi:

1. Konopie – roślina przyszłości stosowana w przeszłości (45 min + 15 min na pytania) – Jolanta Różycka, Szymon Włodarczyk (Hemplab) + gość specjalny
2. Konopie – tysiące zastosowań, setki możliwości, dziesiątki korzyści (45 min + 15 min na pytania) – Marcin Marczak, Paweł „Teone” Leśniański, Szymon Włodarczyk (Hemplab)

Panele rozpoczną się o godzinie 15.00

Ale to nie wszystko, odwiedzający żniwa będą mieli okazję zajrzeć do edukacyjnych pokoi, które zostaną wycięte w konopnym polu. A co w pokojach?

Pokój nr 1 – Konopie w życiu codziennym
Pokój nr 2 – 20.000 zastosowań konopi
Pokój nr 3 – Świat konopnych ciekawostek

Na stronie www.hemplab.ltd aktywny jest formularz zgłoszeniowy na żniwa. Każdy kto będzie chciał w nich udział (event przeznaczony jest wyłącznie dla osób pełnoletnich) musi zapisać się i odebrać elektroniczny voucher uczestnictwa. Następnie, już w dniu żniw będzie mógł ten voucher wymienić na bilet wstępu oraz odebrać „pakiet żniwiarza” od organizatorów (Aktualizacja: pula „pakietów żniwiarza” się już wyczerpała).

Wydarzenie na FB znajdziesz T U T A J

Czym jest HHC i czy jest legalne w Polsce? To pytanie słyszę ostatnio dość często, co raz częściej widzimy też wzmianki o HHC w sieci. Na temat legalności tego stosunkowo słabo znanego kannabinoidu pojawiały się ostatnio sprzeczne informacje. Dlatego postanowiłem przybliżyć ten temat naszym czytelnikom. Zatem czym jest HHC, jak działa i czy jest u nas legalne?

Czym jest HHC i czy jest legalne w Polsce?

HHC (Heksahydrokannabinol – C21H32O2) to uwodorniona pochodna tetrahydrokannabinolu. Jest to naturalnie występujący fitokannabinoid , który rzadko był identyfikowany ze względu na jego śladowe ilości występujące w roślinach konopi. HHC może być też wytwarzany syntetycznie poprzez uwodornienie konopnych kannabinoidów. HHC został po raz pierwszy zsyntetyzowany w 1947 roku przez Rogera Adamsa przy użyciu naturalnego THC znajdującego się w roślinie konopi. Jednak heksahydrokannabinol rzadko był izolowany z rośliny ze względu na jego bardzo niskie stężenie określane jako śladowe.

Działanie HHC

W działaniu kannabinboid ten przypomina nieco delta-8-THC. Działanie odurzające jest wielokrotnie mniejsze niż działanie THC. Użytkownik marihuany stosujący ją regularnie, po spożyciu HHC może w ogóle nie odczuć efektów lub będą one znikomo wyczuwalne.  Nie ma wiarygodnych i rzetelnych materiałów na temat jego medycznego zastosowania.

Legalność w Polsce

Firma Cannalabs, która na co dzień zajmuje się laboratoryjnym testowaniem suszu konopi otrzymywała ostatnimi czasy sporo zapytań o legalność tego kannabinoidu w Polsce. Wysłano w tej sprawie zapytanie do odpowiedniego urzędu i otrzymano taką oto informację, z której wynika, że HHC nie jest substancją w Polsce zakazaną.

hhc

Odpowiedź Biura do spraw Substancji Chemicznych jest nieco zadziwiająca, gdyż HHC (pod nazwą 6a,7,8,9,10,10a-hexahydro-6,6,9-trimethyl-3-pentyl- 6H-Dibenzo[b,d]pyran-1-ol) od dawna widnieje w załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Co prawda jest najpewniej błędnie zakwalifikowane do grupy „tetrehydrokannabidioli” czyli pochodnych i izomerów THC.

hhc
HHC w załączniku do u. o p. n.

Po przeszło tygodniu urząd wysłał jednak drugą odpowiedź i opinie. Tym razem GIF poinformował, że substancje jest nielegalna i wymieniona w załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. No cóż, dobrze, że urzędnicy w ogóle sie zorientowali, że wystawili błędną opinię na podstawie, której można było wnioskować, że nielegalna substancja jest w gruncie rzeczy legalna.

hhc

Także pamiętać należy, że jest to substancja u nas zabroniona. Szczególnie, że za pomocą mediów społecznościowych można niejednokrotnie otrzymać ofertę nabycia H H C i wysyłki do Polski. Sam kilka takowych otrzymałem i wchodząc w rozmowę z nadawcą wiadomości, za każdym razem upierał się on, że jest to substancja w naszym kraju legalna.

Skąd ostatnio taki boom na ten otrzymywany w labach kannabinoid? Jest to po prostu sposób, aby poekstrakcyjny odpad w postaci THC, który powstaje przy produkcji ekstraktów CBD zamienić na substancję legalną w wielu miejscach, ale niestety nie u nas.

Za konsultacje do materiału dziękuję naszemu partnerowi, firmie Cannalabs by Ekotechlab.

Weednews.pl - portal konopny | marihuana | konopie | medyczna marihuana
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.