Świat Medycznej Marihuany

Zielone Newsy

Aktualności

USA: Narodowy Instytut Raka wymienia marihuanę jako temat „kontrowersyjny” wymagający specjalnej zgody przed publikacją. Federalna dyrektywa rządowa, która wyciekła kilka dni temu, kwalifikuje marihuanę jako temat, na który nie można urzędnikom się swobodnie wypowiadać, a każda konopna treść musi przejść weryfikację przed publikacją. Konopie znajdują się na liście obok m.in. szczepionek, COVID-19, fluoru, odry, aborcji czy autyzmu, które także znalazły się na liście „kontrowersyjnych lub głośnych tematów”. Oto więcej informacji.

USA: Narodowy Instytut Raka wymienia marihuanę jako temat „kontrowersyjny” wymagający specjalnej zgody przed publikacją

Światło dzienne ujrzała ostatnio federalna notatka, która mówi, że marihuana jest jednym z ponad dwudziestu „kontrowersyjnych lub głośnych tematów”, które pracownicy oraz badacze z Narodowego Instytutu Raka (National Cancer Institute – NCI) muszą konsultować z przełożonymi zanim cokolwiek o nich napiszą i opublikują!

Z ujawnionej notatki wynika, że pracownicy NCI są zobowiązani przesłać materiały do ​​zespołu ds. poświadczeń agencji, zanim opublikują cokolwiek na określony temat.

„W zależności od charakteru informacji może być wymagana dodatkowa kontrola i zatwierdzenie przez dyrektora NCI, zastępców dyrektorów, NIH i HHS. W niektórych przypadkach materiał nie będzie wymagał dalszej kontroli, ale zespół ds. kontroli NCI udostępni go kierownictwu NCI, NIH i/lub HHS w celu uświadomienia ich o jego treści”

-poinformowali anonimowo pracownicy.

Jak pisze portal ProPublica, który pierwszy nagłośnił sprawę, w raporcie zauważono, że pracownicy „nie muszą udostępniać treści opisujących rutynowe postępowanie naukowe, jeśli nie przyciągną one uwagi mediów, nie są kontrowersyjne ani drażliwe i nie dotyczą priorytetów administracji”.

Agencja śledcza, która podjęła temat twierdzi, że taka informacja „została rozesłana przez zespół ds. komunikacji instytutu, a jej treść nie była konsultowana z kierownictwem”. Poinformowano także, że nie wiadomo, z którego dokładnie biura pochodzi dyrektywa.

marihuanę jako temat "kontrowersyjny"

Takie działanie może mieć fatalne skutki i znacząco opóźniać publikację ważnych odkryć, a także zmuszać naukowców do cenzurowania swoich prac i ich wyników.

NCI szacowało w zeszłym roku, że od 20 do 40% osób leczonych na raka stosuje marihuanę w celach terapeutycznych.

„Rosnąca popularność produktów z konopi wśród osób chorych na raka jest zgodna ze wzrostem liczby stanów, które zalegalizowały konopie do użytku medycznego. Jednak badania nad tym, czy i które produkty z konopi są bezpiecznym lub skutecznym sposobem na złagodzenie objawów związanych z rakiem i skutków ubocznych leczenia, pozostają w tyle”.

-mówią przedstawiciele NCI

Jak wykazał przegląd literatury z 2019 r., większość badań opierała się na eksperymentach in vitro, co oznacza, że ​​nie obejmowały one badań na ludziach, ale na izolowanych komórkach nowotworowych pochodzących od ludzi, w niektórych badaniach wykorzystano myszy. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami naukowców,  konopie indyjskie mają duży potencjał spowalniania wzrostu komórek nowotworowych, a nawet zabijania komórek nowotworowych w niektórych przypadkach.

Dlatego tak niesłychanie ważne jest prowadzenie jak największej liczby badań w tej materii. Jednak same badanie nic nie przyniosą i nic nie zmienią, jeżeli ich wyniki będą cenzurowane i ukrywane.

Czytaj też: Marihuana zabija komórki rakowe. Potwierdza to ponad 100 badań.

THC Pharma S.A. podpisała umowę dot. stałych dostaw medycznej marihuany zarejestrowanej w Polsce. Ostatnio informowaliśmy, że spółka ta otrzymała pozwolenia na import do Polski 600 kg medycznego suszu, który wg. terminów na pozwoleniach powinien trafić do polski w ciągu kilku najbliższych tygodni. Co ciekawe, THC Pharma zapowiedziała wprowadzenie nowego produktu na polski rynek. Kolejnym krokiem będzie potwierdzenie przez dostawcę dostępnej ilości produktu oraz uzyskanie zgody na eksport suszu do Polski. Oto więcej informacji.

THC Pharma S.A. podpisała umowę dot. stałych dostaw medycznej marihuany zarejestrowanej w Polsce

Ostatnio informowaliśmy, że Polska spółka zależna od Cannabis Poland S.A. czyli THC Pharma otrzymała zgodę na import 600 kg medycznej marihuany. Podmiot otrzymał łącznie 11 pozwoleń na import suszu, każde na 50 kg. Surowiec powinien trafić do Hurtowni i aptek stosunkowo szybko gdyż pozwolenia mają określony termin, po którym ich ważność wygasa. Ostatnie wygaśnie w maju tego roku. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule T U T A J.

Dzisiaj natomiast spółka poinformowała, że podpisała umowę dotyczącą stałych dostaw medycznej marihuany. Dostawy będą realizowane właśnie w ramach wspomnianych pozwoleń co oznacza, że susz sprowadzony przez THC Pharma powinien trafić do Polski w ciągu kilku najbliższych tygodni gdyż takie terminy widnieją na pozwoleniach.

„Emitent przypomina, że ‘thc Pharma’ posiada obecnie pozwolenia na import do Polski 600 kg marihuany medycznej oraz ma możliwość zamiany pierwotnie wskazanego w pozwoleniu dostawcy na innego dostawcę. Kolejnym etapem współpracy po podpisaniu Umowy, będzie potwierdzenie przez Dostawcę ilości dostępnej marihuany medycznej oraz uzyskanie przez Dostawcę zgody na eksport – po wcześniejszej aktualizacji przez ‘thc Pharma’ pozwoleń na import.”

-informuje spółka

W komunikacie Cannabis Poland S.A. czytamy także, że:

„Emitent wskazuje, że dzięki nawiązaniu bliskich relacji z Dostawcą, ‘thc Pharma’ będzie miała dostęp do nowego na polskim rynku produktu, wyróżniającego się bardzo wysoką jakością oraz długą datą ważności, co będzie mieć znaczący wpływ na skuteczne zoptymalizowanie dostaw do aptek i znaczące obniżenie ryzyka przeterminowania surowca.”

Medyczna marihuana – Aurora znacząco obniża cenę swoich produktów i to na stałe! Jest to świetna informacja dla pacjentów korzystających z medycznej marihuany, którzy są w trakcie leczenia bądź rozważają terapię suszem od Aurory, która na naszym rynku obecna jest od wielu lat i obecnie posiada w swojej ofercie jedne z najlepszych jakościowo produktów. Wdrożenie obniżki jest natychmiastowe i dotyczy wszystkich dostępnych obecnie odmian oprócz Equiposy. Jaka będzie cena produktów od Aurory i co jest powodem obniżenia ceny regularnej? Tego dowiesz się z artykułu.

Medyczna marihuana – Aurora znacząco obniża cenę swoich produktów i to na stałe!

Producent medycznej marihuany dostępnej min. na naszym rynku poinformował nas, że w trybie natychmiastowym wprowadza obniżkę na niemal wszystkie produkty dostępne na polskim rynku.

To co w tym komunikacie jest najistotniejsze to fakt, że zapowiadana obniżka ma być stała, a nie jedynie okresowa jak to bywa w przypadku promocji na medyczny susz. Oznacza to, że nie trzeba robić zapasów ze względu na chwilową niską cenę bo ta się już nie zmieni.

Aurora znacząco bo aż o 33% obniżyła cenę swoich produktów dla hurtowni,  co powinno poskutkować tym, że cena w aptekach będzie oscylować w okolicy 35 zł za gram suszu. Pamiętać jednak należy, że niektóre apteki mogą chcieć zarobić i ich cena nie będzie już tak korzystna. Dlatego przed zakupem warto sprawdzić ceny w kilku aptekach np. za pomocą serwisu GdziePoLek.

Produkty, które zyskały właśnie nową, niższą cenę to:

  • Aurora Pink Kush (PK)
  • Aurora DeLaHaze (DLH)
  • Aurora Ghost Train Haze (GTH)

Obniżka nie obejmuje produktu Aurora 8/8 (Equiposa), który właśnie pojawił się a aptekach.

Co jest powodem obniżenia cen?

Przyczyną obniżenia ceny na wspomniane produkty jest fakt, że Aurora wprowadzi wkrótce nowe produkty z wysokimi stężeniami THC i chce zdywersyfikować cenowo swoje polskie portfolio. Oznacza to, że wspomniane odmiany, które są już polskim pacjentom dobrze znane, będą dostępne w cenie regularnej np. 35 zł, natomiast produkty, które spółka planuje wypuścić będą w cenie np. 55 zł za gram suszu.

Dwie planowane jeszcze w tym roku odmiany, które Aurora wprowadzi na nasz rynek to:

  • Farm Gas (27% THC)
  • Sour Dough (29% THC)

Oczywiście poinformujemy gdy tylko będzie wiadomo kiedy nowe odmiany pojawią się w aptekach.

Polska firma Hemp&Health rozpoczyna uprawę medycznej marihuany? Nie, to fake news dla kliknięć, które dla niektórych portali konopnych są ważniejsze niż rzetelne informacje. Faktem jest, że H&H podpisało umowę z państwowym instytutem dot. upraw medycznej marihuany, jednak to jeszcze kompletnie nic nie oznacza, a do uruchomienia upraw jeszcze daleka droga. Natomiast serwis Fakty Konopne informuje, że za sprawą Hemp&Health właśnie rusza pierwsza polska uprawa konopi na cele medyczne, że to przełom, nowe możliwości i krok milowy dla naszego rynku medycznych konopi. A prawda jest taka, że jest to kolejna już spółka mająca umowę z państwowym instytutem posiadającym zgodę na produkcję medycznego suszu, a wszystkie pozostałe są już na dużo bardziej zaawansowanym etapie prac. W artykule na wspomnianym portalu znajdziemy całą masę informacji, które nie są prawdziwe, ale zwiększają liczbę odwiedzin strony co przekłada się na zysk.

Polska firma Hemp&Health rozpoczyna uprawę medycznej marihuany? Nie, to fake news dla kliknięć

Hemp&Health S.A. podała kilka dni temu komunikat, który dotyczył podpisania umowy z państwowym instytutem podlegającym ministrowi rolnictwa. Umowa dotyczy upraw medycznej marihuany, gdyż w naszym kraju tylko takie jednostki mogą prowadzić uprawę konopi innych niż włóknistych na cele farmaceutyczne. W żadnym wypadku nie oznacza to uruchomienia uprawy.

„W nawiązaniu do raportu bieżącego ESPI nr 30/2024 z dnia 30/10/2024, Zarząd Hemp&Health S.A. (Emitent) informuje, że w dniu dzisiejszym podpisał umowę z nadzorowanym przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Instytutem badawczym, który zgodnie z Ustawą z dnia 29 lipca 2005 roku o zapobieganiu narkomanii, ma prawo do prowadzenia w Polsce upraw marihuany medycznej i jest uprawniony do uzyskania zezwolenia na prowadzenie upraw medycznej marihuany w Polsce. Zgodnie z umową, Instytut planuje rozpocząć uprawy marihuany medycznej na terenie udostępnionej przez Emitenta nieruchomości, posiadającej pełną infrastrukturę wymaganą prawem oraz dobrymi praktykami GACP (Good Agricultural and Collection Practice) (dalej Infrastruktura). Uprawa prowadzona będzie w warunkach w pełni kontrolowanych (tzw. indoor ).

-czytamy w komunikacie spółki

Dalej emitent informuje, że:

„W pierwszym etapie Emitent udostępni Instytutowi Infrastrukturę umożliwiającą uprawy około 136 kg ziela konopi niewłóknistych, to jest Cannabis sativa L. – rocznie. W dalszym okresie Emitent planuje rozbudowę Infrastruktury, tak aby możliwe było wyhodowanie dodatkowo nawet około 800 kg ziela konopi rocznie.”

Kiedy natomiast ruszy wspomniany „pierwszy etap”? Tego nie d się przewidzieć, jednak wątpliwe, aby stało się to w tym roku gdyż przed spółką jeszcze wiele kwestii formalnych i organizacyjnych. Hemp&Health przestawiło w komunikacie także swoje plany na bieżący rok, a są to:

1. Inwestycja Emitenta w Infrastrukturę w celu uzyskania standardu GACP.
2. Złożenie przez Instytut wniosku o uzyskanie zezwolenia Głównego Inspektora Farmaceutycznego na prowadzenie upraw ziela konopi niewłóknistych w celu wytworzenia surowca farmaceutycznego.

W tym roku emitent planuje uzyskać certyfikację GACP oraz złożenie przez instytut wniosku o uzyskanie pozwolenia na taką uprawę.

Uprawy Hemp&Health ruszą najwcześniej w przyszłym roku i na pewno nie będą pierwszymi takimi projektami w naszym kraju gdyż ostatnio jedna ze spółek otrzymała już niezbędną do uruchomienia upraw zgodę z GIF, a kilka kolejnych otrzyma takie pozwolenia wkrótce, informowaliśmy o tym T U T A J.

Nie można zatem stwierdzić, że H&H rozpoczyna uprawę medycznej marihuany, że to przełom oraz szansa dla pacjentów.

Natomiast serwis FaktyKonopne.pl podaje nieprawdziwe informacje, które mówią, że:

  • -H&H podpisało przełomową umowę, która pozwoli na krajową produkcję medyczne marihuany. „To przełomowe wydarzenie dla rynku farmaceutycznego, które pozwoli na lokalną produkcję surowca.” – Jak już pisałem, jest to kłamstwo.
  • -Współpraca ta otwiera nowe możliwości w zakresie produkcji krajowej marihuany medycznej. – Kłamstwo.
  • -Uprawy H&H będą prowadzone w ściśle kontrolowanych warunkach i zgodnie ze standardami GACP, dzięki czemu jakość surowca będzie wysoka. –Jest to manipulacja i kłamstwo w jednym. Manipulacja dlatego, że GACP jest przy takich uprawach standardem i niczym nadzwyczajnym. Natomiast to, że cała produkcja jest w standardach GACP i EuGMP w żadnym wypadku nie gwarantuje jakości produktu. Za to odpowiadają growerzy, a nie system GACP. Zresztą każda medyczna marihuana dostępna w Polsce jest uprawiana w tych standardach, a jednak różnice jakości pomiędzy poszczególnymi produktami są olbrzymie.

Ale to nie koniec wyssanych z nie wiadomo skąd nieprawdziwych informacji podanych przez Fakty Konopne. Kłamstwem i wprowadzaniem w błąd pacjentów jest informowanie, że:

  • Dla pacjentów oznacza to stabilność dostaw – kłamstwo, stabilność dostaw zależy od bardzo wielu czynników i nie ma znaczenia czy uprawa jest w Polsce czy w Kanadzie. To, że produkt będzie produkowany w naszym kraju nie oznacza w tym przypadku gwarancji stabilności dostaw.
  • Lokalna produkcja = większa kontrola – kłamstwo. Kontrola jakości jest taka sama czy to w Polsce, czy to w Niemczech czy Kanadzie, odpowiadają za to konkretne procedury, a nie to, że uprawa jest w Polsce.
  • Skrócenie łańcucha dostaw przez co marihuana szybciej trafi do aptek – Kłamstwo

Liczba fake newsów powala, gdyż niemal każda informacja na ten temat(zresztą nie tylko na ten ale o tym wkrótce) podana przez portal faktykonopne.pl jest porażająca. Ale najlepsze zostało na koniec, w omawianym artykule przeczytamy także, że:

Warto podkreślić, że marihuana uprawiana lokalnie nie podlega ograniczeniom importowym. W 2025 limit importu medycznej marihuany do Polski wynosi 20 ton, co często powoduje braki w aptekach.

Jak można aż tak okłamywać czytelników i pacjentów? Po pierwsze, braków suszu w aptekach nie ma, zdarzają się jedynie braki konkretnych odmian. W zeszłym roku w naszym kraju sprzedano 7,6 tony medycznej  marihuany, w tym roku z powodu likwidacji możliwości uzyskania recepty w ramach teleporady sprzedaż będzie z pewnością mniejsza, co zresztą już się dzieje i prowadzi do kolejnych obniżek cen.  Jeszcze nigdy się nie zdarzyło, że Polska wykorzystała limit importu i z tego powodu były braki suszu w aptekach.

Z czego wynika tak duża liczba nieprawdziwych informacji?

Przede wszystkim z tego, że Fakty Konopne to nie jest serwis, którego zadaniem i misją jest rzetelne dostarczanie informacji swoim czytelnikom. Jest to platforma sprzedażowa, na której zamieszczane są tematyczne artykuły mające poprawić jej widoczność (SEO) i generować ruch na stronie bo to się przekłada na sprzedaż czyli zarobek. Osoba odpowiedzialna za treści na tym serwisie ma niewielkie pojęcie o konopiach i marihuanie ale za to potrafi w SEO, które jest tam najistotniejsze bo przekład się na sprzedaż czyli zarobek.

Tytuły i nagłówki typu  „rusza pierwsza duża uprawa medycznej marihuany w Polsce” się dobrze klikają. Cała treść jest także tworzona pod SEO, a nie rzetelne przekazywanie informacji. Wiele rzeczy wskazuje też, że są to treści generowanie przez narzędzia AI.

Niemal pewnym jest to, że artykuł zostanie poprawiony, a jego autor będzie potem twierdził, że opisane tu przypadki okłamywania czytelników są wymyślone, aby tego uniknąć mamy zrzuty ekranu, które potwierdzają nasze słowa.

Czy kobiety inaczej odczuwają działanie konopi? Oczywiście, że tak. Dlaczego? Ponieważ kobiety są cykliczne. A to oznacza, że w ciągu cyklu menstruacyjnego zmienia się przede wszystkim poziom hormonów, co ma wpływ na wiele aspektów funkcjonowania organizmu. W szczególności ważne są tutaj wahania estrogenu, ponieważ to właśnie on jest silnie skorelowany z naszym układem endokannabinoidowym, a także przyczynia się do metabolizowania m.in. THC w wątrobie. Oto więcej informacji.

Czy kobiety inaczej odczuwają działanie konopi? Oczywiście, że tak

Zróżnicowany wpływ konopi na kobiety wynika z cykliczności procesów zachodzących w żeńskim organizmie. Cykl menstruacyjny u zdrowej kobiety składa się z 4 faz – które można porównać do pór roku:

Zima (faza menstruacyjna ok. 1-5 dnia cyklu ) – spada wtedy poziom estrogenu i progesteronu -czujemy zmęczenie, potrzebujemy wyciszenia i regeneracji.

Wiosna (faza folikularna ok 6-13 dnia cyklu) – estrogen zaczyna rosnąć – odczuwamy przypływ energii oraz mamy lepszy nastrój.

Lato (faza owulacyjna ok 12-16 dnia cyklu) – szczyt poziomu estrogenu i testosteronu – odczuwamy największą pewność siebie oraz mamy wzrost libido 

Jesień (faza lutealna ok 17-28 dnia cyklu) – progesteron wzrasta a potem spada – jesteśmy bardziej wrażliwe emocjonalnie, to czas w którym powinnyśmy zacząć zwalniać tempo.

Estrogen wpływa na odczucia doznań po konopiach na kilku poziomach, oddziałując na enzymy odpowiedzialne za metabolizm, wrażliwość na kannabinoidy oraz na same receptory układu endokannabinoidowego. 

Wpływ estrogenu na układ endokannabinoidowy

Estrogen, jako hormon steroidowy, oddziałuje z układem endokannabinoidowym (ECS), który reguluje wiele funkcji w organizmie takich jak ból, nastrój, apetyt czy odpowiedź zapalną. Układ ECS obejmuje receptory CB1 i CB2, które wiążą się z fitokannabinoidami, takimi jak THC i CBD.

Estrogen może: 

-Modulować działanie receptorów CB1 i CB2 poprzez wpływ na wrażliwość tych receptorów na działanie kannabinoidów. W okresach większego poziomu estrogenu (np. w fazie owulacji) receptor CB1 w mózgu staje się bardziej wrażliwy na THC, co może powodować, że efekty euforyczne, relaksacyjne lub przeciwbólowe mogą być silniejsze u kobiet w tym okresie. 

-Zmieniać ekspresję receptorów endokannabinoidowych. Badania wykazują, że estrogen wpływa na ekspresję genów związanych z receptorem CB1 w różnych częściach mózgu i ciała. Z tego powodu, wyższy poziom estrogenu może prowadzić do zwiększonej aktywności receptorów, co może wzmacniać reakcję na THC, zwłaszcza w okresach cyklu menstruacyjnego, kiedy estrogen jest podwyższony (owulacja). 

Czy kobiety inaczej odczuwają działanie konopi – metabolizm THC

THC (tetrahydrokannabinol) jest głównym psychoaktywnym i leczniczym składnikiem konopi, a jego metabolizm odbywa się w wątrobie, gdzie jest rozkładany przez enzymy cytochromu P450. Estrogen zwiększa aktywność enzymów P450.

Badania sugerują, że estrogen może przyspieszać metabolizm THC w wątrobie, zwiększając aktywność enzymów cytochromu P45, a zwłaszcza CYP3A4 i CYP2C9. 

To oznacza, że w okresach cyklu menstruacyjnego, gdy estrogen jest w wyższych stężeniach, THC może być szybciej metabolizowane, co wpływa na czas trwania jego efektów, który jest wtedy krótszy.

Szybszy metabolizm może sprawić, że THC działa krócej, co może zmieniać odczucia użytkownika i prowadzić do tego, że kobiety, zwłaszcza w okresach owulacji, potrzebują większych dawek konopi, aby uzyskać pożądany efekt terapeutyczny. Co może prowadzić do szybszego rozwinięcia tolerancji na THC. 

Cykl menstruacyjny i reakcje na konopie

Cykl menstruacyjny u kobiet wpływa na poziom estrogenów, które zmieniają wrażliwość organizmu na kannabinoidy. W zależności od fazy cyklu, kobieta może doświadczać różnego rodzaju reakcji na konopie. 

Wysokie stężenie estrogenu (owulacja): 

W okresie owulacyjnym, kiedy estrogen osiąga najwyższy poziom, kobiety mogą być bardziej wrażliwe na działanie THC. W tej fazie cyklu mogą odczuwać silniejsze efekty euforyczne, przeciwbólowe lub relaksacyjne. 

Estrogen wpływa na zwiększenie wrażliwości receptorów CB1, co prowadzi do bardziej intensywnego doświadczenia efektów konopi. 

Niskie stężenie estrogenu (faza lutealna): Po owulacji, w fazie lutealnej, poziom estrogenu spada. W tym czasie kobieta może odczuwać słabsze działanie THC, ponieważ receptory CB1 mogą być mniej wrażliwe na kannabinoidy. To oznacza, że konopie mogą mieć mniej intensywny wpływ.

Dokładnie tak, estrogen potęguje działanie THC jednocześnie skracając czas jego trwania. Działanie jest silniejsze ale krótsze.

Interakcje estrogenu z innymi kannabinoidami

Choć najwięcej badań koncentruje się na THC, estrogen może również wpływać na działanie innych kannabinoidów, takich jak CBD (kannabidiol). CBD nie wywołuje efektów psychoaktywnych jak THC, jednak też działa na układ endokannabinoidowy tylko w inny sposób. Estrogen może zwiększać działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe CBD, chociaż mechanizm tego wpływu jest mniej zbadany niż w przypadku THC.

Efekty uboczne: lęk, paranoja i inne

W okresach wysokiego poziomu estrogenu, kobiety mogą być bardziej wrażliwe na te efekty. Badania wskazują, że wyższy poziom estrogenu może zwiększać ryzyko wystąpienia reakcji niepożądanych na THC, zwłaszcza u osób, które nie mają dużego doświadczenia w stosowaniu konopi. Wynika to z wcześniej wspomnianego faktu, że pod wpływem estrogenu THC działa krócej ale intensywniej co może doprowadzić do chwilowych lęków czy chwilowych lekkich paranoi, które mijają gdy kannabinoidy przestają działać (po ok 2 godzinach)

Podsumowując, estrogen wpływa na odczucia działania konopi w dwojaki sposób. 

-Z jednej strony, estrogen przyspiesza rozkład THC przez enzymy P450 w wątrobie, co skutkuje szybszym usuwaniem THC z organizmu. 

-Z drugiej strony, estrogen zwiększa wrażliwość receptorów CB1, co może sprawić, że efekty psychoaktywne THC będą silniejsze, nawet jeśli metabolizm jest szybszy. 

Wysoki poziom estrogenu, szczególnie w fazie owulacji, może zatem prowadzić do silniejszych odczuć związanych z używaniem konopi, pomimo przyspieszonego metabolizmu THC. 

Czyli – w fazie podwyższonego estrogenu będziemy potrzebować mniejszych dawek THC, ale za to częściej.

Dostawa suszu Aurora 8/8 (Equiposa) miała do Polski trafić pod koniec ubiegłego miesiąca, co się jednak nie stało. Udało nam się ustalić co jest przyczyną opóźnienia dostawy oraz kiedy już na pewno produkt trafi do hurtowni skąd zostanie rozesłany do aptek. Na chwilę obecną będzie to jedyny dostępny na naszym rynku tak zbilansowany produkt, który chwali sobie wielu pacjentów. Oto więcej informacji.

Dostawa suszu Aurora 8/8 (Equiposa) –  wiemy kiedy produkt trafi do hurtowni

Ostatnio informowaliśmy, że na polski rynek medycznej marihuany ponownie trafi zbilansowany susz i będzie to Aurora 8/8 czyli odmiana Equiposa.

Główną zaletą tego produktu jest to, że dzięki zbilansowaniu THC i CBD – jest on zdecydowanie mniej odurzający niż klasyczne odmiany dostępne w aptekach, których stężenie THC jest na poziomie 18 – 25% przy jednoczesnej zawartości CBD na poziomie 0,5 – 1%.

Aurora 8/8 jest produktem idealnym na stosowanie w trakcie dnia, a także dla tych pacjentów, którzy dopiero zaczynają terapię medyczna marihuaną.

Equiposa może się świetnie sprawdzić gdy ktoś stosuje konopie na: stany depresyjne / depresję, poprawę samopoczucia, podniesienie nastroju, problemy z apetytem, przeciwbólowo czy na fibromialgię

Aurora dostarczy do Polskich aptek łącznie 170 kg suszu Equiposa.

Hurtownia Medicare otrzyma produkt jutro, co oznacza, że najpóźniej od wtorku powinien być on dostępny w aptekach.

Druga hurtownia, z którą współpracuje producent – ModumPhara – otrzyma produkt 17 marca.

Do końca tego roku będzie to jedyny zbilansowany produkt dostępny w polskich aptekach.

Według wcześniejszych zapowiedzi, dostawa suszu Aurora 8/8 powinna być w w aptekach od ponad tygodnia. Niestety nastąpiło opóźnienie, którego przyczyna jest bardzo prozaiczna, pracowników producenta dopadła grypa, która ostatnio szaleje w naszym regionie. Gdy załoga się wyleczyła mogła zabrać się za organizacje transportu suszu do Polski.

Marihuana w leczeniu endometriozy to szansa na zdrowie dla milionów kobiet na całym świecie. Endometriozę diagnozuje się u coraz młodszych kobiet i dotyka ona coraz to więcej pacjentek. Szacuje się że na świecie boryka się  nią ok. 300 mln kobiet, w Polsce jest to ok. 2 mln kobiet, a liczba ta rośnie się w zatrważającym tempie! W ostatnich latach odkryto, iż substancje zawarte w konopiach są skuteczne w terapii leczenia endometriozy. Publikacja artykułu nie jest przypadkowa gdyż marzec jest miesiącem endometriozy, co ma zwiększyć świadomość na temat tej choroby. Oto więcej informacji.

Czym jest Endometrioza?

Najprościej mówiąc jest to przerost i migracja komórek endometrium oraz podobnych do endometrium – komórek, które u zdrowej kobiety powinny znajdować się w macicy i podczas miesiączki powinny zostać usunięte – przy Endometriozie komórki te narastają i “podróżują” po całym kobiecym ciele, powodując ból oraz tworząc zmiany oraz stany zapalne.

Endometrioza to m.in. problemy z zajściem oraz donoszeniem ciąży oraz BÓL, który dotyka nas na różnych płaszczyznach, bo to nie tylko bardo bolesne miesiączki, które nierzadko są tak uporczywe, iż powodują wymioty oraz omdlenia -nazywane są “świniobiciem” ze względu na to że są to praktycznie krwotoki i często wymagają interwencji, ale Endometrioza to także bolesne oddawanie moczu, bolesne wypróżnianie, bolesne stosunki seksualne oraz ból w okolicach lędźwiowych  miednicy.

Ból fizyczny odciska piętno na innych sferach zdrowia, często powodując depresję i stany lękowe. Endometrioza potrafi całkowicie wyłączyć kobietę z życia rodzinnego zawodowego oraz towarzyskiego.

To jest prawdziwe PIEKŁO kobiet!!!

Nie ma jednoznacznej tezy przyczyn powstawania endometriozy, jest parę teorii, jednak najnowsze publikacje naukowe, a jest ich naprawdę mnóstwo, jasno pokazują iż jest ogromna korelacja pomiędzy nieprawidłowo funkcjonującym układem endokannabinoidowym a endometriozą – co jest przyczyną a co skutkiem? Na razie tego nie wiemy.

Ból a układ endokannabinoidowy

Odkryty całkiem niedawno, bo w 1988r przez zespół prof. Raphaela Mechoulama układ endokannabinoidowy (ECS) pełni szereg ważnych funkcji w naszym organizmie, więcej na ten temat przeczytasz T U T A J

Układ endokannabinoidowy funkcjonuje dzięki:

Receptory Kannabinoidowe ( dwa najbardziej poznane to receptory CB1 oraz CB2 ) 

Rozmieszczone w całym naszym organizmie, znajdziemy je w ok 30% mitochondrii, wszystkich tkankach, narządach, układach ( jedynie pień mózgu oraz rdzeń przedłużony posiadają śladową liczbę tych receptorów I uznawane są miejsca gdzie nie ogrywają żadnej roli )

Endokannabinoidy ( dwa najbardziej poznane to Anandamid AEA oraz 2 Arachidonyloglicerol 2AG )

To nasze naturalne neuroprzekaźniki na bazie lipidów (tłuszczy), ligandy zdolne do łączenia się z receptorami kannabinoidowymi. Pełnią szereg ważnych funcji w naszym organizmie. Regulują m.in. nasz nastrój, metabolizm oraz odczuwanie bólu. 

Enzymy ( jendym z ważniejszych jest Hydrolaza Amidów Kwasów Tłuszczowych FAAH )

Enzymy są odpowiedzialne za syntezę oraz degradację (usuwanie) endokannabinoidów.

Aby układ endokannabinoidowy działał prawidłowo – potrzebuje aktywujących go kannabinoidów które dotrą do receptorów CB1 i CB2. Kannabinoidy mogą być produkowane przez nasz organizm np. w trakcie wysiłku fizycznego nasz organizm produkuje anandamid, kannabinoid endogenny o niemal identycznej budowie co THC – psychoaktywny składnik konopi indyjskich). Można też stosować kannabinoidy „z zewnątrz” czyli z konopi.

W układzie rozrodczym kobiet, elementy układu endokannabinoidowego, znajdziemy w macicy, jajnikach, jajowodach, endometrium oraz podczas ciąży we wszystkich warstwach łożyska.

ECS współpracując i oddziałując jako centrum logistyczne z osią podwzgórze-przysadka-jajnik pełni szereg ważnych funkcji.

Marihuana w leczeniu endometriozy – wiele publikacji potwierdza zależność endometriozy oraz źle działającego układu endokannabinoidowego

W  zdrowej macicy to właśnie endometrium jest znaczącym źródłem anandamidu – naszego naturalnie występującego endokannabinoidu- jego poziom jest dużo wyższy niż w innych tkankach. 

U kobiet cierpiących na Endometriozę znacznie zmniejszona jest ekspresja czyli występowanie receptorów CB1 w macicy, co tłumaczy towarzyszący ból.

Receptory CB1 odgrywają bardzo ważną funkcję w przewodnictwie bólowym. Anandamid – nasz endogenny kannabinoid łącząc się z receptorami CB1 w naszym organizmie działa przeciwbólowo, w momencie źle działającego układu endokannabinoidowego czy to ze strony endokannabinoidów czy receptorów – będziemy dużo mocniej odczuwać ból.

Bardzo ważnym odkryciem jest fakt iż kannabinoid zawarty w konopiach indyjskich -TetraHydroKannabinol (THC) naśladuje wiele aspektów działania naszego anandamidu, a przede wszystkim naśladuje jego działanie rozkurczowe oraz przeciwbólowe przynosząc ulgę w bólu związanym z endometriozą, co potwierdza wiele publikacji naukowych oraz ankiet przeprowadzonych wśród kobiet zmagających się z endometriozą. 

W 2022r ukazała się książka dr. Doroty Rogowskiej – Szadkowskiej, w rozdziale ENDOMETRIOZA  przytacza ona najnowsze (2017r -2020r) publikacje oraz badania potwierdzającą skuteczność konopi w walce z tą chorobą.

Poza fitokannabinoidami występującymi w konopiach znajdziemy w nich także terpeny, które działają przeciwzapalnie oraz wzmacniają ich działanie, co jest bardzo pożądanym efektem w terapii endometriozy.

Kobiety od wieków używały konopi do łagodzenia bólu związanego z menstruacją, już pierwsze zapiski dotyczące ich medycznego użycia  (papirus Ebersa, 1550 r.p.n.e.) opisują zastosowanie właśnie na stany zapalne oraz ból narządów rodnych. 

Moje osobiste doświadczenia również jasno pokazują, że terapia konopna przynosi niesamowite efekty oraz ulgę w bólu, z którym borykałam się ok 28 lat… 28 lat endometrialnego piekła!!!

Od kiedy tylko zaczęłam miesiączkować pojawił się potworny ból, przez który niejednokrotnie mdlałam, faszerowałam tonami leków przeciwbólowych niszcząc cały układ pokarmowy, byłam częstym gościem na SORze, przeszłam laparoskopię oraz częściową resekcje jajnika . 

To ten BÓL wyłączył mnie całkowicie z życia na wszystkich jego płaszczyznach.

Był okres w którym potrzebowałam pomocy w zwykłych fizjologicznych czynnościach jak pójście do toalety bo nie mogłam sama podnieść z łóżka, dodatkowo uzależniłam się od opioidów, załamałam całkowicie tracąc nadzieję. I  gdybym wtedy nie dowiedziała się o terapii konopnej, prawdopodobnie nie było by mnie teraz a na pewno nie było by mojego synka bo nie mając alternatywy w  postaci marihuany, w końcu zdecydowałabym się na histerektomię (usunięcie macicy), aby uwolnić się od bólu.

Od ponad 6 lat używam konopi. W tym czasie :

– całkowicie wyszłam z uzależnienia od opioidów,

– udało mi się pokonać ciężką depresję,

– zaszłam w ciążę i szczęśliwie urodziłam syna,

– zmniejszyły się zmiany endometrialne,

– ból został bardzo mocno zredukowany, nie biorę żadnych innych leków przeciwbólowych,

– mogę normalnie funkcjonować, chodzić do pracy niezależnie od dnia cyklu,

– znacząco poprawiła się jakość mojego życia i zdrowia na wszystkich jego płaszczyznach.

Konopie okazują się bardzo skuteczną terapią wspomagającą leczenie kobiet z endometriozą i mogą okazać doskonałą alternatywą dla innych środków przeciwbólowych. 

Jednak, aby ta gałąź nauki jaką jest medycyna konopna mogła się rozwijać potrzebujemy wielu zmian prawnych – tu w szczególności zaznaczyć że najwięcej informacji na temat medycznego zastosowania konopi – pochodzi właśnie od użytkowników rekreacyjnych.

Jedno jest natomiast już pewne – marihuana w leczeniu endometriozy może odegrać bardzo istotną rolę.

Bibliografia;

1) Escudero-Lara, A., Argerich, J., Cabañero, D., & Maldonado, R. (2020). Disease-modifying effects of natural Δ9-tetrahydrocannabinol in endometriosis-associated pain.

2) Sinclair, J., Smith, C. A., Abbott, J., Chalmers, K. J., Pate, D. W., & Armour, M. (2020). Cannabis Use, a Self-Management Strategy Among Australian Women With Endometriosis: Results From a National Online Survey.Journal of obstetrics and gynaecology Canada.

3) Reinert, E.A. and M. Hibner. (2019). Self-Reported Efficacy of Cannabis for Endometriosis Pain. Open Communications 18: Endometriosis.

4) T. Karasu, T.H. Marczylo „The role of sex steroid hormones, cytokines and the endocannabinoid system in female fertility”. 2011

5) J. Bouaziz et al „The Clinical Significance of Endocannabinoids in Endometriosis Pain Management” 2017

6) N. Dmitrieva et al „Endocannabinoid involvement in endometriosis” 2016

7) D. Gentilini et al „Endocannabinoid system regulates migration of endometrial stromal cells via cannabinoid receptor 1 through the activation of PI3K and ERK1/2 pathways” 2010

8) M. Armour et al „Self-management strategies amongst Australian women with endometriosis: a national online survey” 2019

9) Stepan Feduniw Rzeszów „Poród przedwczesny, a ekspresja receptorów kannabinoidowych w łożyskach”. 2020

10) O’Llenecia S. Walker et al -Journal of Ovarian Research- „The role of endocannabinoid system in female reproductive tissues” 2019

11) J. Sinclair et al „Cannabis Use for Endometriosis: Clinical and Legal Challenges in Australia and New Zelland” 2022

Marihuana w leczeniu endometriozy

Medyczna marihuana w cenie 2,60 zł za gram? Od kilku dni po internecie krąży zrzut ekranu z serwisu gdziepolek.pl, na którym widnieje cena właśnie 2,60 za gram medycznego suszu, a konkretnie Sweet Berry Kush od S-Lab. W związku ze spadkiem liczby wystawianych recept po likwidacji możliwości uzyskania ich online bądź telefoniczni, spadła sprzedaż suszu, który teraz będzie regularnie w cenach promocyjnych. Czy jednak jest możliwe, aby medyczny susz był aż tak przeceniony? Oto więcej informacji.

Medyczna marihuana w cenie 2,60 zł za gram?

Od kilku dni w internecie krąży zrzut ekranu, z którego wynika, że jedna z Poznańskich aptek sprzedaje susz medycznej marihuany w cenie 2,60 zł za gram w 15-sto gramowych opakowaniach.

Postanowiliśmy to sprawdzić i dzisiaj chwilę po godzinie 8.00 skontaktowaliśmy się z apteką, której dotyczy informacja.

Po oczekiwaniu na odpowiedź, poinformowano mnie, że jest to błąd, który może poprawić tylko serwis gdziepolek.pl do którego wysłano już prośbę o korektę, a cena suszu to ponad 40 zł za gram.

Tylko, że cenę w serwisie gdziepolek.pl wprowadza właściciel danej apteki, o ile zdecyduje się ją ujawnić gdyż nie ma takiego obowiązku.

Rok 2024 był rokiem znaczącego wzrostu sprzedaży medycznego suszu, w polskich aptekach sprzedano go 7,6 tony co by znaczącym wzrostem w stosunku do roku poprzedniego kiedy sprzedano 2,6 tony medycznej marihuany.

Niestety rozwój rynku medycznych konopi znacząco zwolnił po likwidacji możliwości uzyskania recepty w ramach teleporady i wprowadzeniu konieczności osobistego zbadania pacjenta przez lekarza przed wystawieniem recepty, także w przypadku kontynuacji terapii.

Mniej wystawionych recept to mniej sprzedanego leku, a spadek sprzedaży oznacza promocje na partie z krótszym terminem ważności (co oznacza termin ważności medycznej marihuany przeczytasz T U T A J).

Obecnie przecenione są produkty z datami nawet do końca maja, a cena niektórych produktów jest obecnie obniżona do niespełna 20 zł za gram suszu.

Medyczna marihuana w cenie
Źródło: gdziepolek.pl

TVN chciał zrobić pozytywny materiał o medycznej marihuanie, a wyszła dezinformacja i wprowadzanie w błąd wszystkich tych, którzy uwierzyli w zawarte w materiale informacje. Niestety osoba przygotowująca materiał nie ma zielonego pojęcia o czym pisze stwierdzając m.in., że medyczna marihuana nie powoduje odurzenia lub, że uzależnić od niej mogą się głównie osoby młode bo z wiekiem spada ryzyko uzależnienia. Materiał zamieszczony TVN24 pozytywie opisuje działanie medycznych konopi jednak zawiera sporo błędów. Oto więcej informacji.

TVN chciał zrobić pozytywny materiał o medycznej marihuanie, a wyszła dezinformacja i wprowadzanie w błąd

„Nie powoduje haju ale uśmierza ból. Marihuana ratunkiem dla chorych.” – taki tytuł nosi materiał TVN, który wczoraj pojawił się na stronie internetowej serwisu informacyjnego TVN24.

We wstępie czytamy natomiast:

„Medyczna marihuana pomaga na bóle nowotworowe, neuropatyczne, ale i migrenowe. Jak działa? Nie ma co liczyć na haj, ale na uśmierzenie bólu już tak. Jeżeli decydujemy się na leczenie medyczną marihuaną, chcemy osiągnąć konkretny efekt. Czyli jeśli pacjent cierpi na przewlekły ból, to ten ból trzeba uśmierzyć” – mówi dr Przemysław Kapała, internista i specjalista w leczeniu marihuaną medyczną. ”

Ciężko powiedzieć czym leczy pan dr Kapała i w jaki sposób, jednak stwierdzenie, że „nie ma co liczyć na haj” jest zwykłym kłamstwem ponieważ medyczna marihuana to po prostu marihuana uprawiana w ściśle kontrolowanych warunkach w reżimie farmaceutycznym. Oczywiście, że medyczna marihuana powoduje odurzenie czyli tzw. haj. Większość użytkowników medycznego zioła przez długi okres od rozpoczęcia terapii będzie odczuwać mniejsze lub większe odurzenie nawet po jednorazowym zaciągnięciu się konopnym dymem lub konopną parą z waporyzatora.

Dalej na stronie TVN24 czytamy, że:

„Nie będzie euforii ani innych objawów psychoaktywnych, takich jak zawroty głowy, halucynacje czy dezorientacja (haj). Medyczną marihuanę dawkuje się podobnie jak opioidy (morfinę czy oksykodon), stosując metodę tzw. miareczkowania.”

Jest to powtarzanie tego samego kłamstwa, że medyczna marihuana nie odurza. Nie wiem jak jest z opioidami jednak wiem jak dawkuje się medyczną marihuanę i oszukiwaniem swoich odbiorców jest stwierdzenie, że medyczną marihuanę dawkuje się tak, aby nie dochodziło do odurzenia, jest to zwyczajnie nie prawda. W przypadku dorosłego pacjenta początkowe dawki nie są duże jednak wywołają one stan odurzenia.

Miarodajność skuteczności medycznej marihuany to nie jest odurzenia lecz efekt terapeutyczny. Aby ten został osiągnięty pacjent przeważnie jest mniej lub bardziej odurzony po przyjęciu leku.

W materiale TVN znajdziemy też takie perełki:

„Marihuana medyczna może uzależnić tak samo jak na przykład leki nasenne. Im pacjent jest starszy, tym mniejsze ryzyko, że się uzależni.”

Ciężko powiedzieć skąd teoria mówiąca o tym, że istnieje ryzyko uzależnienia od medycznej marihuany ale im pacjent jest starszy tym jest ono mniejsze.

W materiale natomiast względnie dobrze opisano medyczna właściwości marihuany:

„Marihuana medyczna jest lekiem, a nie ma cudownego leku na wszystkie choroby. Jak wynika z badań opartych na tzw. evidence based medicine, czyli na dowodach naukowych, potwierdzonych wskazań do stosowania medycznej marihuany jest kilka. Są to wyniszczenia nowotworowe i bóle nowotworowe, padaczka lekooporna, bóle neuropatyczne, np. neuralgia popółpaśćcowa, dyskopatie z uciskiem na nerw, ciężkie migreny czy fibromialgia, a więc zespół chorobowy, który charakteryzuje się bólem uogólnionym i przewlekłym zmęczeniem. Tu zastosowanie medycznej marihuany przynosi zwykle dobre rezultaty i większość pacjentów odczuwa znaczącą poprawę.”

-czytamy na stronie TVN24

Wprowadzaniem odbiorców w błąd jest także pisanie, że gram medycznej marihuany kosztuje 80 zł. podczas gdy cena regularna to ok. 40-50 zł czyli niemal dwukrotnie mniej niż informuje artykuł na TVN24.

W ogólnym rozrachunku materiał opisuje medyczną marihuanę pozytywnie. Jednak tak informowanie i mocne podkreślanie, że marihuana używana w celach medycznych nie odurza jest bardzo poważnym wprowadzaniem w błąd. Pomimo pozytywnego opisania stosowania marihuany w medycynie.

W sieci pojawia się sporo domysłów i teorii, że takie zachowanie stacji to przygotowywanie gruntu pod liberalizację marihuany i poparcie społeczne dla dekryminalizacji marihuany. Wszystko dla tego, że materiał w TVN zbiegł się w czasie z podpisaniem przez marszałka Sejmu dezyderatu ws. dekryminalizacji uprawy i posiadania niewielkich ilości marihuany na własny użytek, więcej na ten temat przeczytasz T U T A J.

Polska spółka THC Pharma otrzymała zgodę na import 600 kg medycznej marihuany. Podmiot otrzymał łącznie 11 pozwoleń na import suszu, każde na 50 kg. Surowiec powinien trafić do Hurtowni i aptek stosunkowo szybko gdyż pozwolenia mają określony termin, po którym ich ważność wygasa. Oto więcej informacji.

Polska spółka THC Pharma otrzymała zgodę na import 600 kg medycznej marihuany

W pierwszym tygodniu lutego polska spółka THC Pharma (spółka zależna od Cannabis Poland) poinformowała o otrzymaniu pierwszych 6 pozwoleń na import medycznej marihuany do naszego kraju.

Spółka zaznaczyła też, iż otrzymanie pozwoleń nie jest równoznaczne z dojściem do skutku importu, gdyż kolejnym krokiem będzie potwierdzenie przez wskazanego w pozwoleniu dostawcy posiadania marihuany medycznej na stanie magazynowym oraz uzyskanie przez niego zgody na eksport.

„Ze względu na fakt, iż zarząd THC Pharma nawiązał bliskie relacje z podmiotami odpowiedzialnymi oraz importerami kilku innych, dostępnych na polskim rynku surowców farmaceutycznych, pozwoli to spółce zdywersyfikować kanały dostaw oraz wydatnie obniżyć ryzyko niedostarczenia produktów w okresie ważności otrzymanych pozwoleń na import, gdyż w przypadku braku możliwości eksportu przez dostawcę wskazanego w otrzymanych pozwoleniach, zarząd THC Pharma będzie miał możliwość zmiany dostawcy wskazanego w pozwoleniach na jeden lub kilka innych podmiotów, które będą w danej chwili dysponowały swoim surowcem farmaceutycznym”

– czytamy w komunikacie spółki.

Cannabis Poland podkreśla, że jest to istotna informacja dla jej akcjonariuszy ze względu na fakt, iż są to pierwsze pozwolenia uzyskane przez THC Pharma w bieżącym roku i będą ważnym krokiem milowym dla realizacji strategii spółki.

Podsumowanie otrzymanych przez THC Pharma pozwoleń na import medycznej marihuany do Polski:

  • 5x 49,99 kg marihuany medycznej wydane w dniu 28/01/2025, ważne do 28/04/2025.
  • 50 kg marihuany medycznej wydane w dniu 31/01/2025, ważne do 30/04/2025.
  • 6x 49,99 kg marihuany medycznej wydane w dniu 12/02/2025, ważne do 12/05/2025.

Łączna ilość medycznego suszu, którą spółka THC Pharma ma możliwość sprowadzić do kraju w ciągu najbliższych 3 miesięcy wynosi prawie 600 kilogramów. Obecnie, Spółka prowadzi działania w celu podpisania umów z podmiotami odpowiedzialnymi oraz rozpoczęcia procesu organizowania importu do kraju.

Rynek medycznej marihuany rozwija się w naszym kraju dość dynamicznie. Szczególnie widać to było w zeszłym roku, w którym do naszego kraju zaimportowano 7,6 tony medycznego suszu. Jest to znaczący wzrost sprzedaży w stosunku do roku 2023, w którym do naszego kraju trafiło 2,6 tony medycznej marihuany.

Niestety, zlikwidowana w listopadzie ubiegłego roku możliwość uzyskania recepty i kontynuacji terapii w ramach teleporady, z pewnością odbije się na ilości sprzedanego surowca w tym roku.

Reklama

Ostatnie artykuły

Weednews.pl - portal konopny | marihuana | konopie | medyczna marihuana
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.