Świat Ogrodników

Zielone Newsy

Aktualności

Odmiany typu fast powstały przypadkiem. Posiadają w sobie nieco genów ruderalis, które odpowiadają za tzw. auto kwitnienie konopi dlatego czasem nazywane są pół-automatami. Są to jednak odmiany fotoperiodyczne, które potrzebują odpowiedniej ilości ciemności aby zakwitnąć. Natomiast dzięki dodatkowi ruderalis, ich kwitnienie przebiega znacznie szybciej, co w efekcie może się przełożyć na lepsze zbiory. Oto kilka wskazówek jak je uprawiać oraz nasze top 5 odmian typu fast pod środkowoeuropejskie słońce.

TOP 5 odmian typu fast na outdoor

Odmiany typu fast są fotoperiodycznymi odmianami dnia krótkiego, co oznacza, że potrzebują odpowiedniej ilości nocy / ciemności aby zakwitnąć. Jednak zawierają one w sobie też nieco genów ruderalis, odpowiadających za automatyczne zakwitanie konopi bez względu na długość nocy. To własnie dzięki temu, ich kwitnienie przebiega znacznie szybciej, aniżeli w przypadku odmian klasycznych.

PRZECZYTAJ JAK UPRAWIAĆ OUTDOOR

 

Mając tę wiedzę, można ja wykorzystać aby poprawić ilość plonu. Im wcześniej wysiejemy, tym więcej masy nabierze krzak i da ostatecznie większy plon. Cechy odmian typu fast czynią je też dobrymi roślinami do zamaskowania. Jeżeli wysadzisz je odpowiedni późno i okres wegetatywny będzie skrócony, krzak będzie mniejszy. Oczywiście przełoży się to na ilość plonu, ale czasem najważniejsze jest bezpieczeństwo.

Oto kilka polecanych przez nas odmian typu fast.

White Russian F1 Fast Version

Top 5 odmian
 

White Russian to legendarna już moc. Genetyka białego ruska to AK 47 X White Widow, efekt musiał być powalający i tak tez się stało. Hybryda o zawartości THC często powyżej 20% i działaniu pobudzającym. Odmiana ta produkuje sporo żywicy. White Russian F1 Fast Version to legendarne geny z przyspieszonym kwitnieniem, co sprawia, że świetnie nadają do uprawy pod słońcem w środkowej europie.

AK 420 F1 Fast Version

Top 5 odmianAK 420 powstało z selekcji AK 47. Odmiana dająca bardzo przyzwoity plon dobrej jakości. Uprawa AK 420 Fast Version jest bardzo łatwa i nie wymaga dużo od ogrodnika, odmiana jest bardzo stabilna. Wersja fast po 50. dniach kwitnienia nagradza dobrym plonem nawet początkujących growerów.  Mocna hybryda o orzeźwiającym działaniu, idealna na dzień.

Northern Light F1 Fast Version

Top 5 odmianNorthern Light to odmiana, która odcisnęła trwale i dobitnie odcisnęła swoje piętno na konopnej genetyce. Sama w sobie jest owiana legendą, nie do końca wiadomo z jakiej genetyki powstała. Mówi się o 11 nasionach, które były ze sobą krzyżowane. Często odmiany, które wywodzą się od Northern Light, są bardziej rozpoznawalne niż sam NL, któremu zawdzięczają swoja jakość.  Northern Light F1 Fast Version to szczep dający duże plony z przewagą indiki, gotowy do zbioru po 50. dniach kwitnienia. Połączenie niezawodności i jakości z krótkim okresem kwitnienia. Aromat jest cytrusowy z nutą ziemistości i sosny. Odmiana prosta w obsłudze i odporna na pleśń.

Big Bud F1 Fast Version

Top 5 odmianBig Bud to niesamowicie prosta w uprawie roślina dająca przy tym bardzo dobry plon o przyzwoitej jakości. Idealna do upraw komercyjnych właśnie ze względu na małe wymagania od ogrodnika i duże plony. W 6 do 7 tygodni od rozpoczęcia kwitnienia, kwiaty są gotowe do zbioru. Aromat to owoce i kush. Genetycznie dominuje indika, jednak działanie jest zrównoważone zarówno cielesna jak i umysłowe. Big Bud F1 Fast Version to jeden z najlepszych wyborów dla początkujących ogrodników, poziom THC dochodzi do 19%.

Amnesia Lemon F1 Fast Version

Top 5 odmianW naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć porządnej sativy. Amnesia haze i Skunk, tacy rodzice to gwarancja jakości. Krzyżówka ta została stworzona przez Pan Pestka Crew z myślą o uprawach zewnętrznych w klimacie środkowo europejskim. Odmiana ta nadaje się nawet dla początkujących growerów. Efekt działania Amnesia Lemon F1 Fast Version zadowoli smakoszy genów Sativa, jej psychoaktywne działanie świetnie pobudza do działania oraz minimalizuje stres i rozwesela.

Wszystkie opisane wyżej genetyki znajdziecie na PanPestka.pl, gdzie podając hasło kod rabatowy WEEDNEWS otrzymacie 10% rabatu.

 

 

W związku z zaistniałą sytuacją, wielu z Was spędzi najbliższy czas w domu. Polecamy jak najlepiej go spożytkować,  w końcu można poczytać, rozgrzać pada czy odmalować mieszkanie. A miłośnicy konopi indyjskich mogą przy okazji ten czas, oraz wszelkie aktywności, uprzyjemnić sobie najlepszymi odmianami tej wspaniałej rośliny. Oto nasze TOP 5 odmian na kwarantannę. 

Top 5 odmian na kwarantannę

Jako, że spędzanie większości dnia w domu sprzyja tzw. „zamułce”, rozpoczniemy od odmian konopi indyjskich z przewagą genów sativa, które napędzają kreatywność, chęć działania oraz rewelacyjnie wpływają na nastrój.

Moby Dick

TOP 5 odmian
Moby Dick, fot.: Teone

Jedna z najbardziej rozpoznawalnych odmian od Dinafem. Rodzice Moby Dicka to Haze oraz White Widow, taka krzyżówka nie mogła zawieść. Jest to w ok 80% sativa o mocnym działaniu psychodelicznym oraz niewielkim działaniu na ciało. Produkuje sporo THCV, które odpowiada m.in. za rewelacyjny nastrój. Potrafi świetnie wpłynąć na apetyt. Uprawiana w odpowiednich warunkach produkuje duże ilości żywicy, a kwiaty są tak duże że każda gałąź musi być podwiązana. Moby Dick to świetny wybór do lektury, gry planszowej, sesji przy konsoli czy jakiejkolwiek innej aktywności.

AK-47

TOP 5 odmian
AK-47, fot.: Teone

Legendarna AK-47 to głównie sativa o bardzo pobudzającym, euforycznym i przyjemnym działaniu. Efekt jest silny i długotrwały. AK-47 wytwarza spore, mocno zbite kwiaty o bardzo intensywnym działaniu. Jest bardzo prosta w uprawie i wymaga więcej od palacza niż od growera. O jakości AK-47 świadczy 26 nagród jakie „akacz” zgarnął na cannabis cup’ach od 1996 do 2017 roku! Kolejna rewelacyjna odmiana nakręcająca do działania o euforycznym, umysłowym efekcie.

Power Plant

TOP 5 odmian
Power Plant, fot.: Teone

Kolejna legendarna sativa. Generalne porządki czy tez mały remoncik? W końcu trochę czasu na przygotowanie ulubionej potrawy? Te oraz wiele innych czynności, każdemu miłośnikowi cannabis, zdecydowanie umili Power Plant. Jedna z tych odmian, przy których uśmiech pojawia się na twarzy już po kilku minutach i wraz ze świetnym nastrojem pozostaje na długo. Podczas uprawy  indoor rośnie do 2 m i daje ogromne zbiory. Bardzo stabilna odmiana, która przyniosła Dutch Passion sporo nagród.

OG Kush

TOP 5 odmian
OG Kush, fot.: Teone

Gdy po całym dniu nadejdzie czas na wieczorny relaks, świetnie sprawdzi się OG Kush. Jest to 75% indica z genetyką Thai / Pakistani skrzyżowanymi ze słynnym Chemgawg. Wrażenia zapachowo smakowe są dość ciekawe, zapach benzyny natomiast posmak charakteryzują często słodkie nuty.  Po 8 tygodniach kwitnienia OG Kush daje duży plon, a THC w dobrych warunkach dochodzi do 24%. Świetny wybór na wieczorny film, odpręża i relaksuje, ale nie przykuwa do kanapy.

Blueberry OG

TOP 5 odmian
Blueberry OG, fot.: Barneys Farm

Ostatnia propozycja to Blueberry OG. Jest to w 70% indica, hybryda Blueberry oraz opisanego powyżej OG Kush. Odmiana dla koneserów smakowych szczepów, szczególnie gdy jest uprawiana organicznie, co potrafi znacznie podbić profile terpenowe i flawonoidowe. Aromat słodkich owoców wymieszanych z paliwem, po paleniu pozostawia słodki posmak, co jest zasługą genów Blueberry. Połączenie BB oraz OGK dało świetne efekty. Początkowo odpręża i relaksuje by po jakimś czasie dać efekt nieco pobudzający i wzmagający kreatywność. Łatwa w uprawie, daje zbite i kompaktowe kwiatostany.

Mamy nadzieję, że nasze TOP 5 odmian na kwarantannę, nieco ułatwi Wam wybór.

Sezon outdoor 2020 zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was kolejne zestawienie TOP 5. Tym razem są to odmiany typu outdoor indica, które dobrze sprawdzają się w uprawie zewnętrznej w środkowej europie.

1. Passion #1

outdoor indica

Passion 1 to absolutny klasyk wśród klasyków, Passion #1 autorstwa Dutch Passion to obowiązkowa pozycja każdego growera, który lubuje się w uprawie pod chmurką. Doskonale radzi sobie w naszym klimacie. 100% indica o długich pąkach o stężeniu THC na poziomie 15-18% dających przyzwoity plon. Passion pachnie cytrusami, uprawiany organicznie pachnie intensywnie i bardzo rześko. Dobrze reaguje na trening i przycinanie. Gotowa do zbiorów w pierwszej połowie października.

2. Northern Passion 2.0

outdoor indica

Udoskonalona wersja Northern Passion czyli wersja 2.0 to kombinacja dwóch legend, opisywanego wyżej Passion#1 oraz Northern Lights. Northern Passion 2.0 świetnie sobie radzi w umiarkowanym klimacie dając bardzo dobre plony. Pąki są zbite i mocno oblane żywicą. Jakość uzyskanego suszu jest bardzo dobra, zwłaszcza jak na odmiany dedykowane na zewnątrz. Powinna zadowolić nawet wymagających użytkowników.

3. Outdoor OG Kush

outdoor indica

Ta w 80% indica to legendarny OG Kush w wersji pod chmurkę. Silna odmiana z zawartością THC, która może przekroczyć 20%. Outdoor OG Kush daje dobry plon, który gotowy jest do zbioru w połowie października. Początkujący użytkownicy powinni uważać na jej moc. Aromat kwiatów jest cytrusowy i kwaskowaty z egzotycznymi tonami typowy dla OG Kush.

4. Hollands Hope

Ta w 100% indica gotowa do zbiorów jest nieco później niż jej wcześniej opisane koleżanki. Jednak Hollands Hope jest też znacznie bardziej odporna na niskie temperatury i pleśń. Ma słodki zapach. Przy stężeniu THC na poziomie ok. 15% potrafi nieźle wgnieść w fotel. Świetnie działanie przeciwbólowe, nasenne i rozluźniające. Działanie jest zdecydowanie cielesne.

5. Outdoor Afghan

outdoor indica

Outdoor Afghan to szybko kwitnąca, dedykowana do uprawy na zewnątrz, wersja jednej z najlepszych odmian indica jakie kiedykolwiek powstały. Dobrze radzi sobie w uprawie pod słońcem środkowej europy. Kwiaty mają słodki i piżmowy aromat, klasyczny dla odmian Afghani. Świetnie nadaje się do upraw na zewnątrz. Rośnie niewysoka co jest jej zaletą, pąki są intensywnie oblane żywicą. W 90% indica gotowa do zbiorów w połowie października.

Wszystkie opisane odmiany, uprawiane na zewnątrz dają dobry plon, który może wynieść od 100 do 1000 gramów suszu z rośliny. Wszystko zależy od warunków w jakich rośnie krzak oraz treningu jaki został zastosowany na roślinie.

Obywatele Włoch mogą legalnie uprawiać konopie indyjskie w swoich domach na użytek własny! Takie orzeczenie wydał sąd w Rzymie – dopóki ludzie nie będą przesadzali i będą zachowywać swoje uprawy na poziomie „osobistej konsumpcji” wtedy nie można ścigać ich sądowo

Jak czytamy w serwisie internationalhighlife, orzeczenie zostało wydane już 19 grudnia po tym, jak właściciel dwóch roślin konopi zwrócił się do Sądu Najwyższego z prośbą o uchylenie wyroku skazującego, ale nie on został zauważony, dopóki o sprawie nie poinformowały krajowe agencje prasowe. Ustawodawcy, którzy są pozytywnie nastawieni w kierunku legalizacji marihuany we Włoszech natychmiast z zadowoleniem przyjęli tę prośbę, mówiąc przy tym, że toruje ona drogę do możliwej legalizacji.

„Sąd otworzył drogę, teraz to zależy od nas”

– powiedział Matteo Mantero, senator z współ rządzącego Ruchu 5 Gwiazd.

Ponowne dyskusje na temat legalizacji we Włoszech

Mantero próbował już przekazać poprawkę do włoskiego budżetu na 2020 r., Wzywając do legalizacji i regulacji prawa dotyczacego konopi indyjskich. Niestety poprawka została uznana za niedopuszczalną przez senatora Maurizio Gasparri, który jest częścią konserwatywnej partii Forza Italia Silvio Berlusconiego.

„Narkotyki powodują szkody, zapomnij o ich hodowaniu lub kupowaniu w sklepach”

– powiedział w piątek Matteo Salvini, lider prawicowej partii ligowej.

Z kolei wspomniany senator z Forza Italia, sprzymierzony z partią ligową, ogłosił, że jeśli dojdzie do władzy, to anuluje absurdalny wyrok sądu.

Wciąż jednak sytuacja prawna dotycząca konopi indyjskich we Włoszech jest bardziej niż skomplikowana, a niedawne orzeczenie zdecydowanie nie czyni tego jaśniejszym. Od 2016 roku Włosi mogli legalnie używać tak zwanego „cannabis light” znanego w Polsce jako susz CBD, które zawiera głównie kannabidiol i mniej niż 0,6% THC (w przypadku włoskiego prawa).

Salvini, który był wówczas ministrem spraw wewnętrznych, próbował zamknąć wszystkie legalne sklepy z konopiami, mówiąc, że jego partia „zrobi wszystko, co w naszej mocy, aby państwo nie stało się handlarzem narkotyków”.

Przynajmniej na tę chwilę, jeśli mieszkasz we Włoszech i lubisz uprawiać konopie indyjskie na własny użytek, możesz czuć się bezpiecznie.

O tym, że firma SpaceX chce wysłać konopie w kosmos informowaliśmy już kilka miesięcy temu. Jednak wygląda na to, że dopiero w marcu przyszłego roku powstanie pierwsza kosmiczna plantacja konopi, która będzie się znajdować na stacji kosmicznej. Przy projekcie pracuje rolno-technologiczna firma Front Range Biosciences® oraz SpaceCells USA Inc., która finansuje i zarządza projektem. W jakim celu konopie zawitają na orbicie?

SpaceX CRS-20 zabierze konopie w kosmos

Statek SpaceX CRS-20, którego odlot ma się odbyć w marcu 2020 r. zabierze na swój pokład nasiona kawy oraz konopi z Front Range Biosciences® (FRB). Stamtąd materiał trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), gdzie rośliny będą uprawiane w kontrolowanych warunkach w inkubatorze na pokładzie ISS – z niewielką pomocą astronautów NASA.

Wszystko po to, aby sprawdzić jak komórki roślinne reagują na wszelkie zmiany ekspresji genów lub mutacje genetyczne w przestrzeni kosmicznej.

Prawie 500 roślin konopi włóknistych oraz kawy, będzie przebywało w inkubatorze na ISS przez około miesiąc. BioServe będzie monitorować ich warunki z centrum operacyjnego znajdującego się na University of Colorado. Gdy rośliny wrócą na Ziemię, FRB przyjrzy się, jak ekspozycja na promieniowanie kosmiczne oraz mikrograwitacja wpłynęły na ekspresję genów roślin.

„To pierwszy raz, kiedy ktoś bada wpływ mikrograwitacji i lotów kosmicznych na rośliny konopi i kawy. Istnieje naukowa teoria, że rośliny w kosmosie doświadczają mutacji. Jest to okazja, aby sprawdzić, czy tak sie stanie i czy ewentualne mutacje utrzymują się po powrocie na Ziemię i czy istnieją nowe zastosowania komercyjne. ”

-powiedział w komunikacie prasowym dr Jonathan Vaught, współzałożyciel i dyrektor generalny Front Range Biosciences.

Po co naukowcy wysyłają konopie w kosmos?

Eksperyment może pomóc hodowcom, botanikom i naukowcom zobaczyć, jak przestrzeń kosmiczna wpływa na reakcje roślin i jak dobrze radzą sobie z rozwojem w nowych warunkach. To wszystko jest częścią rozwijającego się obszaru badań kosmicznych, w którym badanych jest wiele różnych rodzajów komórek w kosmosie.

„To wielkie pomysły, które realizujemy. Istnieje ogromna szansa na wprowadzenie na rynek nowych chemotypów, a także roślin, które lepiej przystosują się do suszy i niskich temperatur. Oczekujemy, że dzięki tym i innym misjom udowodnimy, że możemy dostosować dostawy żywności do zmian klimatu”

– powiedział Peter McCullagh, dyrektor generalny SpaceCells.

„Przewidujemy, że będzie to pierwszy z wielu wspólnych eksperymentów. W przyszłości planujemy, aby załoga zbierała i konserwowała rośliny w różnych punktach cyklu wzrostu, abyśmy mogli przeanalizować, które ścieżki metaboliczne są włączone, a które wyłączone. To fascynujący obszar badań, który ma znaczny potencjał.”

– powiedział z kolei Louis Stodieck, główny naukowiec BioServe Space Technologies na University of Colorado.

Tym razem przygotowaliśmy dla naszych czytelników zestawienie TOP 5 odmian autoflowering „indica”. Na zakwitnięcie odmian autokwitnących nie ma wpływu stosunek długości nocy do dnia zatem możliwe są przynajmniej dwukrotne zbiory w ciągu jednego sezonu. Rośliny te, są też stosunkowo niewysokie co pomaga je dobrze zakamuflować gdy jest taka potrzeba.

TOP 5 odmian autoflowering indica

1. Auto Mazar

TOP 5 odmian autoflowering

Automatycznie kwitnąca wersja odmiany Mazar to już jedna z legend. Auto Mazar produkuje spore, pokryte żywicą i zbite kwiaty o bardzo przyjemnym aromacie. W uprawie roślina daje sporo przyjemności gdyż rośnie z dużym wigorem i jest odporna na wszelkie szkodniki oraz choroby co czyni ją świetnym wyborem dla początkujących ogrodników. Auto Mazar osiąga wysokość do jednego metra i daje przyzwoity plon. Odczucia są typowe dla szczepów indica czyli działają na ciało dając tzw „body high”. Polecamy każdemu, kto Auto Mazara jeszcze w swojej kolekcji nie miał.

2. Cheese Autoflowering

TOP 5 odmian autoflowering

Nasza następna rekomendacja to również klasyka – Cheese Autoflowering. Cheese zyskał swoją popularność ze względu na bardzo charakterystyczny, intensywny i słodki zapach przywodzący na myśl woń sera. Jest to łatwa i produktywna odmiana, która wydziela bardzo intensywny aromat już podczas uprawy, co trzeba mieć na względzie szykując się na serową rewolucję w swoim ogrodzie. Rośliny rosną maksymalnie do 1,5 m dając przyzwoity plon o silnym cielesnym działaniu. Ze względu za swój unikalny profil terpenowo-flawanoidowy Cheese Autoflowering jest pozycją obowiązkową dla każdego kolekcjonera konopnych genetyk.

3. Cream Caramel Auto

TOP 5 odmian autoflowering

Cream Caramel to wielokrotnie nagradzana odmiana, która świetnie nadaje się dla osób stosujących rośliny typu indica ze względów medycznych takich jak jaskra czy brak apetytu oraz walka z przewlekłym bólem. Swoją nazwę zawdzięcza zapachowi przypominającemu słodkie nuty karmelu i miodu. Rośliny Cream Caramel nadają się zarówno od chmurkę jak i do uprawy w pomieszczeniach. Krzaczki są średnio wysokości ok 1 m i dają stosunkowo niezły plon o dobrej jakości i sporej ilości kannabinoidów. Dodatkowo roślina lubi przybrać fioletowe barwy.

4. Northern Light Automatic

TOP 5 odmian autoflowering

Northern Lights Automatic to automatycznie kwitnąca wersja legendarnej odmiany jaką bez wątpienia jest NL. Northern Lights Automatic to roślina, która rośnie na ok 1-2 m i daje obfity plon, który ma powyżej 15% kannabinoidów. Do tego wszystkiego NL Automatic rośnie z dużym wigorem i ma stosunkowo krótki okres od kiełka do żniw. Geny NL posłużyły do powstania wielu równie legendarnych odmian. Każdy powinien spróbować.

5. Black Afghan Auto

TOP 5 odmian autoflowering

Auto Black Afghan jest krzyżówką Black Domina z Afghanem w wersji zakwitającej automatycznie. Bardzo kompaktowa, pełna wigoru, szybka, a zarazem dość produktywna odmiana, której cykl życia trwa około ośmiu tygodni. Auto Black Afghan rośnie bardzo niski – osiąga maksymalnie 60cm, niekiedy nawet 45cm, co czyni ją odmianą, która jest łatwa do ukrycia. Susz tej odmiany cechuje bardzo mocny zapach, w którym dobrze wyczuwalne są nuty obojga rodziców. Mocny i wyrazisty, ziemisty smak, któremu towarzyszą haszyszowe nuty Afghana.

Szczep Auto Black Afghan jest doskonałym wyborem dla pacjentów, którzy op0rócz THC potrzebują CBD. Odmiana ta, zawiera stężenie do 2% CBD oraz od 15 do nawet 20% THC.

Platforma do uprawy konopi oparta na sztucznej inteligencji (AI) to system przeznaczony do monitorowania i optymalizacji upraw w celu uzyskania najlepszych plonów. Za system zarządzania konopną farmą przyszłości odpowiada polski start-up Green Cube Solutions. Opracowana przez grupę naukowców technologia, wykorzystuje dane ze zdjęć satelitarnych i dronów przy wsparciu złożonego algorytmu dogłębnego uczenia się w celu monitorowania stanu zdrowia i rozwoju każdej rośliny. Jest to też pierwszy system AI na świecie, który automatycznie wykrywa męskie rośliny.

Nowatorska platforma do uprawy konopi oparta na sztucznej inteligencji

Firma Green Cube Solutions opracowała i przetestowała nowatorski system wspierania rolników. Platforma do uprawy konopi oparta na sztucznej inteligencji z algorytmem dogłębnego uczenia się to narzędzie, dzięki któremu znacznie łatwiej zoptymalizować uprawę na dużą skalę oraz uzyskać lepszy ilościowo i jakościowo plon.

„To, co budujemy, to zintegrowana kompleksowa platforma, która będzie wspierać rolników od przygotowania gleby, przez uprawę, zbiory, aż do dystrybucji produktów”

– mówi Marcin Marczak, CEO Green Cube Solutions.

Możliwości systemu

Korzystanie z platformy wspierającej rolnika w uprawie daje możliwości oceny rozwoju każdej pojedynczej rośliny. System wykryje osobniki chore lub poinformuje o niedoborach mikro lub makroelementów. Kontrola uprawy możliwa jest bez wychodzenia z domu m.in. za pomocą funkcji wirtualnego spaceru po polu, niemal w czasie rzeczywistym. Te oraz wiele innych możliwości platformy czynią ją doskonałym narzędziem do optymalizacji upraw w celu poprawienia jakości oraz ilości plonu.

Eliminacja roślin płci męskiej

W pewnych rodzajach upraw ogromne znaczenie ma to, aby rośliny żeńskie nie zostały zapylone przez osobniki męskie. Jest tak gdy celem uprawy są np. najwyższej jakości kwiaty. Gdy żeńskie kwiatostany zostaną zapylone przez pyłek z roślin męskich, roślina zacznie produkować nasiona. Wiąże się to ze znacznym spadkiem zawartości kannabinoidów, terpenów i flawonoidów oraz wagi. Eliminacja osobników męskich jest jednym z najważniejszych czynników uprawy roślin na kwiaty i może mieć znaczący wpływ na jakość oraz ilość plonu.

Polska firma jako pierwsza na świecie opracowała głęboki algorytm sztucznej inteligencji, który może automatycznie wykrywać męskie osobniki roślin na podstawie danych zebranych przez drony.

„Z powodzeniem przetestowaliśmy rozwiązanie w naszym gospodarstwie i jesteśmy gotowi do wprowadzenia na rynek w 2020 r., rozszerzając go do monitorowania 67 ha uprawy konopi. Liczba ta jest jeszcze ograniczona ze względu na wymaganą moc obliczeniową i znaczną ilość danych do przetworzenia. ”

– wyjaśnił Marcin Marczak.

„Mamy jednak dobrą wiadomość dla wszystkich rolników, którzy chcieliby z nami współpracować, ponieważ w 2021 roku przejdziemy na pełną skalę komercyjną, oferując usługi subskrypcji rolnikom, którzy dołączą do naszej sieci”.

Więcej informacji o polskim start-up’ie Green Cube Solution: greencube.ai

Na rynku możemy znaleźć różnorodne produkty wytworzone z konopi takie jak np. Kremy, tabletki, oleje, susz itp, jednak od niedawna na światowym rynku pojawiły się również nasiona odmian CBD, czy uda im się podbić rynek?

W ostatnich czasach dużo mówi się o konopiach, ich zastosowaniu w różnych dziedzinach oraz o pozytywnych skutkach stosowania cennego, nie psychoaktywnego kannabinoidu – CBD – któremu zawdzięczamy szereg dobroczynnych właściwości.

Właśnie ze względu na szeroki zakres zastosowań CBD, wielu pacjentów, którzy na co dzień korzystają z jego dobrodziejstw decyduje się na uprawę własnych roślin, z których mogliby pozyskać dobrej jakości susz.

Czy nasiona odmian CBD podbijają rynek?

Na rynku oczywiście można znaleźć masę nasion odmian, które zawierają wysokie stężenie CBD, ale niestety są to nasiona konopi indyjskim, zatem jest to ogromna przeszkoda dla pacjentów w Polsce, ale właśnie na przeciw takim pacjentom wychodzi oferta canapharm, która jako pierwsza oferuje nasiona selekcjonowanych odmian konopi przemysłowych. W ofercie canapharm dostępne są regularne nasiona odmian Lemon Skunk, Blue Cheese i OG Kush.

Oczywiście uprawy takich konopi są w pełni legalne, ale taka uprawa musi zostać wcześniej zgłoszona i zarejestrowana. W przypadku uprawy wewnętrznej należy ubiegać się o pozwolenie na uprawę całoroczną.

Organiczna uprawa konopi, sprowadza się w głównej mierze do stworzenia i dbania o życie w sferze korzeniowej, co czyni ją trudniejszą od tej mineralnej. Nagrodą natomiast jest zbiór najwyższej jakości kwiatów. Aby tak się stało, trzeba wiedzieć jakie mikroorganizmy, grzyby i bakterie należy do gleby wprowadzić, a następnie jak o nie dbać, aby odwdzięczyły się nam dając pożywienie naszym roślinom. Jeżeli takiej wiedzy nie posiadasz, a mimo to chcesz spróbować swoich sił w uprawie organicznej, powinieneś zastanowić się nad zakupem gotowych organicznych nawozów. Aby ułatwić wybór, specjalnie dla naszych czytelników postanowiliśmy przetestować organiczne produkty od firmy B.A.C.

B.A.C. czyli Biological Activated Cocktail, to seria organicznych pożywek do podlewania oraz opryskiwania, która sprawi, że rośliny będą zdrowe, a plony nie dość, że pierwszej klasy to także zadowalające pod względem ilości. Tyle w teorii, jak natomiast jest w rzeczywistości? Wraz z zaprzyjaźnionym growerem z Hiszpanii, postanowiliśmy to dla Was sprawdzić. Jak zatem wypadła organiczna uprawa z B.A.C.? Zobaczcie sami.

Organiczna uprawa konopi z B.A.C.

W materiałowych doniczkach poj. 11 l. posadzone zostało 12 roślin w pomieszczeniu o wymiarach 1,2 x 1,2 x 2, które oświetlał 600W HPS na cyfrowym balaście z opcją SuperLumen, w 4 tygodniu kwitnienia dołożony został panel LED typu COB o mocy 200W. Pierwsze 2 tygodnie rośliny spędziły w inkubatorze pod światłem LED 6200K, 50W. Zainstalowano tez źródło Co2.

Kiełkowanie i ukorzenianie

B.A.C. jako jedyny producent oferuje środek wspomagający kiełkowanie oraz start roślin. X-Seed, bo o nim mowa, testowany był przez naszego growera po raz pierwszy. Jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak szybkiego kiełkowania! Nasiona trafiły na godzinę do X-Seed, po czym na wilgotną gazę(użyto wody o konkretnych parametrach i maksymalnie obniżonej zawartości sodu, który może upośledzić procesy kiełkowania). Po 36 godzinach otworzyło się i wykiełkowało 100% pestek. Następnie trafiły one do doniczek o pojemności 0,25 l, które wypełnione były ziemią B.A.C. Lava Soil. Roślinki już po 72 godzinach od trafienia na wilgotną gazę miały pierwsze listki! X-Seed zdał egzamin celująco.

Wegetacja

12 młodych roślin trafiło na pierwsze 2 tygodnie do inkubatora gdzie rosły pod listwą LED 6200K, 50W. W tym okresie były 3-krotnie podlane 1 l. wody na cały inkubator z dodatkiem wspomagacza ukorzeniania BAC ROOTS STIMULATOR. Rośliny rozwijały się bardzo dobrze i z wigorem.

Sfera korzeniowa 17 dni od momentu rozpoczęcia kiełkowania.

17 dni po tym jak nasiona trafiły do X-Seed i równo 2 tygodnie po tym jak pokazały pierwsze listki – przyszedł czas na przesadzenie do doniczek docelowych. To co ujrzały nasze oczy w momencie przesadzania bardzo nas ucieszyło. System korzeniowy roślin był niesamowicie rozrośnięty, B.A.C. ROOTS STIMULATOR zrobił robotę na bardzo wysokim poziomie, co widać na zdjęciu obok.

Docelowe 11 l. doniczki zostały wypełnione ziemią B.A.C. Lava Soil do której dodane zostały pokruszone B.A.C Biotablets oraz grzyby i bakterie w postaci B.A.C. Funky Fungi(mikoryza), stymulator wzrostu korzeni podawany był do 2 tygodnia kwitnienia.

Wegetacja przebiegała bardzo dobrze, rośliny były podlewane co 2-3 dni wodą z dodatkiem organicznej pożywki na wzrost B.A.C. Organic Grow, raz w tygodniu stosowany był oprysk z B.A.C. Foliar Spray, który przyspiesza produkcję chlorofilu – efekty widać bardzo szybko. Dodatkowo raz w tygodniu rośliny otrzymywały B.A.C ProACtive (organiczne witaminy, białka i aminokwasy) oraz wyciąg z Juki w postaci B.A.C. Yuccah. Ten ostatni jest produktem, który poprawia i dba o gospodarkę wodną dzięki czemu glebę ciężej jest np przesuszyć, co w przypadku uprawy organicznej ma duże znaczenie.

Tydzień przed przełączeniem światła na 12/12 i indukcji kwitnienia, rośliny przeszły FIM.

Początek kwitnienia

Zaraz po przełączeniu oświetlenia na 12/12 roślinom do podlewania dodano B.A.C. Organic Bloom, Organic PK Booster oraz bardzo silnie skoncentrowany Bloom Stimulator. Podawanie Yuccah oraz oprysku z Foliar Spray trwało cały okres życia roślin.

Nasz grower z niesamowitym entuzjazmem zdawał nam kolejne relacje. Po 2 tygodniach od indukcji kwitnienia i zmiany pożywki rośliny podwoiły swoje rozmiary oraz wyprodukowały kwiaty! Wigor oraz tempo wzrostu były imponujące. Jak do tej pory roślinom nie usunięto ani jednego listka, anie jeden jeszcze nie pożółkł co świadczy o wyjątkowo zdrowych roślinach rosnących w ziemi i na pożywkach od B.A.C. Jak widać organiczna uprawa konopi z produktami B.A.C. nie jest taka skomplikowana, a efekty są bardzo zadowalające.

Wkrótce druga część relacji. Na filmie poniżej widać ogród w 14 dniu kwitnienia. Rośliny zdrowe i pełne wigoru.

Kryminalni z Komisariatu III Policji w Częstochowie zatrzymali mężczyznę, który w piwnicy jednego z bloków na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach uprawiał marihuanę. Policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt roślin, susz, a także całe wyposażenie potrzebne do uprawiania konopi. Niestety, właściciel uprawy swoją niefrasobliwością, najpewniej sam ściągnął na siebie kłopoty.

Kilka dni temu kryminalni z komisariatu III w Częstochowie postanowili sprawdzić informację, z której wynikało, że w piwnicy w jednym z bloków na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach może znajdować się uprawa marihuany. Kiedy funkcjonariusze weszli do środka, okazało się, że ich przypuszczenia są słuszne.

Z pomieszczenia piwnicznego wydobywał się silny zapach charakterystyczny dla marihuany, a we wnętrzu zamontowane były lampy do uprawy roślin. W toku przeszukania mundurowi znaleźli i zabezpieczyli ponad 40 krzewów konopi w różnej fazie wzrostu, przedmioty służące do uprawy oraz susz roślinny. Wykonane przez kryminalnych testy wykazały, że to marihuana. Substancje te będą teraz poddane dalszej analizie. 31-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego został zatrzymany. Prokurator z Prokuratury Rejonowej Częstochowa – Północ przedstawił mu zarzuty i zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru.

Uprawa marihuany – jak tego nie robić

Niestety domowy (chociaż bardziej pasuje określenie „piwniczny”) ogrodnik nie dopilnował niezwykle istotnej kwestii co do bezpieczeństwa – uprawa nie była wyposażona w filtr węglowy co skutkowało tym, że intensywny zapach konopi rozprzestrzeniał się po całej piwnicy. W tej sytuacji nie trudno o problemy.

Jest jeszcze coś co rzuciło się w oczy i świadczy o kompletnym braku wiedzy na temat uprawy konopi u zatrzymanego – policyjne zdjęcia. Widać na nich rośliny w tak opłakanym stanie, że raczej ciężko żeby coś z nich wyszło. Pamiętajcie – jeżeli już podejmujecie ryzyko uprawy to się do tego należycie przygotujcie. Dbajcie o Wasze rośliny oraz bezpieczeństwo! Poczytajcie zanim kupicie sprzęt gdyż bez wiedzy merytorycznej – na niewiele się on wam przyda!

Uprawa marihuany
Uprawa marihuany

Reklama

Ostatnie artykuły

Weednews.pl - portal konopny | marihuana | konopie | medyczna marihuana
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.