Uprawa konopi outdoor, czyli na zewnątrz, tak samo jak uprawa wewnętrzna dzieli się na dwa cykle – wzrostu i kwitnienia czyli wytwarzania kwiatów, na których zależy nam najbardziej. Początek kwitnienia u roślin fotoperiodycznych (tzw. pełno-sezonowych) to pierwsza połowa sierpnia. Każdy ogrodnik chce oczywiście uzyskać jak najlepszy efekt końcowy. Uprawiając rośliny pod słońcem, zarówno w pierwszym jak i drugim etapie ich rozwoju można wykonać kilka prostych zabiegów mających na celu poprawę jakości oraz ilości ostatecznego plonu. Oto kilka kilka z nich.
uprawa konopi outdoor – poprawa plonu w trakcie kwitnienia
Zabiegi związane z pielęgnacją roślin pod kątem jak najlepszej jakości oraz ilości plonu możemy zasadniczo podzielić na dwie kategorie: odżywianie roślin oraz przycinanie roślin.
zacznijmy od odżywiania.
Nawożenie konopi w trakcie kwitnienia
Najważniejszymi składnikami odżywczymi dla roślin konopi w trakcie kwitnienia są fosfor (P) oraz potas (K), jednak to oczywiście nie wszystko. Jeżeli twoja uprawa oparta jest o nawozy mineralne to wybór odżywek, które poprawią zbiory jest dość spory. Jedną z firm, którą możemy polecić ze względu na pochodzenie zawartych w jej produktach składników, proporcje oraz skuteczność działania jest z pewnością Advanced Nutrients. Skład podstawowych odżywek bazowych GROW – MICRO – BLOOM jest na wysokim poziomie. Odżywki bazowe od AN to dużo więcej niż azot(N), fosfor(P) i potas(K) w dopracowanych proporcjach. W skład wchodzą także aminokwasy, kwasy humusowe H-2 oraz fulwowe F-1 i formuła pH Perfect, która wspomaga pobieranie pokarmu przez roślinę. Jak na podstawowy nawóz bazowy to bardzo dobry skład.
Producent zaleca stosowanie wszystkich trzech produktów z linii Grow–Micro–Bloom jednocześnie w trakcie całego cyklu życia rośliny. W trakcie kwitnienia można jednak trochę inaczej podejść do tematu i dodać 1,5 dawki Bloom, 1 dawkę Micro i pominąć Grow, chyba, że roślina zacznie wykazywać niedobór azotu poprzez blednięcie liści (jeżeli jest to końcówka kwitnienia to blednięcie liści jest naturalne i nie należy wtedy podawać nawozu).
Jeżeli twoje krzaki dostały jedzonko w postaci nawozu bazowego, można rozważyć zaaplikowanie tzw boostera czyli nawozu, który ma za zadanie jeszcze zwiększyć plon. Boostery kwitnienia to odżywki bogate w fosfor(P) i potas(K). Jednym z topowych polepszaczy kwitnienia jest Bloombastic od Atami. Jest to wysokowartościowa mieszanka biominerałów i biostymulatorów, która jest dedykowana dla ostatniej fazy kwitnienia i przejrzewania (od 4 tygodnia, gdy kwiaty się już wytworzyły). Bloombastic powoduje zwiększenie produkcji cukrów i kwiatów, zapewnia grube, zwięzłe i słodko pachnące kwiaty.
Jeżeli ktoś z jakiś przyczyn chce skorzystać z innego producenta, to ponownie polecamy Advanced Nutrients. Ich produkt HammerHead to wysokiej jakości fosfor i potas w odpowiednich proporcjach.
Jeżeli jesteśmy przy boosterach kwitnienia od Advanced Nutrients, nie możemy zapomnieć o chyba flagowym produkcie tej marki – BIG BUD. Ten niesamowity wspomagacz kwitnienia oparty jest o blisko 20 aminokwasów, których zastrzyk sprawi, że kwiaty będą szybciej przybierały na masie. L-Leucyna, L-izoleucyna, L-alanina, L-arginina, te i wiele więcej aminokwasów zawartych w Big Bud z pewnością pomogą kwiatom pokazać ukryty w nich potencjał. Big Bud zawiera stosunkowo niedużo fosforu i potasu, zatem można go łączyć z ze wspomnianymi wcześniej boosterami opartymi o PK.
Czy oprócz podawania roślinom nawozów bazowych oraz boosterów kwitnienia można dostarczyć im coś jeszcze, aby uzyskać jak najlepszy plon? Odpowiedź na to pytanie brzmi – tak!
Gorąc, susza, przycinanie, zbytnia wilgotność podłoża, choroby, szkodniki, przenawożenie i wiele innych – wszystko to powoduje, że roślina doświadcza stresu. To z kolei prowadzi do wolniejszego wzrostu lub jego chwilowe zatrzymanie. Rośliny poddane stresowi mają tendencję do hermienia, dają też słabszy plon. Niwelując skutki stresu możesz uzyskać lepszy efekt końcowy. Można to robić na dwa sposoby. Pierwszy z nich to sposób ciągły, polegający na tym, aby podczas podlewania zagwarantować roślinie takie składniki, które niwelują skutki stresu w razie jego wystąpienia. Jednym z takich składników, który można dodać w fazie kwitnienia jest krzem, który polecamy w formie produktu Rhino Skin.
Drugi sposób to metoda interwencyjna polegająca na niwelowaniu skutków stresu już po fakcie, np. po przycięciu lub w trakcie suszy gdy roślina jest w stresie. W tym przypadku rewelacyjnie sprawdzi się Boom-Boom spray od BioTabs. Produkt ten został uznany za najlepszy podczas Spannabis 2019. Jest to organiczna mieszanka o niesamowitym działaniu. Jest to roślinny biostymulator zawierający naturalne aminokwasy, peptydy, węglowodany i minerały. Może być stosowany jako środek anty-stresowy gdy zajdzie taka potrzeba. Jest świetnym źródłem azotu.
Nawozy Organiczne
W przypadku uprawy organicznej wybór nawozów dla naszych roślinek jest zdecydowanie mniejszy. Wszystkim, dla których liczy się jakość uzyskanego materiału i dlatego uprawiają organicznie zalecamy przyjrzenie się produktom od BioTabs oraz Biobizz.
O ile pierwszy producent czyli BioTabs stawia na zadbanie o życie w glebie już na etapie sadzenia rośliny to posiada też bardzo ciekawy produkt na fazę kwitnienia – PK Booster Compost Tea czyli herbatka kompostowa bogata w fosfor i potas jednocześnie wspierająca życie w glebie.
Skład PK Booster Compost Tea poprawia proces kwitnienia i dojrzewania roślin. Zawartość potasu i fosforu oraz wysoka aktywność mikrobiologiczna sprawia że rośliny wydają wyjątkowo wysokie, zdrowe, naturalne plony o bogatym smaku i zapachu. Dzięki idealnie zbilansowanej mieszance opierającej się na bat guano, kompoście, odchodach robaków oraz specjalnych szczepach bakterii herbatka ta daje bardzo dobry efekt.
Całą gamę produktów do uprawy organicznej posiada w swojej ofercie firma BioBizz. Na faze kwitnienia polecamy BioBloom oraz Top-Max, dwa świetne organiczne produkty, które twoje rośliny pokochają. Biobizz ma w swojej ofercie także środek oparty o algi, które niwelują stres. Z kolei Bio Heaven dostarczy aminokwasów i sprawi, że twoje krzaki wyciągną z podłoża jeszcze więcej składników aby dać jak najlepszy efekt końcowy.
Niezależnie od tego czy jest to uprawa organiczna czy mineralna, ostatnie 2 tygodnie przed żniwami roślina powinna otrzymywać wyłącznie wodę, aby zużyła pozostałości po odżywkach co poprawi jakość plonu.
Uprawa konopi outdoor – przycinanie
Większość zabiegów z przycinaniem wykonuje się w fazie wegetatywnej rośliny. Przycinanie roślin konopi w trakcie kwitnienia to głównie lollipopping i defoliacja. Lollipopping polega na usunięciu dolnych odrostów rośliny, które nie przekraczają przynajmniej połowy jej całkowitej wysokości. Zabieg wykonać najlepiej ok. 4. tygodnia kwitnienia, gdy pąki kwiatowe są już uformowane. Wspomoże to rozwój wszystkich pozostałych odrostów i kwiatów.
Defoliacja jest to zabieg usuwania liści, tutaj należy być ostrożnym. Co do przycinania liści panuje wiele błędnych przekonań. Najpopularniejszym mitem jest chyba stwierdzenie, że liście wiatrakowe należy przycinać gdyż wtedy roślina nie zużywa na nie swojej energii, którą potem może spożytkować do produkcji kwiatów. Jest to oczywiście bardzo błędne założenie. Należy pamiętać, że to właśnie liście są „elektrownią” rośliny, która za pomocą fotosyntezy produkuje pokarm. Jednak nie oznacza to też, aby w ogóle ich nie usuwać, należy robić to z głową. Głównym powodem defoliacji (usuwania z rośliny liści) jest zwiększenie dostępu światła do niższych partii kwiatów, aby mogły się jak najlepiej rozwinąć. Początkujący powinni się kierować zasadą, że lepiej przyciąć za mało, niż zbyt wiele.
Pamiętać należy, że każde przycinanie to dla roślin stres, dlatego zamiast obcinać liście co jakiś czas, lepiej zrobić to jednorazowo. Oczywiście gdy kwiaty się już uformują i będą powiększały swoje rozmiary. Każdorazowo po zabiegu warto zastosować oprysk z Boom Boom Spray.
Uprawa konopi outdoor