Świat Prawa i legalizacji ZIELONE NEWSY

Prezydent Kolumbii wzywa rząd do legalizacji marihuany gdyż obecna sytuacja generuje jedynie przemoc

Kolumbii wzywa rząd do legalizacji marihuany

Prezydent Kolumbii wzywa rząd do legalizacji marihuany gdyż obecna sytuacja generuje jedynie przemoc. Gustavo Petro zwrócił się do Kongresu o szybką zmianę prawa, argumentując, że prohibicja podsyca przemoc ze strony karteli na czarnym rynku, który ostatnio gwałtownie się w Kolumbii rozwinął, a obecna sytuacja prawna przynosi zdecydowanie więcej złego niż dobrego. W niektórych regionach kraju, starcia między grupami przestępczymi pochłonęły dziesiątki ofiar śmiertelnych i doprowadziły do ​​masowych przesiedleń lokalnej ludności. Oto więcej informacji.

Prezydent Kolumbii wzywa rząd do legalizacji marihuany

W poście zamieszczonym w ubiegłą niedzielę na portalu X, Petro wezwał kolumbijskich ustawodawców do zalegalizowania marihuany i zakończenia fali przemocy, którą generuje obecne prawo.

„Prohibicja marihuany w Kolumbii przynosi jedynie przemoc”

– powiedział prezydent.

Oświadczenie Petro związane jest z niedawnym aresztowaniem Namoussira Mounira, obywatela Belgii zamieszanego w przemyt narkotyków między Ameryką Łacińską a Europą, ale podkreśla ono szerszy problem, z jakim zmaga się w obecnych czasach Kolumbia.

W Kolumbii ostatnio wybuchła kolejna fala przemocy spowodowana tym, że zbrojne grupy takie jak Narodowa Armia Wyzwolenia (ELN), frakcje dysydenckie Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) oraz grupy przestępcze, takie jak Klan Zatoki Perskiej – rywalizują między sobą o kontrolę nad szlakami przemytu narkotyków i nielegalną gospodarką.

W regionach takich jak Catatumbo i Chocó starcia między grupami przestępczymi pochłonęły dziesiątki ofiar śmiertelnych i doprowadziły do ​​masowych przesiedleń ludności cywilnej.

Polityka „całkowitego pokoju” prezydenta Petro, polegająca na negocjacjach z tymi grupami, znalazła się pod presją, a rozmowy pokojowe utknęły w martwym punkcie. W tym samym czasie wzrosła przemoc generowana przez gangi narkotykowe.

Ta niestabilność nie tylko doprowadziła do kryzysów humanitarnych, ale także zagroziła postępowi osiągniętemu od czasu zawarcia porozumienia pokojowego z FARC w 2016 r., gdyż mniejsze ugrupowania zbrojne nadal wykorzystują handel narkotykami do finansowania swoich kampanii.

Dlatego prezydent Petro dąży do wyjęcia marihuany spod kontroli karteli narkotykowych i ograniczenia przemocy poprzez jej pełną legalizację, choć uważa się, że to kokaina nadal pozostaje najczęściej sprzedawanym narkotykiem.

Aby jednak do tego doszło, Kongres musi wznowić proces legalizacji marihuany, który był już wielokrotnie w tym kraju przerywany.

Konopie indyjskie są w Kolumbii całkowicie legalne do celów leczniczych od 2016 r., a do celów przemysłowych od 2021 r. W celach rekreacyjnych konopie indyjskie zostały zdekryminalizowane wyłącznie do samodzielnej uprawy, posiadania i konsumpcji w 1994 r., ale sprzedaż pozostaje nielegalna – co  uniemożliwia na chwilę obecną utworzenie legalnego rynku, takiego jak w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie.

W ostatnich latach kolumbijscy politycy już kilkukrotnie próbowali zalegalizować marihuanę rekreacyjną dla dorosłych, jednak nigdy im się to nie udało. W grudniu 2023 r. kolumbijski Senat po raz kolejny odrzucił wcześniej przyjęty projekt ustawy mający na celu zalegalizowanie marihuany do użytku dorosłych w kraju.

Prezydent Petro nieustannie twierdzi, że kontrola narkotyków jest korzystniejszą i korzystniejszą ekonomicznie alternatywą niż prohibicja.

Prezydent Kolumbii wzywa rząd do legalizacji marihuany gdyż prohibicja nie zdała egzaminu

We wrześniu 2023 r., przemawiając na konferencji Ameryki Łacińskiej i Karaibów w sprawie narkotyków w Cali,prezydent  Petro zwrócił się do delegatów z całego kontynentu, proponując, aby narody Ameryki Łacińskiej zjednoczyły się w walce z handlem narkotykami. Opowiadał się za zmianą postrzegania konsumpcji narkotyków jako problemu zdrowia publicznego, zamiast dalszego podejścia karno – militarnego

W 2022 r., Petro wygłosił przemówienie przed Organizacją Narodów Zjednoczonych, w którym także wezwał państwa członkowskie do ponownej oceny swojej polityki narkotykowej i odejścia od prohibicji.

Marihuana VS kokaina w Kolumbii

Nie jest tajemnicą, że to kokaina jest najczęściej produkowanym narkotykiem w Kolumbii. Jednak uprawa konopi nadal odgrywa znaczącą rolę w nielegalnym handlu narkotykami w tym kraju. Dla przykładu, jedna z odmian uprawiana w regionach takich jak Valle del Cauca i Cauca, jest sprzedawana lokalnie za około 250 dolarów za kilogram. Jednak gdy ten sam kilogram jest eksportowany do Stanów Zjednoczonych, może osiągnąć cenę nawet 6000 dolarów.

Dlatego dla wielu gra jest warta świeczki.

Natomiast autorzy raportu opublikowanego przez Global Initiative Against Transnational Organized Crime wskazują, że „regulacja marihuany nie byłaby natychmiastowym rozwiązaniem problemu przemocy w Kolumbii, ponieważ o wiele bardziej brutalny rynek kokainy nadal będzie istniał”.

Zostaw komentarz

Twój email nie będzie opublikowany.

Może Ci się spodobać