W grach kategorii 18+ przemoc i zabijanie na dziesiątki sposobów to żadna nowość, nikt z tym nie ma problemu, a władze nie zabraniają tego typu pozycji. Jednak jeżeli w grze polegającej w głównej mierze na zabijaniu i bogatej w przemoc pojawi się niewielki motyw związany z używaniem marihuany gra jest uznawana za niedopuszczalną i demoralizującą.
DayZ
DayZ to koncentrująca się na aspekcie survivalowym sieciowa gra FPS, której akcja toczy się w świecie, gdzie większość populacji zamieniła się w żądne krwi zombiaki. Jest to komercyjna kontynuacja szalenie popularnego moda do ArmA II. Zombie są tu tylko jednym z wielu zagrożeń, a największym są tak naprawdę obcy ludzie – czytamy na portalu GRYOnline.pl
Gra DayZ zakazana za motyw z marihuaną
Gdy Australijczycy przyjrzeli się grze znaleźli w niej element, który ich zdaniem jest niedopuszczalny nawet w grach 18+ czyli zło wcielone w postaci marihuany. W Australii stwierdzono, że gracze mogą chcieć przenosić zachowania z gry do świata rzeczywistego. Przypominamy, że mowa o grze polegającej na zabijaniu.
„Używanie narkotyków (marihuany) jako zachęty lub nagrody w trakcie rozgrywki wykracza poza to, co może zostać uwzględnione w klasyfikacji R18+ i dlatego musi zostać odrzucone.”
Zatem autorzy postanowili dostosować grę na całym świecie, usuwając z niej motyw zabójczej marihuany i pozostawiając tylko przyjazne człowiekowi karabiny i inne granaty.
Deweloperzy mogliby przygotować aktualizację zmieniającą wyłącznie DayZ w Australii, ale w tej sytuacji odcięliby Australijczyków od sieciowej zabawy z innymi graczami z całego świata. Dlatego też w opracowaniu i planach jest duża łatka, która zajmie się wyeliminowaniem śladowej ilości marihuany z gry.
Póki co jednak sprzedaż gry w wersji zarówno pudełkowej, jak i cyfrowej została niedawno wstrzymana w związku z obecnością w niej marihuany.