Firma kurierska InPost od 1. września zakazuje wysyłania legalnych produktów konopnych! Do regulaminu korzystania z usług firmy, który zacznie obowiązywać z początkiem przyszłego miesiąca, wprowadzono już zmiany. Według nowych przepisów z paczkomatu nie odbierzemy już suszu CBD, Olejku CBD czy konopnych kosmetyków lub nasion. Z czego wynika nowa polityka firmy w stosunku do konopi? Zapytaliśmy o to InPost.
InPost zakazuje wysyłki legalnych produktów konopnych
Jako pierwszy temat poruszył konopny działacz Przemysław Zawadzki, do którego dotarły informacje o nowych zapisach w regulaminie popularnej firmy kurierskiej InPost. Nowy regulamin, który w życie wejdzie 1. września zawiera punkty mówiące, że zakazuje się przesyłania produktów konopnych, pochodnych konopi oraz konopi innych.
W regulaminie firmy kurierskiej InPost, który zacznie obowiązywać za 12 dni czytamy:
6.4 Niedopuszczalne jest umieszczanie w Przesyłce przedmiotów zakazanych przez obowiązujące przepisy prawa, w tym przez
Prawo pocztowe, Prawo przewozowe oraz właściwe przepisy Światowego Związku Pocztowego, a także:
(…)
(9) narkotyków, substancji psychotropowych oraz nowych substancji psychoaktywnych tzw. „dopalaczy” jak również
produktów konopnych, pochodnych konopi oraz innych konopi niż włókniste (w tym marihuanę leczniczą)
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzecznikiem firmy, Pan Wojciech Kądziołka w rozmowie telefonicznej początkowo oznajmił, iż chodzi jedynie o produkty zabronione prawem. Gdy jednak zaznaczyłem, że w regulaminie jest wyraźny rozdział pomiędzy marihuaną (konopie inne niż włókniste), a konopiami. Pan rzecznik nie do końca wiedział co powiedzieć więc padło proste pytanie: czy we wrześniu Państwa firma dostarczy mi konopny susz CBD, kosmetyki z wyciągami konopnymi lub olejki CBD, które są w pełni legalne. Niestety na to pytanie Pan Kądziołka nie potrafił udzielić odpowiedzi i poprosił o skontaktowanie się w tej sprawie drogą mailową, aby mógł to skonsultować z działem prawnym. Niestety nadal nie otrzymaliśmy w tej sprawie odpowiedzi.
Firma InPost odniosła się do sprawy na Facebooku pisząc tak: