Ile wynosi „znaczna ilość marihuany”? Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał w tym miesiącu orzeczenie dotyczące kwestii ustalenia czym jest znaczna ilość środka odurzającego. Orzeczenie zostało wydane w związku ze sprawą oskarżonego przez prokuraturę ze Słupska, który na własny użytek posiadał niewielkie ilości marihuany oraz amfetaminy.
TSUE vs znaczna ilość marihuany
Zapytanie do TSUE zostało wystosowane w związku ze sprawą ze Słupska. Z akt sprawy jasno wynika, że że znalezione przy oskarżonym środki odurzające były przeznaczone do użytku własnego. Sam skarżony przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, ale sąd wystąpił do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem o znaczną ilość środka odurzającego i jej definicję, gdyż w przypadku znacznej ilości kara automatycznie wzrasta. Niezależnie od przeznaczenia posiadanego środka. Dla oskarżonego różnica była oczywiście fundamentalna.
Dla oskarżonego ze słupska, który posiadał 16 gramów marihuany oraz niecały 1 gram amfetaminy, kwestia uznania tej ilości za znaczną wiązała się ze znacznie wyższą karą.
W swoim wyroku Trybunał stwierdził, że prawo unijne nie koliduje z tym, aby kraje członkowskie same kwalifikowały posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych zarówno na własny użytek, jak i w celu nielegalnego handlu.
Żadne unijne regulacje w tej materii nie definiują pojęcia „dużych ilości narkotyków”.
TSUE wskazał przy tym, że wykładnia pojęcia „znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych” może być pozostawiona każdorazowo ocenie sądów krajowych, pod warunkiem że wykładnię tę „można racjonalnie przewidzieć”.
Niestety praktyka w polskich sądach w tej materii nie jest ani trochę racjonalna. Może gdyby skład orzekający Trybunału zapoznał się z wyrokami zapadającymi w naszym kraju to zobaczyłby absurd sytuacji gdzie „znaczna ilość” nie jest zdefiniowana.
Decyzja ramowa ustanawia jedynie minimalne zasady określające znamiona przestępstw i kar w dziedzinie nielegalnego handlu narkotykami i półproduktami. Wynika stąd, że istnienia różnic między środkami wprowadzającymi w życie tę decyzję ramową w poszczególnych krajowych porządkach prawnych nie można postrzegać jako naruszenia zasady niedyskryminacji
– oznajmił TSUE.
Znaczna ilość marihuany
Pojęcie „znaczna ilość marihuany” (czy też jakiejkolwiek innej substancji prawnie zabronionej) nie jest w polskim prawie zdefiniowane. To do prokuratury, a później sądu należy decyzja, czy w danej sprawie oskarżony posiadał niewielkie lub znaczne ilości narkotyków. Niestety prowadzi to do wielu patologii oraz absurdów. W efekcie za tę samą ilość marihuany, oskarżony w jednej części kraju może dostać karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 2 lata, a już w innym województwie za ten sam czym oskarżony może usłyszeć wyrok dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności. W efekcie prawo nie traktuje wszystkich jednakowo.
Powszechną wykładnią „znacznej ilości” w polskich sądach jest „ilość wystarczająca do jednorazowego odurzenia się kilkudziesięciu osób”. Oczywiście pozostawia to spore pole do różnych interpretacji.
Marihuana Medyczna
Niestety zdarza się też, że skazywane są osoby, które są pacjentami i marihuanę posiadają oraz używają w celach medycznych. Całkiem niedawno informowaliśmy o wyroku 2,5 roku więzienia za posiadanie marihuany w celach medycznych.
Patologią jest to, że sąd skazuje pacjenta na surową karę pozbawienia wolności argumentując to tym, że posiadał on ilość suszu „wystarczającą aby jednocześnie odurzyć kilkadziesiąt / kilkaset osób”, podczas gdy susz posiadany jest nie ma przeznaczenia rekreacyjnego, a jedynie medyczne. Odbieranie komuś ratującego zdrowie i życie leku i wsadzanie chorego do więzienia tylko dlatego bo ktoś inny używa marihuany do celów rekreacyjnych jest najdelikatniej to określając odczłowieczeniem.
Niestety wyrok TSUE nie wróży, aby miało się to szybko zmienić.