Kontynuacja serii Cayman GT4 jest już dostępna i jest to samochód wyścigowy z konopi. Nowe Porsche nie tylko jest szybsze, ale i bardziej ekologiczne. Jeden z szefów Porsche liczy, że sprzeda się przynajmniej 420 samochodów.
Kilka słów o aucie
Model 718 Cayman GT4 ma elementy oraz panele nadwozia wykonane z kompozytów z naturalnego włókna konopnego. Wytrzymałością osiągają wyniki zbliżone do kompozytów węglowych, które są niezawodne w szybkich samochodach wyścigowych.
Materiał jest tylko trochę słabszy od włókna węglowego, bardzo dobrze radzi sobie z wodą i innymi warunkami pogodowymi świetnie sprawdzając się na torze wyścigowym. Przy tym wszystkim jest przyjazny dla natury.
Model 718 Cayman GT4 z konopnymi panelami nadwozia i jednym siedzeniem waży zaledwie 1320 kg.
Napęd tej jednostki stanowi 3,8-litrowy silnik typu flat-six (w połączeniu z 6-biegową dwusprzęgłową skrzynią biegów) wytwarza moc 425 KM, czyli o 40 więcej niż poprzednia wersja GT4.

Godny następca
„Nowy Porsche 718 Cayman GT4 Clubsport posiada znacznie więcej genów wyścigowych, niż jego, oczywiście też bardzo udany, poprzednik”
-mówi Fritz Enzinger, szef sportów motorowych w Porsche.
„Moc silnika znacznie wzrosła. Jednocześnie byliśmy w stanie zwiększyć docisk, a kokpit jest teraz jeszcze lepiej dostosowany do potrzeb kierowców.”
Enzinger nie przesadza mówiąc o sukcesie samochodu. Ponad 400 poprzednich GT4 ściga się w chwili obecnej na całym świecie. Dodaje, iż liczy na to, że nowy konopny model Porsche sprzeda się w ilości przynajmniej 420 sztuk.
Wcześniejsze konopne auta
Porsche nie jest pierwszym producentem samochodów z konopnych elementów. Pierwsze takie auto wyprodukował Henry Ford, było to na przełomie lat 34 mi 40 ubiegłego stulecia. Konstrukcja Forda dodatkowo była napędzana paliwem na bazie oleju z nasion konopi! Niestety ze względu na rządowa wojnę z konopiami, nie zagościły one na dobre w produkcji nie tylko aut ale też wszystkiego innego gdzie by się świetnie sprawdziły.
Swoje konopne modele mają też m.in. Mazda czy Lotus.











