To z pewnością wielki dzień dla środowiska konopnego. Panie i Panowie, ONZ zmieniło klasyfikacje marihuany wykreślając ją z IV Tabeli! Wspomniana Tabela IV jest załącznikiem do jednolitej konwencji o środkach odurzających i jest to wykaz niebezpiecznych środków odurzających nie posiadających żadnych właściwości medycznych. Każdy, kto cokolwiek wie o marihuanie wie, że ta trwająca ponad 60 lat klasyfikacja to jedno wielkie nieporozumienie zastosowane kiedyś wyłącznie w celach politycznych. Dziś się to zmieniło!
ONZ zmieniło klasyfikacje marihuany wykreślając ją z IV Tabeli!
O zaplanowanym na ten miesiąc głosowaniu ws. zmiany klasyfikacji marihuany, informowaliśmy w czerwcu, przeczytasz o tym T U T AJ. Dzisiaj Organizacja Narodów Zjednoczonych podjęła śmiały krok w kierunku usunięcia konopi indyjskich z wykazu IV traktatu konwencji antynarkotykowej z 1961 r. po przeszło 60. latach odkąd tam trafiła, uznając wartość terapeutyczną tej rośliny leczniczej i nie uważając jej już za „Szczególnie podatne na nadużycia i wywołujące negatywne skutki”. Głosowanie było następstwem niezależnej oceny naukowej przeprowadzonej przez niektórych z naszych wiodących światowych ekspertów, zwołanej przez WHO w latach 2017-2018 , w której przeanalizowano dowody i opinie ze wszystkich zakątków świata.
Posunięcie to jest jeszcze ważniejsze, jeśli weźmiemy pod uwagę, że marihuana została umieszczona w Tabeli IV bez poddania jej żadnej ocenie naukowej. Tabela IV dotyczący konopi indyjskich jest reliktem najbardziej ekstremalnych i nieludzkich międzynarodowych praw antynarkotykowych odziedziczonych po moralności z lat pięćdziesiątych XX wieku i reprezentuje systemy wartości związane z rasizmem, nietolerancją i brakiem szacunku dla rdzennych ludów i kultur, które były znakiem rozpoznawczym epoki kolonialnej.
WHO ponosi wyłączną odpowiedzialność w traktacie za wydanie tych zaleceń: dzisiejsze głosowanie rządów zebranych w ONZ było wymagane, aby wprowadzić je do prawa międzynarodowego. Usunięcie z harmonogramu IV to zatem fenomenalna wiadomość dla milionów pacjentów na całym świecie i historyczne zwycięstwo nauki nad polityką .
Kolejne kroki
Oprócz usunięcia marihuany z załącznika IV, wykraczając poza nasze oczekiwania, WHO zaproponowała ambitny plan harmonizacji i włączenia elastyczności do ram traktatowych dotyczących dostępu i dostępności leków z konopi indyjskich. WHO starało się stworzyć przestrzeń dla rządów, aby dostosować swoją politykę krajową do swoich potrzeb.
Chociaż uważamy, że skorygowanie zapisów było nieuniknione – przytłaczające dowody nie doprowadziłyby do żadnego innego rezultatu – brak akceptacji przez rząd bardziej zaawansowanych propozycji WHO jest rozczarowujący i stanowi straconą szansę, aby traktat był jak najlepiej dostosowany do celu. Jednak żaden z dzisiejszych negatywnych głosów nie spowoduje jakiegokolwiek pogorszenia kontroli nad marihuaną.
Niektóre z tych zaleceń, które wprowadziłyby leki oparte na konopiach (czyt. leki konopne otrzymywane z roślin)na bardziej wyrównanych zasadach w stosunku do ich syntetycznych odpowiedników (obecnie w przewadze), miały duże szanse na przyjęcie. Jednak w ostatnim tygodniu ambasador Pakistanu (przewodnicząca komisji ONZ, której powierzono głosowanie), zastosował brutalną taktykę w trakcie tego procesu, wprowadzając rosyjską propozycję, która doprowadziła do głosowania „w odstępstwie od standardowego regulaminu” – co było bezprecedensowe w 75-leciu ONZ!
Ostatnie zalecenie dotyczące medycznych zastosowań CBD nie zostało zatwierdzone, pozostawiając substancję poza kontrolą traktatową.
Te zmiany w prawie międzynarodowym wejdą w życie po otrzymaniu przez każdy rząd oficjalnego zawiadomienia od Sekretarza Generalnego ONZ. Gdyby któreś państwo zakwestionowało głosowanie, opóźniłoby to wejście w życie decyzji tylko do marca 2021 r., Co służyłoby jedynie wzmocnieniu historycznego charakteru tego zestawu decyzji od czasu przyjęcia Jednolitej Konwencji w Nowym Jorku 60 lat wcześniej. do dnia 30 marca 1961 r.
Klasyfikowanie marihuany w IV Tabeli jednolitej konwencji o środkach odurzających było też często wspominane przez przeciwników legalizacji. Czy 2. grudnia 2020 rozpoczęła się nowa era konopna? Mamy taką nadzieję!